Str 4 z 17 |
|
|---|---|
| czarnulka33 | Post #1 Ocena: 0 2010-01-25 12:41:56 (15 lat temu) |
 Posty: 923 
Z nami od: 11-09-2007 Skąd: newwport gwent |
a u mojej 4 letniej corki w szkole jest naprawde milo i czysto oczywiscie robia rozne rzeczy maluja kleja w piasku sie bawia poprostu wszystko ale jest t ze ubranko zmieniam jej w srodku tygodnia i nie tyle ze jest brudne tylko wiadomo trzeba dziecko przebierac ,a co do szkoly jest czysto cieplo i wszystko na miejscu a panie nauczycielki sa super i opiekuja sie dziecmi jak powinno ,co do raczek brudnych to bardzo rzadko moze od mazakow troche i to wszystko
|
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2010-01-25 13:34:52 (15 lat temu) |
 Posty: 21253 
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2010-01-25 12:29:03, Olenka85 napisał(a): Nie wiem jak można od 4-5 letniego dziecka wymagac,żeby samo wpadlo na to, ze trzeba isc umyc raczki, czy buzie. Nawet jesli dziecko jest uczone higieny w domu, niekoniecznie musi wpasc na to, że akurat juz teraz jest wlasciwy moment bo np bedzie przerwa i bedzie jesc kanapki.Dzieci nie maja takiego poczucia czasu jak my dorosli. Ponadto. nie kazde dziecko zna na tyle angielski, żeby sie swobodnie pozrozumiewac po ang i pytac pania o pozwolenie. Sorki, ale jestem nauczycielem i trzeba byc totalnym kretynem, zeby po powrocie z dworu, po malowaniu, czy nawet po zabawie na dywanie nie kazac isc dzieciom sie umyc. W Polsce dzieci w wieku 4-5 lat jeszcze spią w poludnie i nikt od nich nie wymaga super doroslosci. Tutaj z jakichs dziwnych powodow dziecinstwo sie skraca dzieciom. I prawda jest taka, ze wiekszosc ang szkol, przedszkoli powinna zostac zamknieta przez sanepid. Chocby za brak obowiazku posiadania przez dzieci zmiennego obuwia - potem caly dzien sie taplaja w smieciach i blocie z wlasnych butow. Paranoja. No to prosimy o jedynie sluszne podejscie do szkoly. Pozostale placowki natychmiast zamkniete, a decydentem bedzie polska kadra ponauczycielska i sanepid  .
Olu, bez przesady, wiele dzieci nie cierpi tzw. drzemki wymuszonej wygodnictwem doroslych. Nikt nie bedzie mial pewnosci, czy dzieci myly sie przed drugim sniadaniem, czy wybrudzily sie 10 minut przed koncem zajec, czy w uzyciu byly np. trudno zmywalne pisaki. O ile pamietam z wlasnego doswiadczenia, najbardziej sie wszyscy umorusali tuz przed powrotem do domu .
Ooo i koniecznie te kapcie na zmiane, w muzeum tez powinny byc ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
|
|
|
|
| JOCEBA | Post #3 Ocena: 0 2010-01-25 15:36:00 (15 lat temu) |
 Posty: 77
Z nami od: 28-05-2009 Skąd: PETERBOROUGH |
Cytat: 2010-01-25 12:29:03, Olenka85 napisał(a): Nie wiem jak można od 4-5 letniego dziecka wymagac,żeby samo wpadlo na to, ze trzeba isc umyc raczki, czy buzie. Nawet jesli dziecko jest uczone higieny w domu, niekoniecznie musi wpasc na to, że akurat juz teraz jest wlasciwy moment bo np bedzie przerwa i bedzie jesc kanapki.Dzieci nie maja takiego poczucia czasu jak my dorosli. Ponadto. nie kazde dziecko zna na tyle angielski, żeby sie swobodnie pozrozumiewac po ang i pytac pania o pozwolenie. Sorki, ale jestem nauczycielem i trzeba byc totalnym kretynem, zeby po powrocie z dworu, po malowaniu, czy nawet po zabawie na dywanie nie kazac isc dzieciom sie umyc. W Polsce dzieci w wieku 4-5 lat jeszcze spią w poludnie i nikt od nich nie wymaga super doroslosci. Tutaj z jakichs dziwnych powodow dziecinstwo sie skraca dzieciom. I prawda jest taka, ze wiekszosc ang szkol, przedszkoli powinna zostac zamknieta przez sanepid. Chocby za brak obowiazku posiadania przez dzieci zmiennego obuwia - potem caly dzien sie taplaja w smieciach i blocie z wlasnych butow. Paranoja. Skoro jest tu tak beznadziejnie, od dzieci wymaga sie zbyt wczesnie doroslosci, brakuje higieny i w ogole brud smrod i ubostwo, to moze trzeba by wrocic do Polski - przeciez nikt nikogo nie zmusza zeby tu siedzial ( i narzekal - jak to na prawdziwego Polaka przystalo). Mozesz smialo wracac do kraju , do tej cudownej szkoly - do ktorej dzieci czesto nie chca chodzic - ze wzgledu na stres, do tych krzyczacych nauczycielek ( na 6 - letnie dziecko bo "gowniarz nie potrafi 45 minut usiedziec bez ruchu w lawce - skandal" , do tornistrow wazacych chyba z 10kg, do 500-1000 zlotych wydawanych na ksiazki, zeszyty, przybory itp ( a nie daj boze zmieni sie nauczyciel w ciagu roku - i wymiana ksiazek gotowa, bo on uzywa innych). Jest jeszcze kilkanascie pozytywow naszej Polskiej szkoly ktore moglabym przytoczyc ale szkoda mi nerwow jak sobie przypomne.
