Str 610 z 623 |
|
|---|---|
| Saskia | Post #1 Ocena: 0 2015-07-17 01:11:37 (10 lat temu) |
 Posty: 40 
Z nami od: 01-07-2015 Skąd: Liverpool |
Nie wiem ale jakos wewnetrznie czuje ze wiekszosc tych dzieci, moze raczej nastolatki I dorosli maja pelna swiadomosc swojej wyjatkowosci I czasem nawet im z tym dobrze a bywa ze jest to po prostu bardzo przytlaczajace.Dla mnie ten swiat jest nieprawdopodobnie fascynujacy nie tylko ze wzgledu na moja corke.Niesamowite jest to ze tak malo wiemy o funkcjonowaniu mozgu o tym jaka to cudowna maszyna I jak bardzo kontakt z roznorodnymi bodzcami moze zaskakiwac I przynosic nieoczekiwane zmiany.
|
|
|
|
| kik1976 | Post #2 Ocena: 0 2015-07-22 11:08:27 (10 lat temu) |
 Posty: 6561
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
to prawda, i jeszcze dlugo sie nie dowiemy co w glowie siedzi
 z moim nigdy nic nie wiadomo, niby jest dobrze, a tu zonk. wystarczy cos malego i wszytko sie wali. wiec zyjemy chwila i doslownie codziennie improwizujemy, bo inaczej sie nie da...Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
|
|
|
| Saskia | Post #3 Ocena: 0 2015-07-31 21:27:54 (10 lat temu) |
Posty: 40
Z nami od: 01-07-2015 Skąd: Liverpool |
Znalazlam terapie ABA, jutro trening dla mnie , a za tydzien startuje córka. Boze jak sie ciesze. Mam nadzieje tylko ze wytrzyma, ze bedzie jej sie podobalo (!), ze bedzie chciala tam wracac, ze pomoze ! Odkad sama osobiscie ja zachecilam do prostych gier komputerowych- I smiesznych I cwiczacych pamiec lub rozpoznawanie czy dopasowywanie zwierzatek ( szanuje opinie innych,szczegolnie mam, ze komputer to samo zlo,ale zgadzac sie z tym na szczescie nie musze I nie zamierzam) moja corka ma wiecej zapalu do interakcji w domu. Nie wiem nie chce zapeszac wiadomo,ze dzieci autystyczne maja rozne fazy- lepsze, gorsze, cos sie zmienia, jedno odchodzi, drugie sie pojawia. Na razie jest dobrze, jest spokojna, zainteresowana otoczeniem wokol niej,Boze jak to cudownie widziec taka zmiane.Tak wracajac do komputerow, na 1000 procent nie zastapia kontaktu oko w oko z inna zywa osoba, pewnie. Ale na to sa inne sposoby I okolicznosci. Ale co najwazniejsze- powiedziala kilka slow! Powiedziala kicia. Bo kocha koty! Zapraszamy czasem do domu kota sasiadow to jest totalne szalenstwo
Ona biega za nim no I ja musze oczywscie. Slalomy miedzy meblami I pod stolami, no jest mega rozrywka.Kot skacze jak zajac ( I jak moja corka,wiec chyba sie rozumieja hahahah) ale moja corka jest przedelikatna wiec wskakuje do nas do domu nawet niezapraszany Fajnie tu do Was zagladac,ale tak cicho jakos....no tak wakacje. Ja mam 16 ksiazek do przeczytania, kiedy ja to zrobie?! Nie mam czasu na wakacje...
|
|
|
|
| kik1976 | Post #4 Ocena: 0 2015-08-01 08:21:03 (10 lat temu) |
Posty: 6561
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
co do komputera, to nei zastapi bezposredniego kontaktu, ale jako narzedzie do nauki jest calkiem dobre.
badalas u swoje corki tarczyce? ostatnio slysze, ze sporo dzieci ma te schorzenie. Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
|
|
|
| chmureczka | Post #5 Ocena: 0 2015-08-22 20:29:46 (10 lat temu) |
 Posty: 17
Z nami od: 15-01-2015 Skąd: York |
Witam po dłuższej przerwie.
