Str 270 z 623 |
|
---|---|
ana511 | Post #1 Ocena: 0 2012-10-20 19:50:46 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
Doritos twój chlebuś musi być pyszny aż czuję zapach niestety mój mały jak kiedyś zobaczył sezam na bułeczce to powiedział że z krostami to on nie zje , a co dopiero tyle bogactwa.
Przypomnijcie mi proszę gdzie robiłyście badanie na candidie . Martwia mnie ciągłe zaparcia małego . |
passionfruit | Post #2 Ocena: 0 2012-10-20 20:01:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
Ania, tak jak kik mowi wyeliminuj chleb. Ja bym rowniez soje. Julcio teraz je na sniadanie wafel ryzowy z miodem i banana (do niedawna jadl jeszcze kaszke z owocami, ale zmienil zdanie). Na lunch mielismy ryz z miesem mielonym wieprzowym, pomidorami i papryka uduszone na oliwie. W miedzyczasie jadl czipsy kukurydziane dobrej jakosci, szynke parma (chyba jedyna na rynku bez konserwantow),squeezy owocowo-warzywne, gruszke i jablko. Na obiad mielismy rosol z ryzem i miesem. Na noc mleko ryzowe. Ania, nie dajesz w ogole kurczaka? Czytalam cos o tym kiedys, ale go jeszcze nie wyeliminowalam.Moze wiesz dlaczego nie powinno sie dawac? A jaka szynke kupujesz, bo przeciez to wszystko chemia, ja mam duzy problem!
W tygodniu, robie na sniadanie kopytka, a przed przedszkolem czesto mu daje sloiczek lub obiadek dla malych dzieci. Tam mam pewnosc,ze nie ma nic zakazanego w diecie. Ponadto robie kotlety mielone, ktore czesto sluza za przekaske ![]() |
passionfruit | Post #3 Ocena: 0 2012-10-20 20:08:10 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
Acha do zup dodaje duzo brokul, gdyz zawieraja wapno. Jemy tez kalafiora, groszek zielony, fasolke szparagowa oraz soczewice. Bardzo zdrowe, nie zawieraja szczawianow, ktore obciazaja prace nerek, i tak jak juz wspomnialam zawieraja wapno. Trzymam sie raczej restrykcyjnej diety, ale nie uwazam w ogole, ze glodujemy.
|
ana511 | Post #4 Ocena: 0 2012-10-20 20:25:44 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
Kario nie raz robiłam w domu np marchew jabłko pomarańcz.nawet wlewałam do butelki po kubusiu . Ale on JAK SIĘ ZORJENTUJE A ZAWSZE SIĘ ORJENTUJE nie będzie wtedy pił wcale. Tak robi również z jedzeniem nie będzie głodny cały dzień. Kiedy dostanie co kolwiek czego nie je ma poprostu łzy w oczach i odruch wymiotny.
|
ana511 | Post #5 Ocena: 0 2012-10-20 20:32:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
kario no nie jest zle kiedyś miesiącami była jajecznica trzy razy dziennie, potem tylko keczup i kako .
Myslę że mały bardzo urozmaicił dietę patrząc w przeszłość. |
|
|
passionfruit | Post #6 Ocena: 0 2012-10-20 21:11:54 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
dziewczyny, moze dwulatka da sie oszukac jeszcze, ale nie starsze dziecko. jak ostatnio mialam problem z polykaniem lekarstw, to nawet jak rozkruszylam potajemnie, to plul i denerwowal sie. Musialam go przekonac i teraz znow (odpukac..) lyka. Julcio stal sie teraz bardzo zasadowy i strasznie chce decydowac o wszystkim sam, np mowi, ze tej tabletki chce tylko polowe, albo nie ta tylko inna, trzeba naprawde uzbroic sie w wyrozumialosc i cierpliwosc (tylko skad na to sily brac w tym zwariowanym pedzacym swiecie!)
|
ana511 | Post #7 Ocena: 0 2012-10-20 21:20:52 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
Ja juz nawet nie chce go oszukiwać bo przecież , uczymy dzieci aby mówiły nam zawsze prawdę . Po za tym on patrzy na mnie pytającym wzrokiem dlaczego robisz ze mnie głuptasa mamo,i mówi to są inne paróweczki mamusiu narazie nie jestem głodny a ja udaje że nie wiem o co chodzi, a on jest głodny.
Kiedy poproszę synka aby zjadł kalafiorka chociaż kawałeczek ,to naprawdę widze że chcial by choć by zrobić mamie przyjemność i zjeśc ale kalafiorek sie cofa ,i tak wiele innych rzeczy również . |
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2012-10-20 21:23:01 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2012-10-20 20:25:44, ana511 napisał(a): Kario nie raz robiłam w domu np marchew jabłko pomarańcz.nawet wlewałam do butelki po kubusiu . Ale on JAK SIĘ ZORJENTUJE A ZAWSZE SIĘ ORJENTUJE nie będzie wtedy pił wcale. Tak robi również z jedzeniem nie będzie głodny cały dzień. Kiedy dostanie co kolwiek czego nie je ma poprostu łzy w oczach i odruch wymiotny. Nie o Kubusiu myslalam, tylko np. o soku pomaranczowym. No i z jajecznicy na takie jadlospis ewoluowac, to jest naprawde cos ![]() A Ty sie dietetyka czepiasz, ze widzi pozytywy. |
ana511 | Post #9 Ocena: 0 2012-10-20 21:33:16 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2010 Skąd: Szkocja |
A w życiu nie czepiam się gdzież bym śmiała , nie korzystam z jego usług.
Bardziej mnie martwi to że małemu bardzo przeszkadza hałas w szkole i sam o tym mówi. Nie wiele przez to zapamiętuje i ma tego świadomośc ,a ja muszę mu pomc |
passionfruit | Post #10 Ocena: 0 2012-10-20 21:38:39 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-10-2012 Skąd: Londoneria |
Ja tez mysle, ze macie urozmaicony jadlospis, i nie ma co zmuszac dziecka. Ana swietne to co napisalas o parowkach, bo my Mamy czasem traktujemy nasze dzieci doslownie jak dzidziusie, szczegolnie przy 'problemach'. A tak z innej beczki, ja juz skonczylam z tym, ale nigdy nie powinno sie mowic o problemach dziecka w jego obecnosci, bo sie bedzie jeszcze bardziej zamykac, nie wierzyc w siebie. Kiedys mialam duzo takich tam kolezanek, ktore ciagle dzwonily do mnie, zeby sie dowiedziec co u Julka, czy go zdiagnozowali itp, itd. A ja wtedy rozczulalam sie w obecnosci mojego dziecka, robiac mu krzywde! Dobrze, ze zmadrzalam
![]() |