MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Rodzina z dzieckiem autystycznym

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 616 z 623 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 615 | 616 | 617 ... 621 | 622 | 623 ] - Skocz do strony

Str 616 z 623

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

karjo1

Post #1 Ocena: 0

2016-01-21 12:13:34 (9 lat temu)

karjo1

Posty: 21376

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Nawet nie musi to byc szczegolny problem natury medycznej, tylko wygodnictwo, brak wiedzy, checi czy zainteresowania ze strony rodzicow, rodziny, przerzucenie kwestii wychowania na elektronike, zgoda na wieczne posiaduchy dzieci przed monitorami bezrefleksyjna akceptacja wszelkich tresci z mediow, brak jakichkolwiek obowiazkow, zaangazowania w zycie domowe i liczenie, ze z wiekiem takie dziecko samo z siebie dorosnie, dojrzeje.
W efekcie lata leca, a wszelkie wymagania powoduja bunt, szok, ze nagle trzeba odlozyc przyjemnosci, cos zrobic, wysilic sie.
A nie ma za duzo chetnych, by starsze dziecko, nastolatka pokierowac na wlasciwe tory, latwiej zglosic problemy behawioralne do lekarza, zyskac podkladke i tak sie dalej toczy.
Szkoda tylko, ze ze szkoda glownie dla tych dzieciakow.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

real_roody

Post #2 Ocena: 0

2016-01-23 02:54:50 (9 lat temu)

real_roody

Posty: 6

Mężczyzna

Z nami od: 19-01-2016

Skąd: Northampton / Milton Keynes

Po pierwsze postaram się nie brać do siebie kilku wcześniejszych postów.

Po drugie, jako osoby pracujące przez wiele lat z dziećmi dość szybko zauważyliśmy, że nasze starsze dziecko jest wyjątkowe. Jego "wyjątkowość" ujawniała się zarówno w relacjach z jego siostrą, jak i w grupie rówieśniczej, w zabawach z kuzynostwem, z innymi dziećmi z podwórka i kilku innych grup w których Julek miał okazję funkcjonować.

Podczas mojej pracy z dzieciakami zawsze zależało mi na tym, żeby dzieci dobrze się czuły, nie były dyskryminowane z jakichkolwiek powodów czy to sytuacji materialnej, sytuacji rodzinnej, ani z powodu swojej aparycji, deficytów, niepełnosprawności czy zaburzeń. Psychologowie, wychowawcy i terapeuci, z którymi miałem zaszczyt i przyjemność współpracować wybierali swoje profesje z zamiłowania i realizowali się w nich z prawdziwą pasją i pełnym zaangażowaniem. Byli to profesjonaliści, którym nie brakowało cierpliwości, wyrozumiałości i przede wszystkim indywidualnego podejścia.

Tego typu cech brakowało natomiast wielu osobom, które zajmowały się edukacją mojego syna.

Decyzję o emigracji podjąłem w dużej mierze ze względu na fakt, że moje dziecko kończy właśnie trzecią klasę szkoły podstawowej (na marginesie w swojej trzeciej w karierze szkole) i pomimo, że mieszkałem w dużej aglomeracji to po prostu brakuje tam placówki która miałaby gotową dla mojego syna ofertę dalszego rozwoju i perspektyw.

Z podobnych powodów wielu rodziców w Polsce decyduje się na izolowanie swojego dziecka w domu poprzez tzw. indywidualny program nauczania. W mojej opinii tego typu rozwiązanie nie pomoże mojemu dziecku w nauce koegzystencji z innymi ludźmi.

Moja córka posiada niesamowite umiejętności adaptacyjne. W relacjach z innymi dziećmi Maryśka jest świetnym obserwatorem i potrafi wspaniale wykorzystywać swoje spostrzeżenia do określenia jakie mechanizmy rządzą daną grupą, w ciągu kilku chwil jest albo hersztem tej grupy albo jej maskotką. Nie ma problemów z manifestacją swoich przekonań i jest przy tym na tyle charyzmatyczna, że nawet starsze i bardziej "wpływowe" dzieci się z nią liczą.

Julek jest jej całkowitym przeciwieństwem. Nie potrafi nawiązywać kontaktów, nie obserwuje, nie kalkuluje, nie wyciąga wniosków, nie ma żadnych ograniczeń i hamulców, oraz mówi to co myśli - w skrócie ma jak najlepsze predyspozycje do zostania regularnym socjopatą.

