MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 7 z 17 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6 | 7 | 8 ... 15 | 16 | 17 ] - Skocz do strony

Str 7 z 17

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

kik1976

Post #1 Ocena: 0

2010-01-25 21:28:56 (15 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

widze,z e temat sie rozgrzal.8-) fakt dzieci najwiecej ucza sie w domu. spytaj jakas polska nauczycielke czy w pl zwaracaja tak na to uwage, albo jakie kanapki maja dzieci. zaloze sie , ze przynajmniej 98% nauczycieli ma to gdzies. sama kiedys bylam uczniem, wiec tyle wiem. to ze kanapki sa zimne, to zawsze mozna zwrocic uwage, to samo z rekoma.
moj syn, np zanim dojdzie do szkoly wyczysci po drodze ploty i mimo, ze gadam jak najeta, to czasem do szkoly trafi z czarnymi rekoma, ale podchodze do pani i mowie, zeby maly poszedl do lazienki umyc rece. to jest stosunkowo proste.
pozatym nie wiem o co taka wojna. jesli cos mi nie pasuje , to ide do nauczycielki i mowie, sa zebrania w szkole, gdzie mozna tez o tym z nauczycielem porozmawiac, czy z dyrektorem.
wiekszy jest problem z wszami, ale o tym byl gdzies juz temat.:-]
Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2010-01-25 21:29:41 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

katarzyna85

Post #3 Ocena: 0

2010-01-25 21:39:47 (15 lat temu)

katarzyna85

Posty: 1696

Kobieta

Z nami od: 21-05-2009

Skąd: manchester

no zobaczymy efekt dzisiejszej rozmowy z nauczycielka..moze i biegaja przed samym przyjsciem po nie, niewiem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewamik

Post #4 Ocena: 0

2010-01-25 22:48:50 (15 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

w mojej szkole tzn przedszkolu czasem dzieci były zasikane.Mojej córce też raz się to zdarzyło.Pytałam ja dlaczego nie poszła do toalety zrobic siusiu,a ona mi na to,że pani nie pozwoliła wstać z carpetu.
Mojej koleżanki syn co chwila był zasikany.Większosc dzieci miała spodenki,majteczki na zmianę.
Gdy moja córka wstała kompletnie zasikana...nerwy mi puściły i poszłam do dyrektorki.Mój angielski nie jest zbyt dobry,a tymbardziej ochrzaniac kogoś(nauczycielkę)
Jako,że dyrektorka jest z pochodzenia Polką,to mogłam powiedziec dużo.Powiedziałam jej co myślę o nauczycielce i jeśli ona nie nadaje sie do dzieci i nie wie,że dzieci chca siusiu,to powinna zostac zwolniona,bo przez to,że moja córka w środku zimy jest zasikana i nawet nie wiem jak długo była mokra,to może zachorować.I jak możliwe jest,żeby nikt tego nie zauważył.Mieszkam za płotem i tylko chwila i przyniosłabym czyste majteczki i spodenki.Tym bardziej,że przymusowo dzieci musiały wychodzić na podwórko.
Ja byłam raz ale inne dziewczyny wielokrotnie chodziły do dyrektorki na skarge.Raz dyrektorka nie wytrzymała i wpadła do przedszkola jak burza.Nadarła się na nauczycielkę(Węgierka),zbeształa na smród w łazience,za zaniedbane dzieci itp.
W tym roku maluchy maja inne panie i z tego co widze jest czysto w sali,schludnie.
A moja córka jest w reception,a pani jest z Polski.Dba o czyste rączki ale czasem i tak wraca do domu z brudnymi lapkami.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

katarzyna85

Post #5 Ocena: 0

2010-01-25 23:26:37 (15 lat temu)

katarzyna85

Posty: 1696

Kobieta

Z nami od: 21-05-2009

Skąd: manchester

Cytat:

