Dzieki
[ Ostatnio edytowany przez: anna69 09-12-2009 13:07 ]
Postów: 11 |
|
|---|---|
| anna69 | Post #1 Ocena: 0 2009-12-09 12:43:22 (14 lat temu) |
 Posty: 6324 
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
Drodzy formumowicze mam do was takie pytanie - mam znajoma co nie posyla dziecka do szkly - tzn posyla ale zadko. Dziciak juz 2 rok "chodzi" i w zeszlym roku jego frekwencja wynosila 45%. W tym roku nie jest nic lepiej. A nie chodzi, bo mu sie nie chce, bo jej sie nie chce isc go zaprowadzic, bo on wyje ze nie lubi szkoly, bo on wyje ze go "boli brzuch". Bylam z nia w tej szkole, bo myslalam ze moze zle warunki tam ma skoro tak niechetnie chodzi - ale nie, nauczycielki poswiecaja mu duzo pracy, ma album ze zdjeciami co robi itp, jest objety specjanym programem i opieka dla dzieci ktrych angielski jest drugim jezykiem, nauczycielki podstawowe zwroty nauczyly sie po polsku(tak, nie, porsze, dziekuje, chcesz do toaltey, chcesz pic, co cie boli) ale on jedyne co zlapal w tym czasie to - when time to go home, belly hurts, head hurts, dont want to do tis. To sa jego glowne slowa wypowoadane. W domu Rodzice, to ciepli i syplatyczni ludzie, ale jak maly nei chce to nie musi nic, NIC robic. Ja sie nie dziwie ze woli zostac w domu, gdzie mama go nakarmi, wlaczy mu bajki, pobuduje z nim klockami itp. Juz raz przyszli im z Education Departmet do domu po kolejenym telefonie ze maly jest "chory" i zobaczyli, ze dziecko zdowe, ze sie bawi, ze sie smieje - to dlaczego nie w szkle, ze im sie to nie podoba, ona 3/4 nie zrozumiela z tego co mowili i nie wiem co moga jej zrobic. POwiedzieli ze beda jego obserowac i jak nie bedzie poprawy to wyciagna konsekwencje. No wlasnie jakie konsekwencje? Czy mozecie mi powiedziec- nie chce zeby to dziecko placilo za glupote rodzicow. Co moga jej/jemu zorbic?? jakies linki czy cos bylyby mile widziane.
Dzieki [ Ostatnio edytowany przez: anna69 09-12-2009 13:07 ] |
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2009-12-09 12:50:09 (14 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| justin1976 | Post #3 Ocena: 0 2009-12-09 12:53:05 (14 lat temu) |
 Posty: 734
Z nami od: 05-06-2007 Skąd: Londyn/Croydon |
Pod koniec ubiegłego roku szkolnego moja córka przyniosła do domu list ze szkoły. I tam było napisane, że rodzice będą ponosić kary finansowe za to, że ich pociecha opuszcza duż zajęć. Oczywiście nie będzie to tak od razu, bo wiadom, że różne rzeczy się przytrafiają. Czasami dziecko rzeczywiście choruje i może dużo opuszczać. Niestety tutaj niektózy robią tak, że w czasie roku szkolnego zabierają dzieci na wakacje, bo jest taniej. No i własnie tego dotyczył ten list. Nie potrafią sobie poradzić z tym w inny sposób, to będą nakładać kary finansowe. Nie mam pojęcia jakie mają być wysokie, bo mnie to nie dotyczy. Jeśli moja córka nie idzie do szkoły, to tylko z powodu choroby. A na szczęscie nie jest to często.
A swoją drogą to dziwni Ci znajomi. My też mieliśmy na początku problem ze szkołą, ale poświęciliśmy sopro czasu na rozmowy i pomoc w aklimatyzacji. Wcale się nie dziwię, że mała na początku nie chciała chodzić do szkoły. Nowe otoczeni, język z którego nic nie rozumie, ale teraz to jest dla niej kara jak nie może iść do szkoły. Dla chcącego nic trudnego. |
|
|
|
| anna69 | Post #4 Ocena: 0 2009-12-09 13:05:12 (14 lat temu) |
Posty: 6324
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
wiesz do szkoly maly ma jakies 2mile, a mama czesto jest leniwa i nie chce sie jej jego prowadzac, wiec czesto tez przez nia maly nie idzie. Nie rozumiem tych ludzi....dla nich on jest dzidzia(6lat) i ma czas na szkole, ale jak go przyzwyczja dozostawania w domu to on nigdy nie bedzie chcial chodzic.
Ja chce tylko znac konsekwencje jakie moga byc jak dziecko nie chodzi do szkoly. Finansowe - ok - a macie moze jakies linki do tego zebym mogla sama poczytac?? (moga byc po nag oczywiscie, bo to dla mojej wiadomosci) |
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2009-12-09 13:15:46 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2009-12-09 13:17:59 (14 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| anna69 | Post #7 Ocena: 0 2009-12-09 13:26:02 (14 lat temu) |
Posty: 6324
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
OK dzeki - teraz to juz doczytam......
|
|
|
|
| ania_caterham | Post #8 Ocena: 0 2009-12-09 13:28:33 (14 lat temu) |
Posty: 695
Z nami od: 06-05-2007 Skąd: Caterham |
Jesli sprawa trafi do sadu, moze on nadac kare do £2500, a nawet 3 miesieczne wiezienie w ekstremalnych przypadkach. Nie rozumie jak mozna 6 latka w domu trzymac.
|
|
|
|
| B0nkers | Post #9 Ocena: 0 2009-12-09 13:54:50 (14 lat temu) |
Posty: 220 
Konto zablokowane Z nami od: 06-12-2009 |
Cytat: 2009-12-09 12:50:09, marusia82 napisał(a): No wiec tak.Moj syn mial w tamtym roku frekfencje 78%,czesto chorowal i do tego doszla komunia w Polsce...W lipcu zawitala do nas pani z depratamentu edukacji i dala ostrzezenie.Jezeli w tym roku bedzie mial frekfencje ponizej 80% zostaniemy ukarani kara 100 funtow. Za to że dziecko choruje? Co za bzdury Mięso z psa przemielone razem z budą
|
|
|
|
| littleflower | Post #10 Ocena: 0 2009-12-09 14:45:15 (14 lat temu) |
 Posty: 7681
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
jesli dziecko choruje to potrzebne jest tez zaswiadczenie lekarskie, gdy moj syn byl chory ponad tydz, musialam wziasc od lekarza ze dziecko bylo na wizycie,
za nie chodzenie do szkoly w pierwszej kolejnosci jest kara finansowa, potem konsekwencja moze byc sprawa w sadzie, nauka jest obowiazkowa, pozatym w moim miemaniu nie wysylanie dziecka do szkoly przez widzimisie rodzicow czy dziecka jest tylko wyrzadzaniem dziecku krzywdy i to duzej "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
|
Wczytuję dane...