Nauka od pewnego czasu nie stanowi problemu, moje starsze dziecko czyta, pisze, rachuje, czasami przynosi nawet dobre oceny. Po dziewięciu latach powtarzania do zrzygania tych samych czynności potrafi się ubrać, umyć, zrobić śniadanie dla całej rodziny itp.

Na wielu płaszczyznach moje dziecko zrobiło gargantuiczny progres, jednak jego emocjonalność pozostaje wciąż na tym samym poziomie i to jest jego największy problem. Jest jak chodząca bomba zegarowa której detonator aktywowany jest byle gównem. Eksplozja potrafi spowodować pełne spektrum zachowań od słowotoku, poprzez ataki histerii, skończywszy na całej gamie, różnie stopniowanej agresji i autoagresji.

Jestem pewien, że mój syn nie ma Aspergera. Zbyt wiele jego zachowań nie pokrywa się z tymi charakterystycznymi dla Aspergera. Ponad wszelką wątpliwość mój syn ma jakąś odmianę wysokofuncjonującego autyzmu. Natomiast mnie osobiście kalafiorem wisi czy i ew. jaka będzie kolejna diagnoza. Czy nazwą to co dolega mojemu synowi ADD, ADHD, Zespołem Aspergera, czy Zespołem Regionalnym Pieśni i Tańca. Chcę żeby moje dziecko miało możliwość godnej edukacji, w szkole w której nie będzie wyśmiewane, wytykane palcami przez innych nauczcieli, w której nie będą się na niego drzeć, wyzywać od najgorszych i na końcu wzywać mnie, żeby jakaś Pani Zenobia ze świetlicy oznajmiała mi z największą troską i autorytatywnym tonem, że "Pana syn to na pewno jest chory psychicznie, bo takie małe dzieci to nie używają takich skomplikowanych słów, i że Ona się zna na tym bo 4 lata temu to tu też był taki jeden chłopiec i tera to on jest psychicznie chory".

Koniec końców chce, żeby Ktoś zajął się facylitacją mojego dziecka w grupie rówieśniczej, bo ja osobiście mogę zapewnić mu naprawdę wiele, ale nie pójdę z nim kurza pacha do szkoły, żeby go nauczyć jak nawiązywać osobiste kontakty.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kik1976

Post #3 Ocena: 0

2016-01-23 09:13:39 (9 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

Real. Co do wczesniejszych postow to niestety prawda zwlaszcza jesli chodzi o uk. Co do wiekszych mozlieosci to nie chcem cie rozczarowac ale tu wcale nie jest lepiej jrsli chodzi o terapie. Jest wieksza tolerancja i jesli trafi sie na kogos komus chce sie cos zrobic, to mozna cos uzyskac. W przeciwnhm wypadku pozostdje praca wlasna w domu.
Mam nadzieje ze masz diagnoze. Jesli nue to lepiej zrob to w pl i przyjedz z gotowymi papierami. Tu proces diagnozy mize trwac rok albo dluzej. Zwlaszcza w przypadku za. O szkole nie wspomne.

[ Ostatnio edytowany przez: kik1976 23-01-2016 09:15 ]

Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

real_roody

Post #4 Ocena: 0

2016-01-23 12:29:04 (9 lat temu)

real_roody

Posty: 6

Mężczyzna

Z nami od: 19-01-2016

Skąd: Northampton / Milton Keynes

Diagnozę mam. Tylko nie bardzo wiem, co z nią teraz zrobić. Tłumacz przysięgły z którym rozmawiałem nie podjął się tłumaczenia diagnozy - stwierdził, że zawiera ona tak dużo naukowej terminologii i nieprzetłumaczalnych idiomów, że obawia się, że mógłby przeinaczyć sens całej wypowiedzi jednym słowem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #5 Ocena: 0

2016-01-23 15:18:57 (9 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Szukaj innego tlumacza, nie musi byc koniecznie przysiegly byle medyczna terminologie znal.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kik1976

Post #6 Ocena: 0

2016-01-23 17:32:14 (9 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

Jakbg co to znam tutaj tlumacza medycznego... jak chcez moge dzc cibkontakt na priw. Nie wiem ile wezmie...
diagnoze musisz pokazac lekarzowi, w councilu i szkole

[ Ostatnio edytowany przez: kik1976 23-01-2016 17:33 ]

Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

karjo1

Post #7 Ocena: 0

2016-01-23 22:55:26 (9 lat temu)

karjo1

Posty: 21376

Mężczyzna

Z nami od: 01-06-2008

Pare postow wczesniej wspomnialam o wlasnych obserwacjach, o sytuacjach, a jakimi mozna sie spotkac w szkolach.
Jesli jest diagnoza, mozna sprobowac przetlumaczyc we wlasnym zakresie, w oparciu o materialy internetowe, publikacje, mozna szukac tlumacza specjalizujacego sie w tematyce. Znajomosc terminologii przyda sie Wam, chocny na spotkania w szkole czy u lekarzy.
Plusem jest niewatpliwie dostep do publicznego szkolnictwa, tzw. unity w szkolach mainstream dla wysokofuncjonalnych uczniow z pewnymi problemami (nie tylko z autyzmem).
W ramach takich unitow dzieciaki sie akliamtyzuja w mniejszych grupach, pojawiaja sie przyjaznie, grupy kumpelskie, czasem spotkania w domach, wspolne wyjscia np. do kina itp.
Ale praktycznie cala praca z dzieckiem spoczywa na rodzicach, od przekonania do potrzeby nauki, codziennego odrabiania lekcji, czytania, pisania do egzekwowania realizacji.
Wszelka rehabilitacja, terapie beda zalezne od zaangazowania rodziny, czasu i finansow na to poswieconych. Mozliwosci masa, ale i tak wszystko na glowie rodzica.
Godna edukacja ;)...
Standartem jest usmiech nauczycieli i potakiwanie, ze wszystko jest swietnie, dziecko fajnie sie rozwija, nawet jak nie jest dobrze. Taki urok wyszukiwania pozytywow i koncentrowania sie na nich. Realia sa takie, ze jak dzieciak odmowi wspolpracy, wykonywania zadania, to przesiedzi zajecia, robiac cokolwiek badz nic nie robiac i tyle.
Moze sie przemknac przez cala edukacje, a na koniec sie okaze, ze i tak nie radzi sobie z dorosloscia i samodzielnym funkcjonowaniem, bo przez czas szkoly byl pod kloszem, glaskany po glowie, niczego specjalnie nie wymagano, niewiele oczekiwano, a raptem wszystko sie zmienilo.
Dlatego tak istotne jest utrzymywanie kontaktu ze szkola, wybor placowki dobrej, na poziomie, z doswiadczeniem z dziecmi bez znajomosci jezyka i z dodatkowymi problemami behawioralnymi.

Jeszcze raz polecam przeczytanie topiku, z odnosnikami co do metod i miejsc terapii.
O ile dobrze kojarze, Northampton nie bylo najlepszym miejscem dla dzieci z takimi problemami, nie zachwycalo oferta, ale moze sie myle, moze cos sie zmienilo.
Powodzenia.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

real_roody

Post #8 Ocena: 0

2016-01-23 23:52:50 (9 lat temu)

real_roody

Posty: 6

Mężczyzna

Z nami od: 19-01-2016

Skąd: Northampton / Milton Keynes

Dzięki,

Zacczynam zatem dogłębniejszą naturę wątku

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Saskia

Post #9 Ocena: 0

2016-01-25 00:14:02 (9 lat temu)

Saskia

Posty: 40

Kobieta

Z nami od: 01-07-2015

Skąd: Liverpool

Witam ponownie wszystkich !
To mowicie,ze diagnoze z Polski komukolwiek uzano w UK..? Moja owszem obejrzeli, skierowali do pediatry, wyslali na ASD ( powinno byc ASC tak na marginesie) pathway ale za cholere polskiej nie uznali. Na diagnoze czekamy juz rowniutki rok i 15 dni.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Saskia

Post #10 Ocena: 0

2016-01-25 00:19:59 (9 lat temu)

Saskia

Posty: 40

Kobieta

Z nami od: 01-07-2015

Skąd: Liverpool

A jeszcze tak na marginesie...Czy ktos z was dowiadywal sie jakie w ogole sa dostepne terapie dla dzieci autystycznych z NHS...? Owszem- SALT,w niektorych miastach OT ( w moim niestety LIPA totalna), physio ale np. music therapy ...? Wscieklizny dostaje,bo pytam mecze tych lekarzy a oni wywalaja na mnie swoje przerazone oczy i nie wiedza o czym mowie...Maja tyle talknig therapies...dla alkoholikow, z uzywkami, dla otylych, bron Boze im nie bronie...ale co z dziecmi ...i to tak ekstremalnie potrzebujacymi jak nasze..? Przeciez na autyzm nie ma leku, tylko terapie stumuluja prawidlowy rozwoj tych dzieci. Wyc mi sie czasami chce!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 616 z 623 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 615 | 616 | 617 ... 621 | 622 | 623 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,