Str 14 z 17 |
|
---|---|
effimd | Post #1 Ocena: 0 2011-08-14 13:02:17 (14 lat temu) |
Z nami od: 10-02-2010 Skąd: londyn |
Dogoni swoich rowiesnikow,troche czasu i bedzie dobrze,a z czasem sie moze okazac,ze bedzie w czolowce.Poprostu niech sie toczy to zwyklym rytmem,tutaj jest wiele takich sytuacji,ze dziecko dolacza do jakiejs klasy nie znajac jezyka,w szkole sa z reguly na to przygotowani.
|
Sarenda | Post #2 Ocena: 0 2011-08-14 14:27:27 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2010 Skąd: Liverpool |
gosiaczek 3006-nie mart sie na zapas
![]() |
gosiaczek3006 | Post #3 Ocena: 0 2011-08-14 15:39:04 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
W szkole tez tak mowili widzac moje przerazenie na twarzy
![]() ![]() ![]() ![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
Sarenda | Post #4 Ocena: 0 2011-08-14 16:15:16 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2010 Skąd: Liverpool |
gosiaczek3006-mnie tez serce nie raz pekalo,a najgorszze jak moj maly mowil rano,ze boli go brzuch i nie czuje sie dobrze...na poczatku to zwolnienie ze szkoly i do lekarza,ale czesto to sie zdarzalo(a dziecko musi chodzic do szkoly)wiec wiedzialam,ze to stres przed szkola
![]() |
gosiaczek3006 | Post #5 Ocena: 0 2011-08-14 18:05:37 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Moja Mala juz teraz jak jest temat szkola zaraz jest "boli mnie brzuch"i siedzi w lazience:/ostatnio plakala i w koncu okazalo sie ze znowu przypomnialo jej sie o szkole.Ze jak Pani bedzie mowic o ona nie zrozumie itd wytlumaczylismy i jest ok ale co chwile wpada w takie nastroje:/Teraz jest na etapie nauki Polskiego alfabetu i jak pomysle jak to jej idzie to az starch pomyslec o angielskim:/
...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
|
|
Sarenda | Post #6 Ocena: 0 2011-08-14 18:17:31 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2010 Skąd: Liverpool |
dla dziecka ,,nieznane,,budzi pewien lek,ale uwierz mi z czasem obie bedziecie sie smiac,ze ten strach to byl na zapas.Poza tym podejscie angielskich pedagogow jest zupelnie inne niz w Polsce(chociaz ja szkole skonczylam prawie 20 lat temu,wiec moze duzo sie zmienilo).U mojego syna w szkole nie bylo nagonki,jak czegos nie rozumial-dzieci ktorych j.angielski nie jet rodzimym mialy dodatkowe lekcje czytania i pisania,a wszystko to w przyjaznej atmosferze na zasadzie zabawy.Takze bedzie dobrze,wiele dzieci zaczynalo poznawc jezyk od zera.
