Str 8 z 17 |
|
---|---|
kinga77 | Post #1 Ocena: 0 2010-01-27 10:16:25 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
A ja pamietam jak nauczyciele nas lali i darli japy.........
Teraz uderzyc ucznia juz nie moga,ale japy dalej dra:-Y |
Post #2 Ocena: 0 2010-01-27 10:35:32 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kinga77 | Post #3 Ocena: 0 2010-01-27 10:41:22 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Cytat: 2010-01-27 10:35:32, mcriss napisał(a): Wiecie co, dzisiaj odprowadzałam syna do szkoły i kurcze znowu to samo! Dzieciaki w naszej szkole czekają na dzwonek na zewnątrz. Z rana zimno jak cholera (parę stopni na minusie), ziemia a zwłaszcza beton zimny - a dzieciaki siadają na tym betonie a niektóre kładą się i leżą - nauczycielka chodzi obok, stoją rodzice i NIKT NIE REAGUJE! Paranoja! przecież dziecko może sobie nerki przeziębić, o pęcherzu już nie wspomnę! Oczywiście część latała (przy stojących obok matkach!) bez kurtek, kurtki porzucane na beton... Dziewczynki w podkolanówkach i pantofelkach... Ale co tu chcieć jak niektóre matki były w samych sweterkach, jedna nawet trzymała dzidzię małą oczywiście w samych śpioszkach z gołą głową i tylko kurteczka narzucona... Jestem tu już 3 lata ale i tak nie mogę do tego przyzwyczaić się. Mój wyglądał na ich tle jakoś dziwnie ubrany - czapka, kurtka i nawet rękawiczki... Ale tak jak mówię może my polki jesteśmy nadopiekuńcze? piorun wie! Wiem ze trudno na to patrzec,ale najwazniejsze,ze twoj syn byl porzadnie ubrany,a to ich dzieci i ich sprawa, Mnie juz to tak nie dziwi, Byl czas przywyknac ![]() |
slonecz | Post #4 Ocena: 0 2010-01-27 10:41:26 (15 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2009 Skąd: sheffield |
No to trafilam na dobry temat.
Prosze Was oswieccie mnie i powiedzcie kiedy tutaj sklada sie papiery z prosba o przyjecie? Moja corcia konczy w Marcu 3 latka a wiem ze tu jakos rok z wyprzedzeniem trzeba. No i czy moge starac sie o miejsce w szkole nie w mojej "dzielnicy".??? |
kik1976 | Post #5 Ocena: 0 2010-01-27 10:44:28 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
ja juz sie do tego przyzwyczailam i nie zwaracam uwagi, jesli im tak dobrze, to co sie mam martwic.
moj tez latal bez kurtki jak mu cieplo bylo, czy corka i prawde mowiac zadko mi choruja, do szkoly nie ida, jak maja goraczke czy wysypke zakazna ![]() przed lakcjami tez stoja na dworze, chyba ze leje, albo mroz i nic im nie jest. Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
|
|
kinga77 | Post #6 Ocena: 0 2010-01-27 10:49:06 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Cytat: 2010-01-27 10:44:28, kik1976 napisał(a): ja juz sie do tego przyzwyczailam i nie zwaracam uwagi, jesli im tak dobrze, to co sie mam martwic. moj tez latal bez kurtki jak mu cieplo bylo, czy corka i prawde mowiac zadko mi choruja, do szkoly nie ida, jak maja goraczke czy wysypke zakazna ![]() przed lakcjami tez stoja na dworze, chyba ze leje, albo mroz i nic im nie jest. No wlasnie,a jak im tak pasuje to malo mnie to obchodzi,a moje tez nie raz lataja bez kurtki i nie panikuje i prawie nie choruja ![]() |
ciesza | Post #7 Ocena: 0 2010-01-27 10:51:41 (15 lat temu) |
Z nami od: 29-08-2007 Skąd: MANCHESTER |
bo my MATKI POLKI to tak mamy
![]() Przewrazliwione jak cholera. Pamietam jakei lekarstow zostalo mi przepisane po polrocznym pobycie w szpitalu z powodu astmy: prosze kupic parasol i kalosze, bo nie wazne jaka bedzie pogoda musza panstwo dzecko zabierac codziennie na godzinny spacer ![]() ![]() ![]() Co do daty zapisow do szkoly to niestety nei wiem, ale skoro jzu o tym myslisz to moze warto juz teraz to zalatwic, zeby potem nie bylo problemow z brakiem miejsc. Ze szkola w innej dzielnicy problemow nie ma o ile taszkola ma miejsca. Moj maly chodzi do innej dzielnicy, dlatego, ze w pobliskich szkolach nei bylo miejsca i bardzo sie z tego faktu teraz ciesze ![]() |
kik1976 | Post #8 Ocena: 0 2010-01-27 10:54:41 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
no wlasnie, bo przwyozimy przewrazyliwienie z pl, tam jest inny klimat i jak juz temp spada, to panika, ze beda chorowac. mojej znajomej dzieci w pl mialy astme, a tu im praktycznie przeszlo i tez czasem ganiaja , jak im pasuje. pozatym dzieic sa rozne , jedno bedzie latalo bez korki i nic mu nie bedzie , inne zaraz cos zlapie
![]() Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
kinga77 | Post #9 Ocena: 0 2010-01-27 10:56:27 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Ja juz odpuscilam i nie jestem taka przewrazliwiona,zreszta chyba najgorzej jest przy pierwszym dziecku.
Dziecku bardziej zagraza stres udzielajacy sie od matki niz to ze czasem wyleci bez kurtki np |
kinga77 | Post #10 Ocena: 0 2010-01-27 11:01:39 (15 lat temu) |
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Moje tez mialy w polsce astme,ale tu sie poprawilo poprostu zmiana klimatu pomogla
A do tego jeszcze w Polsce szprycowalismy ich szczepionkami z kurzu bo zadne leki juz nie pomagaly,a tu tego nie stosuja bo pani doktor powiedziala mi ze maja inne skuteczniejsze metody leczenia, I jakos nie pogorszylo sie a wrecz przeciwnie |