
Str 377 z 623 |
|
---|---|
julita30 | Post #1 Ocena: 0 2013-07-09 23:01:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 08-07-2013 Skąd: Colne |
Witam. U nas jak sięgnę pamięcią było widać już pewne cechy wcześniej. Zacznę od początku, wróciliśmy do kraju po trzyletnim pobycie w UK, synka urodziłam w Polsce, ciąża przebiegała ok do 26 tyg. później zaczęły się problemy, skurcze brzucha, bardzo często, jednak szyjka się nie skracała i rozwarcie się nie robiło. Twardnienia brzucha były bardzo częste i silne w związku z tym brałam isoptin i fenoterol. Później pod koniec pojawiła się tachykardia zatokowa, holestaza, skoki ciśnienia, białko mocz i w 38 tyg. urodziłam Maksia przez cesarskie cięcie. Wszystko było dobrze synek dostał 10 pkt. problem pojawił się w drugiej dobie, zauważyłam że synek zaczął sinieć pod noskiem, na bródce, nad powiekami, zaczął płakać, brałam go na ręce i nagle płacz ucichł. Zgłosiłam to personelowi na to położna powiedziała, że to wybroczyny na twarzy, że przesadzam, ordynator jednak wziął synka na obserwację, okazało się, że ma bezdechy stwierdzono też wrodzone zapalenie płuc. Dostał dwa silne antybiotyki, jedne miał przez 3 dni drugie przez 7. W trakcie kuracji miał napady płaczu trudno było go uspokoić był w inkubatorze. Bezdechy i zapalenie płuc ustąpiły, jednak synek był bardzo rozdrażniony i płaczliwy uspokajał się tylko jak był lulany i tak cały czas aż do 7 miesiąca. Dziś z perspektywy czasu uważam, że te bezdechy i wrodzone zapalenie płuc było skutkiem pierwszego szczepienia po urodzeniu po pierwszej dobie. Zapalenie płuc jest jednym z odczynów poszczepiennych, które może wystąpić, przeczytać można o tym w każdej książce o szczepieniach, jednak w tedy o tym nie wiedziałam. Synek często łapał infekcję, zapalenie ucha, zapalenie płuc, oskrzeli zapalenie gardła i tak do 6 miesięcy ciągle coś się czepiało. Po prawie czterech tygodniach od narodzin pojawiła się alergia na białko mleka krowiego,synek pił bebilon pepti, jednak skóra nadal była bardzo sucha i zmieniliśmy na nutramigen. Synek rósł, w siódmym miesiącu zaczął siadać, w dziewiątym raczkować, bardzo lubił muzykę, jak ją słyszał to tańczył, tak słodko to robił, mówiliśmy że będzie muzykiem albo tancerzem. Bardzo lubił kręcić krążkami, nawet przez godzinę non stop, jednak w tedy nie budziło to mojego niepokoju, każdy mi mówił że każde dziecko jest inne i nie można porównywać, nie lubił się przytulać zawsze się wyginał do tyło w łuk, nie lubił też siedzieć na kolanach twarzą w twarz zawsze się wyrywał. Mając 13 miesięcy powtarzał ma ma, ta ta, ba ba, da da, de de. Kiedy skończył 14 miesięcy wróciliśmy do uk. Synek zaczął chodzić mając 15,5m, zauważyła, że jak mówi do niego mama tata to powtarza lecz sam z siebie nie mówi. Gdy miał 17 miesięcy sądziliśmy z mężem że może skaza już minęła i zaczęliśmy wprowadzać krowie mleko. Próbowaliśmy przed wyjazdem zrobić badanie pod katem tej alergii ale panie w laboratorium nie umiały pobrać krwi. Po krowim mleku synek budził się w nocy, krzyczał miał straszne gazy nie mogliśmy go uspokoić. Zmieniliśmy mleko na kozie, był spokojniejszy jednak zdarzały się nocne budzenia i płacz. Synek ogólnie był płaczliwy zawsze, jak szliśmy na spacer i wózek jechał to było ok ja tylko przystanęliśmy to płacz, nie słuchał robił po swojemu, zauważyłam że nie zwraca na nas uwagi jak byliśmy w jakimś nowym miejscu, szedł przed siebie i nawet się nie obejrzał, nie bał się nowych miejsc. od zmiany mleka z nutramigenu na kozie zmiana w zachowaniu była bardzo widoczna, nie uśmiechał sie ciągle kręcił kółkami i prawie każdą zabawkę wprowadzał w ruch wirowy, nie reagował na imię, nie przychodził do nas, wcześniej przed zmiana mleka był lepszy. Wiele razy próbowałam nauczyć Maksia odgłosów