Postów: 15 |
|
---|---|
aga1512 | Post #1 Ocena: 0 2010-02-12 15:05:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: United Kingdom |
Szukam rodzicow realizujacy program polskiej szkoly w Anglii.Zaczynam przygode z nauczaniem syna w domu i chetnie wymienie sie doswiadczeniami i pomyslami.
|
aga1512 | Post #2 Ocena: 0 2010-02-14 09:10:45 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: United Kingdom |
Jeszcze raz!!!
Szukam kontaktu z rodzicamiz UK uczącymi w domu polskiego programu szkolnego. |
kik1976 | Post #3 Ocena: 0 2010-02-14 09:23:25 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
sa sobotnie szkolki.pozatym to chyba dobre dla kogos, kto zamierza wracac z dziecmi do pl w czasie trwania nauki. ja kiedys probowalam, ale zrezygnowalam, doszlam do wnioku, niech najpierw nauczy sie w jednym pisac i czytac.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2010-02-14 09:36:18 (15 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Uczymy w wybranym zakresie.
Matematyka wszedzie jest taka sama, na tutejszy poziom nie musze narzekac. Wlasciwie do uzupelnienia jest tylko zakres polskiego i rozwiniecie historii, geografii. I jak Kik wspomniala, bezcelowe realizowanie calego programu przy zalozeniu, ze dziecko co najwyzej do szkoly sredniej/studia bedzie chcialo w Polsce. |
aga1512 | Post #5 Ocena: 0 2010-02-14 09:47:55 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: United Kingdom |
Polska szkola jesli chodzi o mnie z przyczyn organizacyjnych nie wchodzi w gre.
Nigdy nie wiadomo jak sie potocza nasze losy lub losy naszych dzieci.Jak sie okazalo moj syn umie czytac i pisacw dwoch jezykach,tylko mu sie nie che. Dla mojego syna wlasnie poziom matmatyki w angielskiej szkole jest za niski,i wiadomo polski,historia,geografia tez potrzebne.Reszte programu moze realizowac w angielskiej szkole. Chcialam sie wypytac jak to jest w innych domach i jak sobie radza z organizacja zajec i egzaminami w polskiej szkole. |
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2010-02-14 09:55:08 (15 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Egzaminy w polskiej szkole, zajecia, bedac w UK?
Sprecyzuj troszke bardziej. Skoro dla syna za niski poziom, ksiegatrnia i we wlasnym zakresie mozna przerabiac i matematyke na poziomie akademickim. W Polsce mozna kupic podreczniki i cwiczenia do polskiego, historii czy geografii. Tyle, ze jak wczesniej wspominalam, wymaga to zaangazowania rodzica, szczegolnie z problemem 'chcenia' u dziecka ![]() Aga, jestes pewna, ze syn az tak biegle opanowal angielski i szkola oferuje za niski poziom ![]() PS. Bo w swietle tego watku nie bardzo wiadomo, czy pytasz o mozliwosc nauki w domu wg programu polskiej szkoly, czy uzupelnienie/rozbudowanie zajec angielskiej szkoly o nauke o Polsce? [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 14-02-2010 10:04 ] |
aga1512 | Post #7 Ocena: 0 2010-02-14 10:22:22 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: United Kingdom |
Nie pytam o mozliwosci tylko doswiadczenia.Syn sam w polskiej szkole zaproponowal,ze chce dalej uczyc sie tam.W piatek dyrektor wydal zgode na nauke mojego syna w systemie poza szkolnym.Nie bylo z tym klopotow ,bo od pierwszej klasy moj syn mial indywidualny tok nauczania z mozliwoscia uczenia w domu.Moj syn nalezy do dziwolagow-lubil chodzic do polskiej szkoly(niekoniecznie na 8 rano),ale nie lubi czytac i pisac.Czytalam o edukacji domowej i jest tam duzo alternatywnych mozliwosci nauczania,niekoniecznie z zastosowaniem ksiazek i zeszytow.
[ Ostatnio edytowany przez: aga1512 17-02-2010 07:05 ] |
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2010-02-14 10:45:34 (15 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Tyle, ze przy nauce chocby jezyka, zwlaszcza jesli plany dotycza programu szkolnego, potencjalnego powrotu do poskiej szkoly, kompletnie nie wyobrazam sobie unikniecie ksiazek i zeszytow.
