Str 227 z 623 |
|
---|---|
kasia070283 | Post #1 Ocena: 0 2012-07-11 20:42:16 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-07-2009 Skąd: luton |
kik1976
zalezy w jakim kontekscie dziecko autystyczne nasladuje zwierzatko. jesli robi to w czasie zajec , bo wlasnie sie tego uzcymy i takie ma zadanie... to super bo to przeciez jeden z etapow rozwoju,... ale samo z siebie tak dla zabawy, to nie wydaje mi sie. dzieci autystyczne nie sa zdolne do zabawy w udawanie. Dla nich kon to kon, samochód to samochód a kot to kot. Raz jedyny zdarzylo mi sie,ze szymek chcial czerwone autko z szafki, pociagna mnie za reke i powiedzial''brrrrr'' a po chwili piznal nim o sciane. Ale autystyczne dziecko nie bedzie biegac po pokoju jak niby autko z raczkami przed soba krecac wymyslona kierownica...gdyby tak bylo, nie martwilabym sie juz niczym. tak samo nie biega po pokoju udajac,ze jest konikiem, ...ale na obrazku gdy zapytasz, które zwierzatko robi IHA wybierze konia...i wiem co mówie, niestety.... |
credooo | Post #2 Ocena: 0 2012-07-11 21:11:09 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-04-2012 Skąd: luton |
no tak... moj Szymek ostatnio bawil sie farma, chodzil krowa do zagrody i muczal jak ona... teraz powtarza to iha, pytam jak robi konik iha? a on powtarza po mnie ahaa, ahaa, czasem dopiero po chwili... probuje tez kum, kum i bum bum gdy sluchamy plyt od P. Joanny
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
kasia070283 | Post #3 Ocena: 0 2012-07-11 21:20:06 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-07-2009 Skąd: luton |
credooo
naprawde jak czytam to nie wydaje mi sie,zeby Twoj maly mial autyzm...wogle zastanawiam sie skad wzielas taki pomysl? Moze zwyczajnie ma problemy z mowa a to jeszcze nei oznacza niczego powaznego. Diagnoza P. Joanny tez sie nie przejmuj jakos bardzo. Z tego co widze,to kazdemu dziecko przykleja latke autyka albo aspargera, ewentualnie autyka wysokofunkcjonujacego. samo to w ajkim tempie Twój maly robi postepy juz cos znaczy. Daj sobie spokój z autyzmem, i to samo czuje powiedza Ci w Lobo Center. Dziecko autystyczne nie umie udawac ani bawic sie w taki sposob ajk opisujesz, ale pisze Ci to juz po raz setny chyba....nie bede sie juz wiec powtarzac... ![]() |
kik1976 | Post #4 Ocena: 0 2012-07-11 21:36:23 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
kasia, dzieci autystyczne maja swietn a pamiec, nie w szystkie, ale zdarza sie, pamietaj a jak komputery, ze dany dziwek pasuje to tego, a nie innego.
u mojego wlasnei na zasadzie takiego komputerka to dziala. po to sa miedzy innymi pecsy i dzieci swietnie pamietaja. moga miec problem , gdy zmieni sie kolejnosc. przy rutynie idzie to wypracowac. jesli z dzieckiem bedzi e si e pracowac i w kolko cos powtarzac, ono bedzie to pamietac. moj jakis czas temu tez mial klopoty z rospoznawaniem zwierzt czy przedmiotow i dopasowaniem dzwiekow, ale jak si e to tlucze rok czy dwa, to zapamietuja to. i potem moga to wykorzystac w roznych sytuacjach. kasia ile twoje dziecko ma lat? pozatym w rozpoznawaniu autyzmu brane sa wlasciwie 4 strefy zycia: mowa, komunikacja i jezyk zachowanie socjalno - spoleczne sensoryka zdrowie fizyczne, psychika, zachowanie ogolne np wrazliwosc na dzwieki itp. [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 11-07-2012 21:45 ] Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
credooo | Post #5 Ocena: 0 2012-07-11 21:55:55 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-04-2012 Skąd: luton |
no tak Kasia, ale ten kontakt wzrokowy... i Szymek nie rozumie tak wszystkiego jak onne zdrowe dziecko, nie umie dmuchac, ato tez jest ponoc zly znak... moze to nie autyzm... moze aspeger... nie wiem, ale wiem jedno, ze cos jest na rzeczy... a moze po prostu taki ma charakter... wiesz on dawniej, przed rozpoczeciem terapii nie reagowal na imie w ogole, nie wiedzial co to pilka, mis itp itd... kontaktu wzrokowego nie bylo praktycznie w ogole... czytalam opisy, strony i wszystkoco mozliwe i jedyne co mi nasunelo na mysl to autyzm... pisalam ze specjalistami, opisujac zachowanie Szymak i oni powiedzieli, ze moze Alalia... ale P. Joanna stweirdzila, ze na Alalie za wolno sie uczy... wiec co zostalo? nie wiem, zobaczymy co powiedza jeszcze w tym lobo center no i te badania SON:/ jeszcze mam problem teraz z Szymkiem bo on oglnie jest okropny przytulak, chodzi i wszystkich dookola tuli! a z tego co zauwazylam to inne dzieci tego nie lubia, jedna jest ok, a drugie go odpycha i nie chce sie przytulic i nie moge mu tego wyperswadowac z glowy! nasza Gabi to po calym dniu juz ma dosyc, czasami widze ze Szymek az sie tak caly napina, zaciska zeby, ale przytula lekko, tak zeby krzywdy nie zrobic... zauwazylyscie cos takiego u Waszych Maluchow?