zwierząt, pokazywania na sobie części ciała lecz nie udało mi się to umiał tylko pokazać amen, kosi kosi, i ucho. Po miesiącu od zmiany mleka i spożywania kaszy manny nie pokazywał już nic, zatracił sie całkowicie w swoim świecie. Zdałam sobie sprawę że synek nie rozumie tego co do niego mówię. Zaczęłam się martwić, w polsce dostałam wezwanie na szczepienie mmr bo nie zaszczepiłam w terminie z powodu choroby a później wyjazd. Czytałam gdzieś o tym że ta szczepionka może przyczyniać się do autyzmu nie wiedziałam jednak nic o tej chorobie tylko wiedziałam że dzieci nie rozwijają sie prawidłowo. W związku z tym wezwaniem wróciłam do tematu, gdy czytałam objawy autyzmu przeraziłam się, to było tak jakbym czytała o swoim dziecku. Powiedziałam o tym mężowi, on jednak stwierdził, że wyolbrzymiam , jednak po lekturze przyznał mi rację że coś się dzieje z naszym synkiem. Kupiłam bilet na 9.06.2013 do Polski, przed wyjazdem zmieniliśmy synkowi dietę na bezmleczną, bezcukrową i bezglutenową. Efekty są podobno po czterech miesiącach lecz ja już widziałam po trzech tygodniach, synek zaczął patrzeć w oczy, uśmiechać się, nauczył się pokazywania różnych rzeczy, co wcześniej było nieosiągalne, pokazuje jaki jest duży, jak go boli głowa, papa, halo, jak robi ptaszek,cacy, oko, nos, wróciło też ucho, kosi kosi i amen. Zrobiliśmy testy, okazało się że synek uczulony jest na mleko krowie, jajko, gluten, warzywa strączkowe, migdały, ryż i wszystkie zboża. Jesteśmy w trakcie diagnozy, w poniedziałek trzecie spotkanie z psychiatrą. Byliśmy też w Piasecznie u lekarza DAN dostaliśmy listę badań, cena tych zagranicznych to 3400zł i jeszcze inne do zrobienia w Łodzi kosz ok 1500zł. Jesteśmy w trakcie. Nie wiem co będzie dalej, przeraża mnie to wszystko, długa droga przed nami. Czekam na diagnozę....
![]() |
kik1976 | Post #2 Ocena: 0 2013-07-10 06:10:35 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
hmm, 20 m to male dziecko, to ze pozno zaczal chodzic czy nie mowi, to jeszcze nic takiego strasznego. alergie, to w pokoleniu naszych dzieci, to juz chyba norma.
cechy autystyczne, to golownei cechy spoleczno-socjalne i komunikacyjne. u takiego malego dziecko to wg mnei ciezko to zauwazyc. tym bardziej, ze dzieci do pewnego wieku to mali egoisci. sorry za okreslenie, ale tak jest. dopiero gdzies w wieku przedszkolnym szukaja kontaktow z otoczeniem. zdarzaja sie dzieci bardzo towarzyskie ![]() jednak obserwacja i ciagla praca nad rozwojem zawsze wyjdzie na dobre, zeby tylko nie przesadzic. trzeba pamietac tez, ze kazde dziecko jest inne, idzie swoim torem. nie wiem czy tu ktos z lekarzy podjal by sie w takim wieku stwierdzic autyzm bez wyraznych objawow. wspolczuje tych alergii, ciezko z tym zyc. ja mam 3 i kazde ma na cos uczulenie. czasem rece opadaja. passion, moj wpyla lody, ale nie wszystkie, wlasciwie tylko smietankowe, albo z truskawkowe i tyle. tak mial od zawsze, jeden rodzaj lodow. czase, ale to rzadko skusi sie na inne. czesto robie lody w domu z mrozonych truskawek. to sa jedyne owoce, ktore mlody wpyla. [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 10-07-2013 06:15 ] Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
passionfruit | Post #3 Ocena: 0 2013-07-10 07:47:16 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
Widzicie w Polsce diagnozuja bardzo szybko, nasz synek by pewnie dostal diagnoze w wieku 2 lat w kraju, taki maja system. Czasem mysle, ze wszystko kreci sie wokol terapii prywatnych tam, i moze tez dlatego wszystko idzie tak szybko. Z drugiej strony, wiele z tych dzieci, ktore sa opoznione sa autystyczne, ale co z tym procentem,ktory nie jest. Czy to czasem nie te dzieci, u ktorych sie mowi, ze wyleczylo autyzm !!! Ja sama juz nic nie wiem, b kontrowersyjna sprawa.
