Str 293.2 z 623 |
|
|---|---|
| passionfruit | Post #1 Ocena: 0 2012-11-06 13:36:48 (13 lat temu) |
 Posty: 495 
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
Dziewczyny, u mnie totalny dol; lekarzowi sie nie spodobal wezel-ma 3 cm! dal nam antybiotyk (oczywiscie z aspartamem!) i skierowal nas na badania krwi dosc szczegolowe-caly rozmaz itd ..... Chyba oszaleje!
|
|
|
|
| katarzynek70 | Post #2 Ocena: 0 2012-11-06 14:02:56 (13 lat temu) |
 Posty: 66
Z nami od: 25-04-2012 Skąd: brak |
Iza
Cholera jasna by ten wezel wziela. Ale spoko dziewczyno,spoko.Czasem cos zle wyglada a potem okazuje sie ze jest ok.Najwazniejsze ze intuicja Cie nie zawiodla,zadzialalas i niedlugo bedziesz wiedziala co i jak.Niepokoi mnie tylko za Julek nie ma objawowo infekcji ale moze jest ukryta.Moja najstarsza corcia zle sie czula a niby byla zdrowa i jak zrobili badanie krwi to stwierdzili obecnosc wirusa,ktory dawal objawy wlasnie tylko zmeczenia bez kataru czy bolu gardla.Moze u Julka bedzie tak samo. |
|
|
|
| passionfruit | Post #3 Ocena: 0 2012-11-06 14:19:29 (13 lat temu) |
Posty: 495
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
Nie wiem moze to toksoplazmoza od kotka, bo go podrapal pare razy. Z tego wszystkiego zapomnialam powiedziec lekarzowi... Najgorsze to czekanie i niepewnosc. Umowil mnie od razu za dwa tygodnie, zeby zobaczyc znow ten wezel. Spytalam czy mam sie spieszyc z badaniami, powiedzial, ze 'not urgent' czyli nie natychmiastowo, ale musze pojechac do szpitala, znow kucie, teraz musi byc z zyly. Boze daj mi sily....
|
|
|
|
| katarzynek70 | Post #4 Ocena: 0 2012-11-06 14:46:12 (13 lat temu) |
Posty: 66
Z nami od: 25-04-2012 Skąd: brak |
Iza
"not urgent" to bardzo dobrze,bedzie ok. 
Ana,Kik Kurcze dziewczyny nie wiem jak Was pocieszyc. Piszecie wlasnie o tym co mnie w niedalekiej przyszlosci czeka i wlasnie takich sytuacji sie bardzo boje. Tego ze moze przyjdzie taki moment ze juz nie dam rady,wypale sie,zmeczenie materialu wygra w walce z optymizmem,nadzieja na to ze bedzie lepiej gdzies sie rozmyje. Bo na ile moze byc lepiej,przeciez tak naprawde nie "naprawimy"naszych dzieci. Pomimo ich sukcesow,tego ze ida do przodu,rozwijaja sie na zawsze pozostana autystami. Tak bardzo bym chciala umiec ten autyzm zaakceptowac,tak moc sie na niego znieczulic,zeby mnie to juz nie dolowalo ,zebym mogla sie cieszyc juz tylko z Adasia sukcesow a choroby jakby nie zauwazac. Kurcze dziewczyny jak dobrze ze jestescie,to ze moge sobie z Wami porozmawiac naprawde duzo dla mnie znaczy. [ Ostatnio edytowany przez: katarzynek70 06-11-2012 14:47 ] |
|
|
|
| doritos | Post #5 Ocena: 0 2012-11-06 15:36:08 (13 lat temu) |
 Posty: 2108
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Ana, a ma Twoj synek statement i/lub ELP?