2010-01-25 22:48:50, ewamik napisał(a):
w mojej szkole tzn przedszkolu czasem dzieci były zasikane.Mojej córce też raz się to zdarzyło.Pytałam ja dlaczego nie poszła do toalety zrobic siusiu,a ona mi na to,że pani nie pozwoliła wstać z carpetu.
Mojej koleżanki syn co chwila był zasikany.Większosc dzieci miała spodenki,majteczki na zmianę.
Gdy moja córka wstała kompletnie zasikana...nerwy mi puściły i poszłam do dyrektorki.Mój angielski nie jest zbyt dobry,a tymbardziej ochrzaniac kogoś(nauczycielkę)
Jako,że dyrektorka jest z pochodzenia Polką,to mogłam powiedziec dużo.Powiedziałam jej co myślę o nauczycielce i jeśli ona nie nadaje sie do dzieci i nie wie,że dzieci chca siusiu,to powinna zostac zwolniona,bo przez to,że moja córka w środku zimy jest zasikana i nawet nie wiem jak długo była mokra,to może zachorować.I jak możliwe jest,żeby nikt tego nie zauważył.Mieszkam za płotem i tylko chwila i przyniosłabym czyste majteczki i spodenki.Tym bardziej,że przymusowo dzieci musiały wychodzić na podwórko.
Ja byłam raz ale inne dziewczyny wielokrotnie chodziły do dyrektorki na skarge.Raz dyrektorka nie wytrzymała i wpadła do przedszkola jak burza.Nadarła się na nauczycielkę(Węgierka),zbeształa na smród w łazience,za zaniedbane dzieci itp.
W tym roku maluchy maja inne panie i z tego co widze jest czysto w sali,schludnie.
A moja córka jest w reception,a pani jest z Polski.Dba o czyste rączki ale czasem i tak wraca do domu z brudnymi lapkami.



super ze sie poprawilo:)mam nadzieje ze i w szkole mojego syna tak bedzie:)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2010-01-26 17:01:46 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

katarzyna85

Post #7 Ocena: 0

2010-01-26 17:25:43 (15 lat temu)

katarzyna85

Posty: 1696

Kobieta

Z nami od: 21-05-2009

Skąd: manchester

Cytat:

2010-01-26 17:01:46, mcriss napisał(a):
Cytat:



napisalam ze fajnym pomyslem sa naklejki w szkole..ale co to ma do mycia raczek... skad mozesz wiedziec czy moje dziecko jest nauczone myc rece czy nie??to ze pisze ze nauczycielki powinni zwraca uwage na czystoc rak i buzi dzieci nie oznacza ze nauczyciele niczego nie portafia,czytaj ze zrozumieniem.



Tak nauczycielki POWINNY zwracać uwagę, ale nie zapominajmy że nie jesteśmy w Polsce tylko w UK! Tu inaczej podchodzą do wielu rzeczy.

Już pisali na tym forum o braku obuwia na zmianę.
Mnie natomiast dużo bardziej przeszkadza jak widzę dzieci na przerwie latające na podwórku w samych koszulkach lub bluzach - bo nauczyciele nie zwracają na to uwagi i dzieciaki w zimie latają gołe na dworze. O czapkach i szalikach już nie wspomnę! W szkole u mojego syna w zimie grzeją tak że jest ponad 20C i dzieciaki takie zgrzane wyskakują na dwór.
Albo widziałam jak Panie prowadziły dzieci z jednej sali przez podwórko do innej sali (akurat u nas do każdej sali wchodzi się z ulicy) było zimno jak cholera a dzieciaki w samych bluzach. Ręce opadają...

Brudne ręce da się wytrzymać, w końcu od tego nikt nie umarł.
Ale to jest fakt, że tu jest brudno jak cholera! Przypomnijmy o wszach w szkole - w naszej co jakiś czas dostajemy informację żeby sprawdzić dzieciom głowy!

Ale co chcieć od szkoły kiedy Anglicy w domach mają syf! Przecież oni nawet w domu chodzą w butach i do tego po wykładzinach!

U mojej sąsiadki dziecko (dziewczynka!) jak raczkowała - to w lecie wychodziła w białych (!) rajstopkach na dwór, raczkowała po trawie i potem wracała do salonu, wchodziła na białą sofę i kremową wykładzinę, rajstopki po godzinie były czarno-bure, oczywiście rączki czarne od grzebania po ziemi i dziecko wkładało rączki do buzi (tylko raz widziałam jak matka wyciera rączki wilgotną chusteczką!) - a teraz pytanie: która Polka pozwoliłaby na coś takiego???

Tylko tak jak już napisałam - jesteśmy w innym kraju, tu są inne zwyczaje - musimy po prostu bardziej tłumaczyć dzieciom i ich uczyć czystości, tłumaczyć powtarzać - jak dziecko nauczysz czystości to samo będzie o to dbało.

