Str 2 z 3 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-12-28 12:11:57 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2009-12-28 12:12:57 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2009-12-28 12:14:23 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2009-12-28 12:23:51 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
ów problem nie jest widac odosobniony
no 4 dni to fakt jak raz to ok, ale jak się to ciągnie... Z drugiej strony ja bym przedewszystkim zrobił badania krwi, jeżeli nie są złe to się nie przejmować, jeść wspólnie posiłki, nie w biegu, urozmaicać kuchnie. A z tą histerią to faktycznie trzeba odpowiedzieć stoickim spokojem i wyśmiać zachowanie jak zobaczy ze to nie działa to da sobie spokój Cytat: 2009-12-28 12:03:40, ania78 napisał(a): moj partner twierdzi, ze jak dziecko nie dostanie w tylek, to nie poslucha i takie marudzenia sa wynikiem wychowania bezstresowego. I ciagle sie o to klocimy. Wychowanie bezstresowe jest odkładaniem adaptacji do życia w stresie, wiec albo dawkujemy stres,m czyli obowiązki w rodzinie od małego, albo trzymamy pod kloszem i niech się pracodawca i partner zajmie ustresowianiem trzecie długodystansowe wyjście to życie bezstresowe do śmierci mamusi i końca jej emerytury i maniana Bo przecież przez całe życie żyjemy w mniejszym lub większym stresie Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
madagaskar3 | Post #5 Ocena: 0 2009-12-28 13:04:13 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
Cytat: 2009-12-28 12:03:40, ania78 napisał(a): moj partner twierdzi, ze jak dziecko nie dostanie w tylek, to nie poslucha i takie marudzenia sa wynikiem wychowania bezstresowego. I ciagle sie o to klocimy. Wspolczuje ogromnie,facet-sadysta. Nie zmuszac do jedzenia,bo skutek moze byc odwrotny do zamierzonego. Moj synek 3 latek,wlasnie dzis dopiero zjadl pozadne sniadanie! Przez 2 tygodnie nic,poza jajkiem na sniadanie! W wigilie az sie poryczalam,bo dzieciak wypil rano tylko mleko!!!!!!!!! Nic kompletnie przez cale swieta: Mieso nie ryba nie pasztet pieczony przeze mnie,nie,NIC! A tu dzis rano mleczko,kromka chleba ,kawal pasztetu,jajko na miekko i do tego kawalek sernika! Nie martw sie i nie zmuszaj,ignoruj niejedzenie! bo dziecko pod presja sie blokuje [url=][img][/img][/url]
|
|
|
agaagata | Post #6 Ocena: 0 2009-12-28 13:24:18 (14 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: York |
przerabialam ten sam temat z moim synem jadl tylko jajka na miekko i chleb z musztarda nie byl w stanie przelknac gotowanego mleka ani kaszy do dzisiaj nienawidzi budyniu ale nigdy nie zmuszalam go sila do jedenia.teraz ma 11 lat i jest najwyzszy w swojej klasie chociaz nadal jest szczuply.najwazniejsze to postarac sie wyluzowac i nie wprowadzac nerwowej atmosfery w czasie posilku.a jezeli chodzi o bicie dzieci to NIE JEST METODA WYCHOWAWCZA to raczej bezradnosc i brak wiedzy.pozdr.
Kiedy mędrzec wskazuje księżyc,idioci patrzą na palec.
|
Post #7 Ocena: 0 2009-12-28 14:38:55 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
madagaskar3 | Post #8 Ocena: 0 2009-12-28 14:45:07 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
Jesli sie przy tym upiera to spytaj,czy sprawialo mu to przyjemnosc?
Jak facet lubi przemoc,to na Ciebie kiedys podniesie reke.Pewnie powie,ze to nieprawda... Ja znam wiele metod innych niz bicie.A dziecko to nie robot,normalne,ze czasami nie slucha [url=][img][/img][/url]
|
Post #9 Ocena: 0 2009-12-28 15:36:02 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #10 Ocena: 0 2009-12-28 18:06:58 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
hm, bicie a bicie to dwie rózne sprawy, klaps w ekstremalnym wypadku nieposłuszeństwa jest OK, ale to już ostateczność na histerie,
Przecież w zyciu dorosłym też nie od razu łep ucinają, jest cała gradacja kar, jeżeli faktycznie na każdy problem ktoś reaguje biciem to jest niezdrowe i nie to mam na myśli. hm tak się zastanawiam, bo być może właśnie dzieciak ma zbyt dużo stresu, lub właśnie widząc ciągle nerwową sytuacje w domu sam poniekąd kopiuje zachowania, i mu się udziela... w ten sposób odreagowuje i się buntuje. Samym biciem to sobie autorytetu facet nie zbuduje, owszem ma być twardy, ale przede wszystkim konsekwentny. Dziecko widząc że rodzice konkretnie określają granice co wolno a co nie, i wzajemnie się wspierają Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|