Str 6 z 27 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-02-18 19:44:24 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2010-02-18 19:47:55 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2010-02-18 20:07:36 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
greta | Post #4 Ocena: 0 2010-02-18 20:18:37 (15 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2007 Skąd: liverpool |
MagicSunny nie przejmuj sie napewno znajdziesz kogos kto ciebie pokocha,zaakceptuje i polubi Twoje dzieci.Ja jestem w podobnej do Ciebie sytuacji mam 36 lat, dwoje dzieci,jestem po rozwodzie,dwa lata bylam sama i...spotkalam kogos
![]() ![]() ![]() ![]() Mysle ze powinnas uwierzyc ze sa fajni faceci dorosli i odpowiedzialni dla ktorych wazne bedzie szczescie Twoje i Twoich dzieci(tacy co beda chodzic na wywiadowke i ukrywac pewne fakty przed toba zebys sie nie wkurzyla ![]() |
Jess31 | Post #5 Ocena: 0 2010-02-18 20:24:45 (15 lat temu) |
Z nami od: 17-06-2008 Skąd: Coventry |
Ania co ty fasolisz ze sie tak wyraze
![]() ![]() Sunny, mam kolezanki ktore byly w podobnej sytuacji dzisiaj sa w zwiazkach i sa szczesliwe, najwiekszym problemem dla nich bylo poznawanie facetow z ich dziecmi bo dzieci bardzo szybko przyzwyczajaly sie, moment i wlasnie mowily wujek na faceta, jedna miala wyrzuty sumienia bo byla przez jakis czas z jednym facetem, nie udalo sie i rozeszli sie a dziecko dalej pytalo o wujka, potem byl drugi facet i podobna sytuacja, po tym powiedziala ze daje spokoj bo dziecko cierpi ale w koncu ponownie zaczela spotykac sie z facetem tylko juz ostrozniej i wlasnie bez dzieci do poki nie byla pewna ze moze i chce ponownie faceta przyprowadzic do domu i wlasnie z nim jest do dzisiaj, po slubie ![]() ![]() ![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-02-18 20:30:38 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
butterfly42 | Post #7 Ocena: 0 2010-02-18 20:35:18 (15 lat temu) |
Z nami od: 27-02-2008 Skąd: 52°40′36″N 2°26′49″W TELFORD |
Cytat: 2010-02-18 19:10:00, krakn napisał(a): Ale zasadniczo wpadłem w osłupienie, bo traktują zwiazki jak biznes... Niby zakochani, niby szaleństwo, ale jak już trzeba coś poświecić dla drugiej osoby to Niii huhu. jak dla mnie to nie miłość tylko ... mrówki w gaciach ![]() znam takie przypadki i wiem ze nic dobrego z tego nie wynika-znajoma po rozwodzie poznala faceta,wszystkim opowiadala jaka to ona zakochana i jaki on wspanialy dla jej corki( kazala dzieciakowi mowic do niego tato ![]() ![]() ![]() |
Post #8 Ocena: 0 2010-02-18 20:53:14 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2010-02-18 21:07:47 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2010-02-18 21:09:06 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|