Jak twój syn posiedzi i posłucha bajki z brudnymi rączkami - to nic się nie stanie. Najważniejsze żeby pamiętał myć ręce przed jedzeniem. A wkładania rąk do buzi trzeba oduczać. Mój też to robił ale mu kupiłam lakier do paznokci, taki specjalny gorzki żeby dzieci nie gryzły paznokci - pomogło, teraz już nie wkłada sobie rąk do buzi. Kupiłam w oriflame.
No i musiałam kupić kilka bluz do szkoły i spodni, zmieniam mu prawie codziennie - i moje dziecko codziennie do szkoły idzie w wyprasowanych czystych ciuchach, ale jak odbieram to nie raz szok! jakby ziemniaki kopało ;-)





kompet ubran do szkoly to moj syn tez posiada 3 hehe,poszukam takiego lakieru moze mu przejdzie nawyk z paznkociami,co do biegania po dworze w samych swetrach rowniez zdaza sie to u mojego syna...bo czsami mowi mi ze bylo mu zimno w sweterku na dworze,teraz poprosilam by ubieral kurtke zanim pujda sie bawic i chyba tak robi:)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ciesza

Post #8 Ocena: 0

2010-01-26 17:55:00 (15 lat temu)

ciesza

Posty: 9724

Kobieta

Z nami od: 29-08-2007

Skąd: MANCHESTER

Na poczatku tez bylam przerazona przerwami i dziecmi biegajacymi bez kurtek, to zreszta tez da sie zaobserwowac po zakonczeniu lekcji. Zima nie zima dzieci w koszulkach wychodza, bo nauczyciele nie zwracaja na to uwagi. Nie bede sie zaglebiac w kwestie hartowania, bo to nie dla mnie. Moj maly wychodzi ze szkoly prawie zawsze ostatni. Dlaczego? Bo woli sie ubrac dokladnie, zalozyc czapke, szalik, rekawiczki, pozapinac sie niz marznac. To samo jest na przerwach, jakos nie przeszkadza mu,ze przerwe ma krotsza.
Znowu powrocila kwestia, ze musimy sami nauczyc dzieci dbania o siebie

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #9 Ocena: 0

2010-01-26 23:05:38 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

katarzyna85

Post #10 Ocena: 0

2010-01-27 08:06:22 (15 lat temu)

katarzyna85

Posty: 1696

Kobieta

Z nami od: 21-05-2009

Skąd: manchester

Cytat:

2010-01-26 23:05:38, mcriss napisał(a):
Cytat:

2010-01-26 17:55:00, ciesza napisał(a):
Na poczatku tez bylam przerazona przerwami i dziecmi biegajacymi bez kurtek, to zreszta tez da sie zaobserwowac po zakonczeniu lekcji. Zima nie zima dzieci w koszulkach wychodza, bo nauczyciele nie zwracaja na to uwagi. Nie bede sie zaglebiac w kwestie hartowania, bo to nie dla mnie. Moj maly wychodzi ze szkoly prawie zawsze ostatni. Dlaczego? Bo woli sie ubrac dokladnie, zalozyc czapke, szalik, rekawiczki, pozapinac sie niz marznac. To samo jest na przerwach, jakos nie przeszkadza mu,ze przerwe ma krotsza.
Znowu powrocila kwestia, ze musimy sami nauczyc dzieci dbania o siebie


no właśnie. mój chodzi do szkoły już 3 lata i tak mu przypominam jak jest zimno żeby koniecznie ubrał kurtkę i czapkę :-)
i ubiera.
Zdaje się że my jako matki Polki tu na obczyźnie powinnyśmy po prostu bardziej pilnować nasze dzieci i tym samym dbać o nie i dawać przykład tym leniom brytyjskim ;-)
Bo jak dziecko pobrudzi się w szkole to jedno, ale jak widzę z rana jak ich dzieciaki idą do szkoły w upapranych butach (mają np. zaschnięte błoto na butach z wczoraj) i brudnych poplamionych bluzach, t... :-Y no kurcze a później narzekamy że faceci są flejtuchami - no ale jak za młodego nie nauczysz...

Kasiu, nauczycielki tu podchodzą bezstresowo do tego i nie zwracają sobie głowy takimi rzeczami. Ale z drugiej strony zawsze są miłe i nie słyszałam żeby którakolwiek darła się na dziecko, co niestety w Polskich szkołach zdarza się.
Więc ja osobiście wolę żeby moje dziecko było pobrudzone ale szczęśliwe i z radością chodziło do szkoły niż żeby przeżywało stres że znowu Pani będzie bez humoru i że musi (nie daj Boże) stać w koncie bo ma nieobcięte paznokcie - bo jak ja byłam w podstawówce to przed lekcjami sprawdzano nam ręce i jak ktoś miał brudne paznokcie to lądował na całą przerwę do konta :-Y




no tak,ja pamietam czasy jak nauczycielka z polskiego walila po rekach drewniana linijka:-Y naszczescie puzniej wprowadzono przepis zakazujacy tego:-).
Moze ja jestem przeczulona poprostu zeby maly mial czyste raczki hehe,wiadomo wszystko dla naszych pociech:-P

[ Ostatnio edytowany przez: katarzyna85 27-01-2010 08:07 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 7 z 17 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 6 | 7 | 8 ... 15 | 16 | 17 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,