Julita, a ty czasem nie jezdzisz do dr Cubaly? Bylam u niej najpierw, porobilam badania, i tanie i drogie. Nie powiem, ze zly dr, ale na drugim foru, dziewczyny mnie bardzo zbesztaly, ze dr Dan to magia, itp,ze tez na poczatku drogi wydaly duzo pieniedzy na to leczenie i nic nie pomoglo. Ja sama zrezygnowalam z leczenia, ze wzgledu na finanse. Chcialam oczywiscie wrocic, ale teraz jakos tak mysle, ze moze za duzo tych wszystkich suplementow byloby dla mojego dziecka. Podobno, chelatacje sa tez bardzo niezdrowe. Nie wiem co o tym wszystkim myslec. Na razie zostajemy przy w miare scislej, zdrowej diecie, plus tran, komleks witamin i mineralow. Zastanawialam sie jeszcze nad mlekiem wielbladzim, ale nie moge dotrzec do zrodla zakupu w uk. Jesli ktos ma sprawdzone, to prosze o link. Kik, moj nie ma zadnej wybiorczosci, on by kazdego loda zjadl, tylko skoro jest na diecie, to mam wielkie wyrzuty sumienia, ze je je (cukier, mleko plus chemia).Ale z drugiej strony, jesli na podworku wszyscy jedza lody, to ja moze bym wieksza krzywde mu zrobila eliminujac. Np. ostatnio wszystkie dziewczynki dostaly loda i usiadly w koleczku na chulajnodze, i gdy moj dostal loda zrobil to samo. Cos tam rozmawiali, super widok :0 Ale, np boje sie o kandide np i ogolne pogorszenie. Kik, robilas to badanie na kandide kiedys, masz moze jeszcze gdzies link pod reka, bo musze mojemu zrobic tak z ciekawosci. Troche mi przeciera oczy, kupa tez czesto rzadka, i ostatnio mu sie zrobily zajady w kacikach ust. |
Kasia_83 | Post #4 Ocena: 0 2013-07-10 07:49:17 (12 lat temu) |
Z nami od: 08-07-2013 Skąd: Londyn |
dziewczyny czy któras z was stosuje lub stosowała mo?spedziłam dzis prawie cała noc na forach poswieconych stosowaniu mo,wyniki wydaja sie byc niesamowite stosowania tej metody,ale na poczatek musze przeczytac sporo książek "Mistrza",coraz bardziej jestem skłonna uwierzyc ze synek jest chory na autyzm przez szczepionki podane mu w dniu urodzenia(grużlica i wirusowe zapalenie watroby typu b)
|
Kasia_83 | Post #5 Ocena: 0 2013-07-10 07:54:35 (12 lat temu) |
Z nami od: 08-07-2013 Skąd: Londyn |
passionfruit ,według zasady stosowania mo,suplementy czy cheletacje podobno własnie nie sa zdrowe dla dzieci,to samo tyczy sie leczenia candidy antybiotykami,poczytaj sobie te forum jesli cie zaciekawiłam http://www.bioslone.pl/forum/index.php?topic=5774.0
|
|
|
passionfruit | Post #6 Ocena: 0 2013-07-10 08:16:41 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
kasia,aco to mo, w skrocie?
