Str 362.2 z 623 |
|
---|---|
sonia25 | Post #1 Ocena: 0 2013-06-17 21:30:13 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-10-2009 Skąd: west midlands |
U naszego syna tez zaczęli robić ten statment jakiś czas temu.
I Key Worker ze szkoły chce,aby nasz syn 2 dni chodził do tej szkoły,a 3 dni do szkoły specjalnej. Czy to nie jest bezsensu dla dziecka?co o tym myślicie? Zastanawiam się czy oni go po prostu nie chcą wypchnąć z tej szkoły,najpierw niby na 2 dni,a później na 5 zostanie.Na razie nic jeszcze nie wiemy,bo on jest w tej szkole na liście rezerwowej i będzie spotkanie w Councilu. Ale na ostatnim zebraniu takie mieli plany, bo podobno za male postępy zrobił. Dla nas to jest trochę dziwne,bo i my rodzice i wszyscy wokół zachwycamy się,ze tak ładnie "idzie do przodu",bo w końcu mówi,powtarza prawie każdy wyraz,w końcu tez mogę iść z nim w prawie każde miejsce publiczne, polubił czytać książki itp...a szkoła jednak uważa,ze postępy są zbyt male. Najgorsze jest to,ze nie wiem,co jeśli byśmy odmówili tych 2 dni w szkole specjalnej, która nawet nie wiem jak daleko stad jest? Co do tych terapii tutaj to miałyście racje, żeby na nich nie liczyć za bardzo.My od marca mamy diagnozę i na razie ŻADNEJ pomocy nie dostał. przychodzi jedna terapeutka robi wywiad i na tym koniec.Logopeda całkiem go wypisała,bo postępy zrobił, trochę to dziwne,bo jednak jak 4 latek nie mówi... strasznie się rozpisałam. a jeszcze mam takie pytanie, może ktoś wie,czy jeżeli go do tej specjalnej szkoły przeniosą,to czy to znaczy,ze już do końca edukacji(secondary ) tez będzie musiał chodzić do szkol specjalnych? kurcze mam taki mętlik w głowie, niedługo mam spotkanie w councilu i na prawdę nie wiem na co się zgodzić,a na co nie, żeby dla niego było lepiej, bo tylko o to chodzi |
jolkam03 | Post #2 Ocena: 0 2013-06-17 22:05:58 (12 lat temu) |
Z nami od: 21-11-2010 Skąd: Glasgow |
sonia 25, moj syn akurat jest w unicie i powiedzieli nam, że nie musi tam być caly czas, wszystko zależy jak będzie sobie radził. A co do tego pomysłu, że mały będzie 3 dni w specjalnej a 2 w zwykłej szkole, to jak dla mnie troche dziwaczny pomysł, bo skoro przez te 2 dni ma sobie radzić, to czemu nie przez 5? Poza tym to stres dla dziecka tak zmieniac szkołę, inne wymagania, inny program, ja osobiście nie zgodziłabym się na coś takiego.
|
sonia25 | Post #3 Ocena: 0 2013-06-17 22:30:57 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-10-2009 Skąd: west midlands |
Dziękuję Jola.
własnie dla mnie,to tez jest dziwaczne,bo jak on ma się przyzwyczaić do szkoły,do dzieci czy nawet do nauczyciela? 2 dni tu 3 dni tam,na mój rozum,to wariatkowo dla dziecka,dlatego tak mnie ta sytuacja stresuje. a czy takie unity są w każdej szkole, jak nie to jak znaleźć szkole z takim unitem? a czy my możemy się tak porostu nie zgodzić z ich decyzja? |
jolkam03 | Post #4 Ocena: 0 2013-06-17 22:45:43 (12 lat temu) |
Z nami od: 21-11-2010 Skąd: Glasgow |
Unity są tylko przy niektórych szkołach, musiałabyś sprawdzić w swoim mieście, np. na stronie councilu. Są one o tyle dobre, że dzieci z unitu mogą być prowadzone do zwykłej klasy na jakiś czas w ciągu dnia albo na konkretne zajęcia, zależnie jak sobie tam radzą, ale to wciąż jest ta sama szkoła, więc stres na pewno jest mniejszy.
Co do decyzji to myślę, ze masz prawo sie nie zgodzić, jesli uważasz, że to nie bedzie dobre dla Twojego synka. |
sonia25 | Post #5 Ocena: 0 2013-06-18 09:38:26 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-10-2009 Skąd: west midlands |
dzieki za pomoc.sprobuje na tym spotkaniu w councilu o tym pogadac,bo w szkole wydaje mi sie,ze oni juz podjeli decyzje.
ogolnie, to myslalam,ze po tej diagnozie juz z gorki bedzie,a tu dopiero sie zaczely schody...niby na do niego przychodzic jakis nauczyciel z CASS,ale jak na razie,go brak...najgorsze,ze on bardzo to przedszkole lubi,a mimo,ze jest ono najblizej naszego domu,to sie dostal do innej szkoly,a tutaj jest na liscie rezerwowych. i teraz mam dylemat,czy jednak nie walczyc o miejsce w tej szkole,skoro oni tak naprawde chca go przerzucac pozniej 2 dni tu 3 dni tam... powiem wam szczerze,ze mie pamietam tak stresujacego okresu,mam nadzieje,ze kiedy sprawa szkoly sie rozwiaze,to wkoncu wszyscy odpoczniemy troche od ciaglych problemow [ Ostatnio edytowany przez: sonia25 18-06-2013 09:39 ] |
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2013-06-19 19:17:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Bodajze w Liverpool wchodzi program pomocowy dla doroslych osob autystyczncyh, domow dostosowanych do specyfiki problemu.
Ma to pozwolic na mozliwie duze usamodzielnianie sie i zycie niezalezne przy wsparciu rodziny i pracownikow socjalnych. Przygladal sie ktos temu? Maya? Poza tym, nie wiem czy juz sie przewinelo w topiku: sprawa sadowa a autyzm [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 19-06-2013 19:17 ] |
kik1976 | Post #7 Ocena: 0 2013-06-19 20:02:10 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
karjo, takie domy istnieja od dawna. co do ich przydatnosci i osob wspolpracujacych czy opiekunow, to moznaby bylo dyskutowac. zreszta nei tylko dla autystykow takie cos istnieje.
o szkodliwosci szczepionki mowia od dawna, o tej rozprawie tez. jednak trzeba miec naprawde mocne dowody i do tego dokumentowac co i kiedy. w moim przypadku bylo by to chyba nei do udowodnienia. Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2013-06-19 20:38:03 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Widzisz, zasugerowalam sie czytanym artykulem w gazecie, ze od niedawna wystartowal jakis nowy program pod tym katem mieszkan samodzielnych, stad wrzucilam info.
Nie pamietam nazwy programu, a mial byc pilotazowy, jesli by sie sprawdzil, mial byc realizowany na terenie calej UK. Co do szczepionek, musialy byc mocne dowody, skoro przyznano takie odszkodowania sadownie. W UK tez istnieje calkiem spory fundusz odszkodowan ze wzgledu na niepozadane zmiany poszczepienne, tylko w Pl jakos cicho na ten temat, niestety... |
Post #9 Ocena: 0 2013-06-20 08:46:10 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2013-06-20 08:58:54 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|