Co do higieny to jak wiekszosc mowila juz wczesniej - jesli dziecko wynioslo higiene z domu to bedzie pamietalo o myciu rak. A jezeli nie, to sprobuj moze zwyczajnie porozmawiac z nauczycielka, ze dziecko jest brudne i ze chcesz aby zawsze przed jedzeniem mylo rece i zeby mu o tym przypomniec jesli to mozliwe, i ze nie chcesz zeby taki brudny wracal do domu. W wiekszosci przypadkow rozmowa z nauczycielem naprawde pomaga. |
|
|
|
| doritos | Post #4 Ocena: 0 2010-01-25 16:17:55 (15 lat temu) |
 Posty: 2108
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
No niestety,tak tu juz jest w szkolach ze nikt dzieciakow za raczke nie prowadzi.Z chwila gdy dziecko idzie do szkoly musi byc na tyle samodzielne zeby sie przebrac,ubrac skozystac z toalety czy umyc rece.Przekonalam sie o tym prowadzac syna do nursery.Na dzien dobry dostalam reprymende ze dziecko jest niesamodzielne i ciesze sie ze tak sie stalo bo przynajmniej dzieki naszym(moim i nauczycielek)wysilkom bedzie bardziej zaradny w reception.Dosc wczesnie niestety w tym kraju ucza dzieci samodzielnosci(dzieci w PL w wieku 3 lat zaczynaja dopiero"maluszki" w przedszkolu)ale nie narzekam,trzeba sie dostosowac i tyle.
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2010-01-25 16:30:04 (15 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| asicza | Post #6 Ocena: 0 2010-01-25 16:57:57 (15 lat temu) |
 Posty: 81
Z nami od: 18-01-2010 Skąd: londyn |
Nic nie zmienia faktu w tym,ze personel przedszkola czy szkoly powinien miec na uwadze to co dzieje sie z dzieckiem,gdy jest na ten czas pod ICH opieką... - zasad higieny powinien uczyć zarówno dom jak i przedszkole/szkola/
[ Ostatnio edytowany przez: asicza 25-01-2010 17:24 ] ♥ludzi z sercem mało,ale bez serca jest ich jeszcze więcej ..
|
|
|
|
| kinga77 | Post #7 Ocena: 0 2010-01-25 17:00:17 (15 lat temu) |
 Posty: 1785
Z nami od: 04-08-2008 Skąd: UK |
Cytat: 2010-01-25 12:29:03, Olenka85 napisał(a): Nie wiem jak można od 4-5 letniego dziecka wymagac,żeby samo wpadlo na to, ze trzeba isc umyc raczki, czy buzie. Nawet jesli dziecko jest uczone higieny w domu, niekoniecznie musi wpasc na to, że akurat juz teraz jest wlasciwy moment bo np bedzie przerwa i bedzie jesc kanapki.Dzieci nie maja takiego poczucia czasu jak my dorosli. Ponadto. nie kazde dziecko zna na tyle angielski, żeby sie swobodnie pozrozumiewac po ang i pytac pania o pozwolenie. Sorki, ale jestem nauczycielem i trzeba byc totalnym kretynem, zeby po powrocie z dworu, po malowaniu, czy nawet po zabawie na dywanie nie kazac isc dzieciom sie umyc. W Polsce dzieci w wieku 4-5 lat jeszcze spią w poludnie i nikt od nich nie wymaga super doroslosci. Tutaj z jakichs dziwnych powodow dziecinstwo sie skraca dzieciom. I prawda jest taka, ze wiekszosc ang szkol, przedszkoli powinna zostac zamknieta przez sanepid. Chocby za brak obowiązku posiadania przez dzieci zmiennego obuwia - potem caly dzień się taplają w śmieciach i blocie z wlasnych butow. Paranoja. Moje piecioletnie dziecko nawet jak wstaje w nocy do toalety to idzie potem umyc rece,bo go tego nauczylam.Trzeba powtarzac az do skutku i sie dzieciak wkoncu nauczy. A jak slysze,ze ktos jest nauczycielem,to mam przed oczami odrazu panią Frał,bo przypomina mi sie jak sama do szkoly chodzilam,a potem chodzily moje dzieci do polskiej szkoly i stwierdzam,ze malo sie od tamtej pory zmienilo.Jak przechodzilam obok klas to bylo slychac jeden wrzask pań. W Polsce dzieci nie maja obowiazku nauki od 4-5roku zycia,ale to wcale nie znaczy ,ze maja dluzsze dziecinstwo.Pozniej maja tak zawalony czas odrabianiem lekcji,ze na nic nie maja czasu,bo przeciez trzeba leciec z programem 
|
|
|
|
| karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2010-01-25 17:04:53 (15 lat temu) |
Posty: 21253
Z nami od: 01-06-2008 |
Asicza, to juz szkola.