No tak to niestety w szkolach ogolnych jest, ciagla walka. Mysle, ze idz na rozmowe z nauczycielka bo to przeciez ona bedzie dzien w dzien z synkiem w szkole a nie psycholog. To dopiero poczatek, nauczycielka poznaje dopiero dzieci, tak czy inaczej trzeba mowic na glos o tym, co sie dzieje z naszymi pociechami. Kik, Ty tez masz ciagla batalie. Kurcze dziewczyny, zycze Wam bardzo duzo sily i wytrwalosci. Wiem co czujecie, moj syn tez sie czul ostatni, najgorszy i nie cierpial szkoly. Byl zalamany a ja razem z nim. Teraz wiem, ze odpoczywam ale co mi wlosow przybylo siwych na glowie od ciaglego stresu to moje
Passionfruit, oby to tylko jakis maly stan zapalny i antybiotyk poskutkuje. Glowa do gory 
Simon, ja chcialam miec diagnoze przez CAMHS bo ponoc szybciej ale niestety nie udalo sie. Naciskaj bardzo to moze sie pospiesza
Katarzynek, dasz rade, wszystkie dajemy bo kochamy te nasze szkraby nad zycie
U nas po dlugiej przerwie, powrot do szkoly. Ostatni dzien na antybiotyku i jutro do kontroli zeby sprawdzic co z tym uszkiem sie dzieje. Na posladkach synka wyskoczyla lekka egzema, czy myslicie, ze to od leku? Kaciki ust tez ma popekane, pomimo podawania zywych kultur bakterii. Ahaa, moj juz nie chce chodzic na zuchy, plywanie ani na konie  tylko chce drama club. I co ja mam zrobic? Odposcic mu? Moze tez juz sie tym wszystkim czuje zmeczony i najnormalniej w swiecie chcialby pobyc w domu po szkole, jak jego siostra. A nie, co chwile jakas terapia. Moze juz wystarczy? Co myslicie?
|
|
|
|
| |
|
| katarzynek70 | Post #6 Ocena: 0 2012-11-06 15:39:30 (13 lat temu) |
Posty: 66
Z nami od: 25-04-2012 Skąd: brak |
Doritos
Dzieki za dobre slowa .
Twoj synus duzo mial tych zajec ostatnio a i zimno sie robi,kazdy ma ochote popiecuchowac w dumu. Ja bym mu odpuscila na troche .[ Ostatnio edytowany przez: katarzynek70 06-11-2012 15:41 ] |
|
|
|
| ana511 | Post #7 Ocena: 0 2012-11-06 17:12:33 (13 lat temu) |
Posty: 184
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
doritos my mamy statement nie wiem co to jest ELP . Masz racjez tym że to nauczyciel będzie z dzieckiem cały dzień a nie p psycholog mi zależało na jej wskazówkach.Tak więc wybiorę się jeszcze w tym tygodniu poproszę o chwilę pania nauczycielkę .
passion nie martw się na zapas jeśli nie ma innych objawów to na pewno nic grożnego się nie dzieje. simon nas diagnozowano w CDC i zajęło to jedynie trzy lata. [ Ostatnio edytowany przez: ana511 06-11-2012 17:14 ] |
|
|
|
| ana511 | Post #8 Ocena: 0 2012-11-06 17:25:45 (13 lat temu) |
Posty: 184
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
katarzynek dzięki za miłe słowa .Nic nie poradzimy że nie ma lekarstwa na dolegliwość naszych dzieci .
Mi też bardzo pomaga wasza obecność nie czuję się w tym wszystkim taka sama.Lubię się tu wygadać bo czuję się rozumiana. doritos może odpuść małemu przecież to ma być przyjemność a nie niechciany obowiązek.Jeśli za tym zatęskni napewno powie o tym. [ Ostatnio edytowany przez: ana511 06-11-2012 17:29 ] |
|
|
|
| passionfruit | Post #9 Ocena: 0 2012-11-06 18:53:55 (13 lat temu) |
Posty: 495
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
Dziewczyny, dzieki za wsparcie, fajnie, ze trafilam na to forum
Kik, widze,ze ty tez nie masz latwo kochana. Z corka tez masz jakies problemy?, przepr ze pytam, moze troche za duzo chce wiedziec, ale ja mam jednego i widzicie jak sobie nie radze jak sie jakis problem pojawia.... To co piszecie kik, ana, wy macie najstarszych chlopcow chyba tutaj, tez mnie przeraza- wlasnie przyszlosc. Slyszalam, ze dzieci autystyczne czesto popadaja w depresje, naprawde biedne sa te nasze dzieci. Same wiecie jaki swiat jest czasem okrutny, bedac 'normalnym' czlowiekiem...ach, czasem nie wiem co juz myslec.... doritos, odpusc troche synkowi, mysle, ze nikomu sie nie chce na nic w taka pogode. |
|
|
|
| Simon2009 | Post #10 Ocena: 0 2012-11-06 19:26:04 (13 lat temu) |
 Posty: 167
Z nami od: 10-11-2011 Skąd: Airdrie,Calderbank |
Doritos raczej naciskanie nic nie da bo Szymon skierowany juz zostal na diagnoze z tymze nie do CAMHS jak konrad tylko do LADS a tam wszyscy mowią ze czeka sie do 1,5 roku
ach najwazniejsz ze juz cokolwiek sie dzieje...ze juz nie jestem matką wariatką
|
|
|
|
Wczytuję dane...