Str 583 z 623 |
|
---|---|
Natija | Post #1 Ocena: 0 2014-05-23 19:27:12 (11 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2012 Skąd: London |
Mamafrania mieszkam w zachodnim Londynie.Otóż w szkole do ktorej uczeszcza moj syn jest dyskryminacja dzieci z problemami.Moj syn ma swietna kobietkę 1:1 sama ma syna autystycznego,kobieta z wielkim sercem dla dzieci niestety head teacher nie chce dzieci z problemami nawet jesli council daje jej ludzi i pieniadze do pracy z takimi dziecmi.My jak do tej pory nie mielismy z nia stycznosci wiem jednak ze jak bedzie sie chciala pozbyc mojego syna ze szkoły to to zrobi.Przykro pisac jakie problemy robiła względem autystycznego syna mojej kolezanki..kolezanka była złośliwie codziennie wzywana z byle głupot do szkoly az musiała sie zwolnic z pracy..na szczescie jej syn trafił do bardzo dobrej szkoły dla dzieci autystycznych i finansuje to council bo przecietnych ludzi nie stać na wyłożenie 3500 na mies za szkolę..z tym się dzieciakowi udało.
Co się polepszy, to się popieprzy, co się zbuduje, to się zrujnuje, co się ustali, to się obali, Polak musi mieć łeb i dupę ze stali.
|
kik1976 | Post #2 Ocena: 0 2014-05-26 16:00:17 (11 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
ja teraz z ciut innej beczki. pisalam o problemach najmlodszego, o szybkim meczeniu sie itp. ostatnio bylam z nim u specjalisty od stop i diagnoza, maly ma plaskostopie i to spore. ale dopiero olsnilo mnie na nastepny dzien, gdy rozmawialam o tym z moim gp, ze moze to byc przyczyna tego, ze szybko sie meczy po zaledwie 10-15 min marszu. musze tam wrocic i wystpic o wladki do butow. mowili, ze robia na zamiowienie dostosowane do stopy dziecka. jestem ciekawa, czy majac juz te wkladki bedzie widoczna roznica. tylko zastanawiam sie co moglo byc przyczyna, bo buty dzieciom kupuje profilowane, pozatym nie bylo zadnych nieprawidolowosci w okresie niemowlecym. zastanawiam sie czy to nie jest dziedziczne. posprawdzalam wszystkim buty i takie same starcia ma moj m, najstarsza corka i wlasnie maly. a ja i mlody mamy stopy ok.
corka tez miala podobne problemy i wlasciwie nadal ma. wiec chyba zaopatrze sie we wkladki dla calej trojki. ze wczesniej na to nie wpadlam. jednak i najstarsza i najmlodszy byli badania przez przeroznych lekarzy i nikt nigdy nei zwrocil uwagi na stopy. nic trzeba teraz sie za to wziasc. Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
Nataniel | Post #3 Ocena: 0 2014-05-26 18:25:08 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-11-2013 Skąd: Northampton |
Witajcie
![]() Czy jest wsród nas ktoś z tego miasteczka? Podpowiedzcie jak poszukac szkoły specjalnej w konkretnym miescie (w necie,chciałam poczytać przed wyjazdem) wpisuję tak i siak ale jakas gapa ze mnie bo nie umiem namierzyć. Pozdrawiam ![]() |
Post #4 Ocena: 0 2014-05-26 19:44:16 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Nataniel | Post #5 Ocena: 0 2014-05-26 20:30:35 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-11-2013 Skąd: Northampton |
Dzięki Mayu zaraz wpiszę,tak,wiem że sama nigdzie dzieciaków nie zapiszę zastanawiałam się czy w tak nieduym mieście jakim jest Tamworth są szkoły specjalne no chociaż 2,3...
no i są ,z tego co wypatrzyłam to dwie...chyba ciut przymało [ Ostatnio edytowany przez: Nataniel 26-05-2014 21:20 ] |
|
|
kik1976 | Post #6 Ocena: 0 2014-05-26 21:36:28 (11 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
czemu akurat tam? to male miasto. rozejrzyj sie do po pobliskich sutton i lichfield.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
Nataniel | Post #7 Ocena: 0 2014-05-26 21:46:11 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-11-2013 Skąd: Northampton |
kik,tam mąż pracuje,i tam będziemy mieszkać,nie chciałabm aby dzieciaki godzinami podrózowały,zwłaszcza,że Maks bardzo źle znosi jazdę samochodem
Ale swoja droga jedna ze szkół w Tamworth wyglada bardzo obiecujaco...jeszcze tam się dostać... http://frog.tworivers-high.staffs.sch.uk/index.phtml?d=537573 [ Ostatnio edytowany przez: Nataniel 26-05-2014 21:51 ] |
Post #8 Ocena: 0 2014-05-26 23:26:56 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kik1976 | Post #9 Ocena: 0 2014-05-27 05:02:02 (11 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
dokladnie, jak maya pisze. znam osoby ktore mieszkaja w lichfield czy burton , czy nawet bham ( bo sutton to juz bham )i dojezdzaja do tamworth do pracy. pozatym pamietaj, ze po przyjezdzie zycie wszystko zweyfikuje.
co do odleglosci, to tu chyba nie sa az tak odczuwalne. w pl jesli ktos mieszka w mneijszym miesteczku, to podroz do wiekszego czasem zajmuje caly dzien. tu jakos jest inaczej. ja mam na piechote do centrum 2,5 km, a smigam w 15 min z buta i tego nei widze. przez poltora roku dowozilam chlopcow do szkoly 4 mile, to jest prawie 6,5 km, to bylo kolo 20 min jazdy. z tamworth do sutton czy lichfield jest mniej wiecej tyle samo. a mieszkajac np w sutton, ktore juz jest bham masz naprade spory wachlarz mozliwosci. czasem dobrze warto przemyslec. nie mwoie , ze tamworth to zle miasteczko, ale jest tak, jak mowi maya. zreszta po przyjezdzie sie okarze. Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
Nataniel | Post #10 Ocena: 0 2014-05-27 06:04:54 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-11-2013 Skąd: Northampton |
Macie rację,zwłaszcza ze mieszkanie nie za bardzo mi sie podoba ale jak wiadomo nikt nie chce nawet gadac z nowoprzybyłymi jeszcze łaskawie przyjeli ok 2 tys funtow na poczatek i chca gwaranta i w ogole...szkoda gadac ja bede chciała jak najkrocej mieszkac na pewno w tym domu a czy w Tamworth...? no to czas pokaze.
|