|
Kasia_83 | Post #7 Ocena: 0 2013-07-10 08:26:21 (12 lat temu) |
Z nami od: 08-07-2013 Skąd: Londyn |
mikstura oczyszczająca,po samym forum trudno zrozumiec zasady tam panujace dlatego Józef Słonecki "Mistrz"-pseudo na forum poleca najpierw zapoznanie sie z ponizszymi ksiązkami aby zrozumieć zasady panujace w mo,ja bede sie próbowała skontaktować z "abi"-pseudo na forum,ona to stosuje na swoich dzieciach i ma wspaniałe wyniki
![]() ![]() |
Kasia_83 | Post #8 Ocena: 0 2013-07-10 08:52:58 (12 lat temu) |
Z nami od: 08-07-2013 Skąd: Londyn |
tak tylko dodam,oprócz stosowania mo "Abi" stosuje odtruwanie ze szczepionek metodą Tinusa -tu troche na ten temat http://pdm.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=73&Itemid=120
"abi" pisze o tym wiecej na stronie 3 forum http://www.bioslone.pl/forum/index.php?topic=5774.40 |
julita30 | Post #9 Ocena: 0 2013-07-10 08:55:52 (12 lat temu) |
Z nami od: 08-07-2013 Skąd: Colne |
Na pierwszym spotkaniu powiedziano mi, że nikt w tym wieku nie zdiagnozuje u mojego dziecka autyzmu bo to za wcześnie ja to wiem. Powiedziano mi że ma zaburzenia rozwoju to na pewno.
Kik masz rację jeżeli chodzi o nawiązywanie kontaktów społecznych w wieku przedszkolnym, jednak nasz synek nie interesuje się nawet rodzicami, nie przybiega do nas, nie przytula się nie reaguje na imię, w nowym miejscu ucieka i nie zwraca a nas uwagi, moglibyśmy odejść a on by nawet nie zareagował. Dziecko powinno się bać nowych miejsc a czuć się bezpiecznie w ramionach rodziców u nas jest inaczej ![]() Passionfruit nie uważam aby Cubała to magia, przecież zleca konkretne badania i na nich opiera leczenie. Mój Maksio ma problemy z jelitami, ciągle robi twarde kupki w postaci małych kamyków. Candidy nie ma bo badania robiłam. Jednak to co mnie zaniepokoiło to brak przyrostu masy ciała wręcz jej spadek, brak wzrostu. synek jest na trzecim centylu. Moze to świadczyć o zaburzeniach metabolicznych, stanach zapalnych jelit, przeciekającym jelitach co może wpływać niewłaściwie na prace mózgu itp. Ceny Cubały mnie przerażają ale postanowiliśmy spróbować, zobaczymy jaki będą efekty. Polecam książke "Dzieci z głodującymi mózgami". Dużo tego wszystkiego, można się pogubić. Cubała stosuje łagodniejszą wersję helatacji. Do polski do fundacji Nowa Nadzieja przyjeżdża ze Stanów Dr Green Lekarz DAN on stosuje bardziej agresywną. |
passionfruit | Post #10 Ocena: 0 2013-07-10 09:54:13 (12 lat temu) |
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
Julita, ja to wszystko wiem, uwierz mi, gdy Julek byl w wieku twojego synka. Zrezygnowalam ze studiow tutaj, czytalam, wertowalam, pieniadze przeznaczylam wlasnie na te drogie badania, bodajze ONE, sensoryczna diagnoze. Widzisz ja zawsze popieralam Cubale, ale obecnie nie mam zdania. U nas bylo tak, ze gdy zobaczyla synka, powiedziala, ze trudno powiedziec na oko, ale czy naprawde maly ma autyzm. Potem wyniki wyszly zle. Organizm zatruty itd. Podawalam suplementy przez 3 miesiace, ale potem, gdy odlozylam tez nie bylo zmiany. Maly stabilnie brnie do przodu. Moze to dieta, nie chelatowalam. Popatrze na to co Kasia pisze, bo wolalabym raczej cos homeopatycznego, chcialabym bardzo oczyscic jego organizm. Cubala podala mi nystatyne na 3 miesiace w konskich dawkach, dawalam synkowi, ale nic sie nie zmienilo, wiec nie wiem czy to byla dobra decyzja. Tinus tez mnie interesuje. Teraz jak przyjda wakacje bede miec wiecej czasu, to popatrze. Chcialabym jakos malego odtruc, w tym momencie maly ma wykluczony autyzm, on zawsze byl zagadka, niby nie mial typowych cech autyzmu, ale jednak, cos mi zawsze nie gralo. Mysle, ze mamy problemy jelitowe, ktore zle wplywaja na malego, moze toksyny. Jesli chodzi o rozwoj poznawczy to bardzo dobry, jezyki tez mu sie coraz lepiej rozwijaja.
Julita, nie zrozum mnie zle, ja nie neguje Dan, ale z czasem czlowiek ma wiekszy dystans do tych wszystkich terapii. Mam nadzieje, ze pomozesz swojemu synkowi, zycze ci z calego serca ![]() |