MojaWyspa.co.uk: Forum - rodzina z dzieckiem autystycznym

Przeglądaj tematy

Strona główna forum » Dom i Rodzina »

Rodzina z dzieckiem autystycznym

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 24 z 623 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 23 | 24 | 25 ... 621 | 622 | 623 ] - Skocz do strony

Str 24 z 623	odpowiedz \| nowy temat \| Regulamin
lamiee	Post #1 Ocena: 0 2010-02-04 22:53:29 (15 lat temu)
Posty: 261 Z nami od: 10-10-2008 Skąd: London	CIERPLIWOŚĆ?? a co to takiego? A wiecie,że zdarzają się przypadki dzieci autystycznych geniuszy w jakiejś konkretnej dziedzinie?? Pewnie Maya zna takie przypadki... Może Róża tez będzie uzdolnioną malarką?? Kravat czytam książkę Uta Frith "Autyzm. Wyjaśnienie tajemnicy" ("Autism. Explaining the Enigma") Polecam. A w niej taki typ zachowania jaki ma Twoja Róża nazwano "Dzieckiem Osobliwym" cytat: "lubi przebywać z ludźmi. Lubi dotykać innych i być przytulana, nawet przez nieznajomych. Potrafi podejść do zupełnie obcej osoby i spytać, jak się nazywa lub ile ma lat. Najwyraźniej nie potrafi ocenić, kiedy takie zachowanie może być niepożądane czy wręcz niestosowne [...]. Zachowanie to może być natrętne i nieznośne. Dziecko to jest również skłonne do fizycznej agresji." [ Ostatnio edytowany przez: lamiee 04-02-2010 23:11 ]


Najnowsze ogłoszenia SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... SKUP AUT I... PACZKI DO ... PACZKI DO ... SKUP AUT I... PACZKI DO ... PACZKI DO ... PACZKI DO ... SKUP AUT I... PACZKI DO ... PACZKI DO ... PACZKI DO ...
lamiee	Post #2 Ocena: 0 2010-02-04 22:55:31 (15 lat temu)
Posty: 261 Z nami od: 10-10-2008 Skąd: London	jedyne testy które mieliśmy to na łamliwy chromosom X i wyszły pozytywnie (brak problemu genetycznego)


kik1976	Post #3 Ocena: 0 2010-02-05 07:33:20 (15 lat temu)
Posty: 6561 Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland	nie wiem czy genetyka wykaze autyzm, bo to nie jest tak jakby wada fizyczna, jak np daun. jesli mozna by bylo okreslic blad genetyczny, to rownie dobrze, mozna by bylo sprawdzic, czy ktos ma schizofrenie, czy zapedy zabojcy. u mnie w rodzinie nie znam zadnego przypadku autyzmu do 4 pokoloen wstecz, u mojego meza, jest jeden ale to pokolenie na rozni z moimi dziecmi i chlopak skonczyl studia. wydaje mi sie , ze trzeba znalesc dziecku zajecie, czyms co go interesuje i moze w tym kierunku isc.moj ogolnie lubi sie bawic wszystkim, ale przewodza dinosaury, ostatnio dolaczyly roboty i zaczal interesowac sie ziemia jako planeta. chociaz nie wiem ile z tego rozumie. wlacza google erth i siedzi patrzy. ostatnio zaczelam mu czytac do snu ksiazke o myszkach w londynskim metrze, poangielsku, myslalam, ze nie wiele rozumie z mojego dukaniaale jak pojechalismy do londynu, zobaczyl znaczek metra i mowi, ze tam myszki mieszkaja, normalnie w szoku bylam [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 05-02-2010 07:36 ] Actus hominis non dignitas iudicentur ..


	Post #4 Ocena: 0 2010-02-05 08:04:53 (15 lat temu)
Anonim	Usunięte


kravat	Post #5 Ocena: 0 2010-02-05 09:16:56 (15 lat temu)
Posty: 24 Z nami od: 12-01-2010 Skąd: BofE	Cytat: 2010-02-05 08:04:53, Maya64 napisał(a): Np. nigdy ludziom w oczy nie patrzy,opozniona byla w mowie,traktuje ludzi jak przedmioty a nie drugie osoby a jednoczesnie szczesliwa w malzenstwie z trojka dzieci. Ja nie moge ale ja tu dlugo pisze.Jeszcze troche a ksiazke w internecie napisze.Mysle jednak,ze takie informacyjki wam sie przydadza.Mnie tego wlasnie brakowalo tej wiedzy jakie sa realia i kiedy w koncu doszlam do tego bylo mi latwiej to wszystko zaakceptowac. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Maya64</i> 05-02-2010 08:09 ] Mayu - dlatego musze wybrac sie do specjalistow Pamietam jak Rozalcia byla mniejsza, mielismy ogromny problem z innymi mamami i dziecmi, rzadko kiedy spotykalam sie z innymi, bo nikt nie rozumial zachowania mojej corci. Zawsze wtedy reagowalam panicznie i jak szlo cos nie tak, zabieralam szybko zabke do domu i przeklinalam caly swiat, ze jest taki bezduszny... Teraz jest zdecydowanie lepiej, ale nadal unikam kontaktow.



	Post #6 Ocena: 0 2010-02-05 09:29:22 (15 lat temu)
Anonim	Usunięte


lamiee	Post #7 Ocena: 0 2010-02-05 14:39:02 (15 lat temu)
Posty: 261 Z nami od: 10-10-2008 Skąd: London	czekałam dziś na spotkanie z advisory teacher for children with social communication difficulties i... babka NAS OLAŁA i nie przyszła. Zadzwoniłam do nich i co?? Okazało sie ze Pani nie wpisała sobie tego spotkania w diary Ryczeć mi się już chce z bezsilności. Cholera dlaczego zawsze nam się to zdarza? Znów pod górkę... Już mam dosyć tego życia


	Post #8 Ocena: 0 2010-02-05 14:50:07 (15 lat temu)
Anonim	Usunięte


kik1976	Post #9 Ocena: 0 2010-02-05 14:59:46 (15 lat temu)
Posty: 6561 Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland	lemie, trzeba bardziej optymistycznie patrzec na zycie, dzisiaj nie wyszlo, to jutro wyjdzie i cierpliwosci. ja dzisiaj ponownie musialam skladac aplikacje o dom, bo czekalam na odzew i okazalo sie, ze nie w bazie danych wogole nie ma ale dzisiaj juz mnie wklepali na amen, podali nr ref i se poczekam. zamiast myslec o tym co nie wychodzi, mysle o tym co moze dobrego mnie spotkac. wlasciwie takiego luznego i optymistycznego spojrzenia na swiat nauczylam sie tutaj i od anglikow. na poczatku , jak tu przyjechalismy tez na wszystko strasznie dlugo czekalismy, ale zyjemy i jest ok, w pl niczego bym z tego nie miaal co tu mam i to jest pocieszajace. o dzieciach nie wspomne Actus hominis non dignitas iudicentur ..


	Post #10 Ocena: 0 2010-02-05 15:14:30 (15 lat temu)
Anonim	Usunięte