A w szkole sa jakies polskie dzieci? |
gosiaczek3006 | Post #7 Ocena: 0 2011-08-14 18:31:23 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Nio u Malej w klasie jest trojka Polskich dzieciakow...jeden chlopczyk chodzi od zerowki a dwojka pozostalych niewiem .Mnie nie przeraza to ze nie zna jezyka tylko ze nie startuje od poczatku:/wtedy kiedy angielskie dzieci tewz zaczynaja nauke ,tylko przyjdzie w momencie kiesy one juz maja to za soba:/No ale skoro jest to do nadrobienia to okaze sie jak bedzie.Ja sklonna bylam ja dac do klasy nizej ale niestety nie da rady:/Ma 7 lat i zapisana jest do 3 klasy.Bedzie ciezko bo naraz sie jej zejdzie i Polska nauka i angielska,nawet nie wyobrazam sobie tego:/Teraz do konca wakacji popracujemy nad Polskim alfabetem a pozniej odpuszcze az zaklimatyzuje sie w nowej szkole.Zreszta zastanawiam sie jak ja mam ja uczyc Polskiego...pisze literki <wiekszosc zna z zerowki>wiec cwiczymy te ktorych nie zna,czyta elementarz <krotkie wyrazy>,cyferki to wiadomo ,dodaje odejmuje,mnozenie czy dzielenie to nie na terwz chyba
![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
Sarenda | Post #8 Ocena: 0 2011-08-14 18:47:44 (14 lat temu) |
Z nami od: 24-11-2010 Skąd: Liverpool |
z angielskim szybko dorowna,bo bedzie miala z tym jezykiem stycznosc codziennie w szkole.Co do j .polskiego-moj maly 1 klase skonczyl w Polsce,teraz chodzi do sobotniej polskiej szkoly. z jezykiem polskim problemow nie ma gdyz 2 lata(erowka i 1 klasa)duzo mu daly,ale niektore polskie dzieci(glownie te ktore sa tutaj od poczatku swojej edukacji)maja wieksze problemy,gdyz czasem podstawowe rzeczy-jak np.c czytaja po polsku jak k-bo tak z angielskiego...ale Twoja male tego problemu nie poinna miec.Co do gramatyki i ortografii to polecam polska szkole(jesli jest w poblizu)lub zachecic dziecko do czytania ksiazeczek i starac sie podstawowe zagadnienia gramatyczne czy ortograficzne wyjasniac.Chociaz gdy duzo sie czyta,to pewne rzeczy utwierdzaja sie w pamieci-takze z ortografia nie powinno byc problemu.
|
effimd | Post #9 Ocena: 0 2011-08-14 18:57:10 (14 lat temu) |
Z nami od: 10-02-2010 Skąd: londyn |
Ja narazie nie uczylam malej polskiego,tzn.alfabetu itp.Tak jak wspomnialam,moja corka idzie tu juz do drugiej klasy.W Polsce jej rowiesnicy zaczynaja pierwsza klase i dlatego tez zapisalam ja do polskiej szkoly internetowej do pierwszej klasy,pod koniec roku szkolnego dostanie swiadectwo ukonczenia a za nauke dzieci sa odpowiedzialni rodzice,istnieja tez konsultacje internetowe ale mysle,ze na tym etapie nie bedziemy ich potzrebowac.Podreczniki do pierwszej klasy to typowe do nauczania zintegrowanego zatwierdzone pzrez MEN.Bedzie miec wiecej obowiazkow,ale damy rade.Moja corka tu w pierwszej klasie angielskiej szkoly miala mnozenie i dzielenie.Tutaj ten poczatkowy etap nauki jest na wyzszym poziomie niz w Polsce ale pozniej jest latwiej niz w szkole w kraju.Pozatym musisz zauwazyc,ze tutaj wszystkie dzieci przechodza do nastepnej klasy mimo czasem duzych brakow.Nie ma typowego systemu oceniania jak w Polsce.Moze to byc zarowno plusem jak i minusem gdyz czasami dziecko nie ma motywacji do nauki.Juz niedlugo corka pojdzie do szkoly,mam nadzieje,ze znasz angielski,poczytacie ksiazeczki co wieczor(mi sie bardzo podoba takie czytanie corce-najpierw ja pozniej ona,sa one w formie ciekawych historyjek z obrazkami). Nie martw sie wszystko bedzie ok
![]() |
gosiaczek3006 | Post #10 Ocena: 0 2011-08-14 18:57:40 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Z tego co wiem nie ma Polskiej szkoly ...ale musze popytac moze sa jakies spotkania dla dzieci gdzie wlasnie mozna dziecko zapisac zeby sie uczylo.No moja w zerowce cos tam lyknela ,ale ogolnie jest zakaz nauki w zerowce wiec Pani za zgoda rodzicow uczyla dzieci jakis literek i cyferek.Dopiero teraz w 1 zaczela by intensywna nauke.W domu jakos nigdy ja nie ciagnelo do nauki a moja wina ze ja nie gonilam,no ale wyjazd wyskoczyl nagle wiec bylam pewna ze pojdzie do 1 klasy w Pl.Chyba pojde do Polskiego ksiedza on pewnie wie najlepiej czy sa takie zajecia...
![]() ![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|