Dzieci mozna zaprowadzic do lazienki, ale nikt nie bedzie ich przeciez myl. Jeszcze jedno, norma sa tablice multimedialne i male tabliczki, do ktorych uzywa sie odpowiednich pisakow, zostawiajacych slady trudne do zmycia. Moze po prostu troche liberalnego podejscia, uda sie umyc, to dobrze, nie - to zejdzie za nastepnym myciem. |
|
|
|
| katarzyna85 | Post #9 Ocena: 0 2010-01-25 19:45:25 (15 lat temu) |
Posty: 1696
Z nami od: 21-05-2009 Skąd: manchester |
Cytat: 2010-01-25 12:29:03, Olenka85 napisał(a): Nie wiem jak można od 4-5 letniego dziecka wymagac,żeby samo wpadlo na to, ze trzeba isc umyc raczki, czy buzie. Nawet jesli dziecko jest uczone higieny w domu, niekoniecznie musi wpasc na to, że akurat juz teraz jest wlasciwy moment bo np bedzie przerwa i bedzie jesc kanapki.Dzieci nie maja takiego poczucia czasu jak my dorosli. Ponadto. nie kazde dziecko zna na tyle angielski, żeby sie swobodnie pozrozumiewac po ang i pytac pania o pozwolenie. Sorki, ale jestem nauczycielem i trzeba byc totalnym kretynem, zeby po powrocie z dworu, po malowaniu, czy nawet po zabawie na dywanie nie kazac isc dzieciom sie umyc. W Polsce dzieci w wieku 4-5 lat jeszcze spią w poludnie i nikt od nich nie wymaga super doroslosci. Tutaj z jakichs dziwnych powodow dziecinstwo sie skraca dzieciom. I prawda jest taka, ze wiekszosc ang szkol, przedszkoli powinna zostac zamknieta przez sanepid. Chocby za brak obowiazku posiadania przez dzieci zmiennego obuwia - potem caly dzien sie taplaja w smieciach i blocie z wlasnych butow. Paranoja. [/Q dokladnie,tak samo uwazam. |
|
|
|
| katarzyna85 | Post #10 Ocena: 0 2010-01-25 19:54:11 (15 lat temu) |
Posty: 1696
Z nami od: 21-05-2009 Skąd: manchester |
niewiem skad niekktorym ludzia bierze sie mysl w glowie ze skoro dziecko ma brudne raczki w szkole to nie jest uczone czystosci w domu,mozna miec rece brudne z flamastra farbek czy kredek itd ale jesli dziecko ma rece z blota od czasu przyjscia z podworka to jest cos nie tak ze szkola,i moj syn nie jest wyjatkiem w tej szkole..ludzie obudzcie sie niektorzy mysla ze szkola w angli a to musi byc najlpeszpa niewiem czy macie przymkniete oczy czy naprawde udajecie i niewidzicie wielu zeczy..ale to wasza sprawa.
Ja dziecko prowadze do szkoly czyste i rowniez wymagam zeby w szkole mialo czyste rece,a nie z blota,skoro ma obowiazek chodzenia do szkoly to w czasie pobytu w szkole nauczyciel za niego odpowiada i powinien dopilnowac czystosci dzieci.wiec dajcie juz spokoj z pisaniem jesli szkola nieodpowiada to zmienic bo dziecko nie jest zabawka ktora mozna przekladac z miejsca na inne.pozdrowionka dla mam ktore podobnie mysla jak ja |
|
|
|
Wczytuję dane...