Saskia, pytałaś wcześniej o muzykoterapię dla Twojej córeczki. Mój synek brał udział w takich zajęciach. Zajęcia organizowała RSF (Ryedale Special Families), sesje były półgodzinne i mój synek bardzo to lubił. Pani prowadząca miała cudownie ciepły i miły głos, świetnie się rozumieli. On mówił wg alfabetu marki samochodów, a ona dodawała podkład muzyczny i tak sobie razem śpiewali. Pani tworzyła melodię, a synek słowa piosenki. Na tych zajęciach zapoznał się także z wieloma instrumentami muzycznymi, grał na każdym z nich (gitara, bębny, perkusja, cymbałki, marakasy itd). Jeśli chodzi o rehabilitację, to w czasie tegorocznych wakacji byliśmy na tygodniowym turnusie rehabilitacyjnym dla dzieci autystycznych w Polsce(był to nasz pierwszy raz, więc panie nie znały jeszcze możliwości i trudności mojego synka). Codziennie pracowały z nim po 5-6 godzin (logopeda, neurologopeda, psycholog, specjalista od terapii ręki), panie konsultują się ze sobą co skutkuje lepszymi efektami. Terapia ręki kojarzyła mi się dotychczas z jakimś niedowładem ręki, a to chodzi o to, że mój synek nie potrafi we właściwy sposob trzymać długopisu (zbyt lekko go przyciska i trzyma opuszkami palców). Cena takiego mini turnusu logopedycznego to koszt 30 zł/h jeśli wykupi się co najmniej 10 godzin. W soboty organizowane są zajęcia grupowe dla dzieci. Ja widziałam dużą zmianę w zachowaniu mojego synka (przede wszystkim to, że zrozumiał, że można świetnie sie uczyć i bawić bez komputera i kiedy wracał do domu nie odczuwał potrzeby właczania go). Zaczął trochę więcej mówić, chętniej siada ze mną by coś pokolorować, powycinać. Wcześniej robił to bardzo szybko i krótko, teraz ten czas się znacząco wydłużył. Jestem zadowolona z tej terapii i na pewno jeszcze raz tam pojadę z synkiem. Gdyby ktoś był zainteresowany, chętnie podam namiary na tę fundację. [ Ostatnio edytowany przez: chmureczka 22-08-2015 20:30 ] Milość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli sie jej wyrzekniemy,
umrzemy pod drzewem życia,
nie mając smiałości, by zerwać jego owoce.
Paulo Coelho
|
|
|
|
| |
|
| Adacymru | Post #6 Ocena: 0 2015-08-23 00:40:27 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Moj wnuczek ma problemy z trzymaniem glugopisu, olowka etc lapal jakby w piastke. Gdzies natknelam sie na relacje osoby o uzyciu bialej tablicy i mazaka do cwiczenia pisania. Kupilam (cale dwa funty) i dokupic musialam pisaki, bo jak pierwsze dwa dni trzeba bylo zachecac do trzymania odpowiednio pisaka, tak pozniej bardzo sie spodobalo to zajecie. Moj strasznie lubi matematyke, wiec od pisania zadan na dodawanie sie zaczelo, zeby podtrzymac zainteresowanie. Jestem pod wrazeniem z jaka plynnoscia po paru sesjach on pisze, zaczyna nawet pojawiac sie pewien charakter pisma. Duzo tez lepilismy z plasteliny, bo jak on nie lubi dotykac pewnych materialow, tak lepienie liczb, ksztaltow duzo wnioslo do wyrobienia plastycznosci paluszkow. Sa tez specjalne nakladki na dlugopisu i olowki, albo olowki z wydrazonymi rowkami do lepszego trzymania/kontroli olowka.
Ada
|
|
|
|
| kik1976 | Post #7 Ocena: 0 2015-08-23 13:40:50 (10 lat temu) |
Posty: 6561
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
Sprawdzcie. Czy Ni ma dyspraxii. Moj uzywa specjalnych dlugopisow. O takiej kaligrsgi to mozna pomazyc.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
|
|
|
| Adacymru | Post #8 Ocena: 0 2015-08-23 14:53:52 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
My tez takiej kaligrafii nie osiagamy, ale cwizcenia/zabawa z biala tablica przyniosla niesamowite efekty. My korzystamy czesciej z drugiej strony gdzie jest cala pusta tablica.
Ada
|
|
|
|
| Saskia | Post #9 Ocena: 0 2015-09-02 01:26:20 (10 lat temu) |
Posty: 40
Z nami od: 01-07-2015 Skąd: Liverpool |
Witajcie po malej przerwie. Kik nie badalam tarczycy ale warto wiedziec,na pewno o to popytam ale poki co idziemy na badania genetyczne. Dzieki wielkie Chmureczko za informacje o muzykoterapii ale tez o turnusach rehabilitacyjnych w Polsce. Jezeli to mozliwe to bardzo prosze o wiecej informacji na ten temat.
|
|
|
|
| DoubleMama | Post #10 Ocena: 0 2015-09-30 20:57:52 (10 lat temu) |
Posty: 7
Z nami od: 27-09-2015 Skąd: Doncaster |
Witam, podłączę się pod temat. Mam pytanie, moja córka była w PL diagnozowana pod kątem ADHD i Aspergera, póki co zdążyli tylko stwierdzić ODD, bo wyjechałyśmy do UK. GP nie chce ze mną rozmawiać, bo młoda ma 5 lat. Proszę pomóżcie jak mogę się starać o diagnozę i terapię dla niej? Obecnie ciężko jest sobie z nią poradzić, wpada w szał ciągle, w szkole straszne ma problemy - bije wszystkich, krzyczy nie da się dotknąć, ani spojrzeć na siebie.
|
|
|
|
Wczytuję dane...