Owszem, przy edukacji domowej swietnie sie wykorzystuje (wczesniej zaplanowane) wycieczki edukacyjne, typu notylarnia (biologia, fizyka, chemia), teatr czy kino, jako inne spojrzenie na literature, matematyka przy kazdej okazji, bo jest wszedzie, niezle sie spisuja wydania niekoniecznie podrecznikowe, z zagadkami logicznymi, net jest ogromnym zrodlem wiadomosci. Ale podstawa jest praca oparta na prowadzeniu dziennikow, tych typowych zeszytach, pisanie, czytanie, wyciaganie samodzielnych wnioskow. W wieku Twojego syna dzieciaki bardzo duzo pracuja samodzielnie i wlasnie dlatego, ze kojarze sobie problemy z motywowaniem go, to nie bardzo jest co podpowiadac, poza praca w tym kierunku. Podreczniki sie przydaja dla rodzica, planujacego zajecia, swietne sa wydania angielskie, jesli chodzi o przedmioty scisle. Z wlasnych doswiadczen, np. ogladamy film, potem dziecko ma napisac 'recenzje', ferie - codziennie robione zdjecie, wklejone do zeszytu z opisem pogody, przedmiotu na zdjeciu (roslina , pomnik itp.). Geografia np. ogladajac i nitka na globusie zaznaczajac trase "W 80 dni dookola swiata" w odcinkach, do tego wyszukanie informacji w necie o kazdym z odwiedzanych ladow i krajow itp. ( niestety, doswiadczenia na poziomie primary school). W wielu miejscach (np. w Borders) znajdziesz ciekawe zestawy edukacyjne, do doswiadczen chemicznych, z zakresu fizyki, zabawy matematyka, niestety materialy z programu polskiego raczej ogranicza sie do inwencji wlasnej, netu i zakupow w polskich sklepach. Z kazdego wyjazduwracamy obladowani wlasnie cwiczeniami z polskiego, ksiazkami na poziomie tlumaczenia dzieciom ![]() Tobie bedzie ciut latwiej, masz prawie nastolatka, jednak to wszystko wymaga pracy wlasnej, przygotowania, przemyslenia celu. |
aga1512 | Post #9 Ocena: 0 2010-02-14 11:30:04 (15 lat temu) |
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: United Kingdom |
Niestey my rezygnujeemy calkowicie z papierowych zeszytow,nawet w angielskiej szkole.Po powrocie do Anglii ,syn do prac szkolnych bedzie uzywal komputera (zgoda juz jest),a to ze wzgledu na jego ograniczenia fizyczne w pisaniu.Nie chce powtorki z polskiej szkoly,gdzie nauczyciele pisali w zeszycie.Prawdopodobnie przejdziemy tez na e booki,bo przy komputerze spedza duzo czasu,to niech to bedzie czas wykorzystany z pozytkiem.
Bedzie mi latwiej,ale tylko dlatego,ze to byl pomysl jego samego i on powinien byc za to odpowiedzialny,ja mu moge tylko pomagac podsylac pomysly.Trudniej bedzie nam,bo wiedza jest bardziej zaawansowana.Nie ukrywam ,ze licze na zaangazowanie syna nauczycieli,ktorym bardzo spodobal sie pomysl mojego dziecka. |
karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2010-02-14 11:58:38 (15 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie liczylabym za mocno na wspolprace nauczycieli angielskich (bo o tych mowimy?) w zakresie programu polskiego
![]() Swietnie, ze pomysl wyplywa od samego dziecka, bedzie ulatwieniem i to duzym. Tyle,ze warto pracowac nad motoryka, usprawnianiem manualnym, to bedzie zawsze potrzebne, a cwiczen, sposobow tez jest mase. Ograniczenie do komputera moze skutkowac zamknieciem sie na jakakolwiek inna forme pracy, nauki, przekazywania wiedzy... O tyle moze to byc niebezpieczne, ze dziecko samo wybiera, co bedzie robic..Trudniej sprawdzic samodzielnosc pracy ![]() |