|
|
|
kik1976 | Post #6 Ocena: 0 2012-07-11 22:03:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
jesli chodzi o dotyk, mlody przytul a si e tylko do mnie i ostatnio to si e nasililo, przybiega i caluje w policzek sciskajac mocno, albo wskakuje na mnei jak mis, powisi tak chwile i biegnie dalej. do innych tak nie robi. jak byl mlodszy to glaskal, ale tylko tego kogo polubil, po rekach, po dekolcie, albo po nodze. chyba go to uspokajalo. uwielbia drapanie po plecach i podciaga koszule zeby po podrapac , nie wazne gdzi e i kiedy. nie intersuje go , ze moz e to byc srodek ulicy i ludzie patrza.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
kasia070283 | Post #7 Ocena: 0 2012-07-12 13:26:48 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-07-2009 Skąd: luton |
kik1976
Szymek na jesieni skonczy piec lat...zaburzony jest we wszystkich sferach rozwoju, ale na moje szczescie wlasnie z fukcjonowaniem spolecznym idzie mu najlepiej. Nie mówi, ale zaczyna komunikowac swoje potrzeby. jedyne co mi zawsze do jego aytyzmu nie pasowalo to wlasnie kontakt wzrokowy. Ladnie patrzy w oczy,...a najwazniejsze, ze gdy ''mówie'' spojrz na mnie''zawsze to robi, a to podstawa, bo skupia sie i wtedy znacznie wiecej z tego co mowie dociera do niego. Tak mi sie przynajmiej wydaje. |
kik1976 | Post #8 Ocena: 0 2012-07-12 13:48:48 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
kasia
ja swojemu tez mowie, spojrz na mnie , wtedy przez chwile wiem, ze dotarlo. u mojego najlepiej poszlo z mowa, co prawda zajelo to sporo czasu, ale ma 8 lat, mowi, pisze i czyta, co przynajmneij w podstawowym stopniu ulatwia komunikacje. w kontaktach spolecznych marnie, zalezy gdzie jest, ale w 90% ma wszystkich gdzies. sensoryka i zachowanie, tylko moze w polowie sukcesy. kiedys pisalam o tescie ATEC, mojemu wyszlo jesli dobrz e pamietam kolo 120 punktow, to nie jest pocieszajacy winik. wczoraj mial brac udzial w przedstawieniu szkolnym, wieczorny wystep dl a rodzicow. skonczylo si e na zapasach od samochodu do s zkoly i powrocie do domu. ale przynajmniej zobaczyli o czym mowie, bo jak opowiadam o jego mozliwosciach, to nikt mi nei wierzy. w szkole jest spokojny, przypuszczam ze przyczyna jest to, iz jest w zamknieciu i wsrod obcych. [ Ostatnio edytowany przez: kik1976 12-07-2012 13:55 ] Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
kasia070283 | Post #9 Ocena: 0 2012-07-12 14:30:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-07-2009 Skąd: luton |
najgorsze wlasnie ,ze raz funkcjonuja normalnie a innym razem nawet glupie wyjscie do sklepu konczy sie katastrofa. Nic nie mozna zaplanowac, nigdzie wyjsc, z nikim sie spotkac bo nigdy nie wiem czy i kiedy mu znowu odpali...
Ale naprawde widze róznice miedzy tym co jeszcze do niedawna bylo a tym co jest teraz. I to bez wiekszych staran czy terapii. Zwyczajnie sie zmienil. moze wiec z czasem bedzie juz tylko lepiej....nikt mi nie zabroni miec nadziei ![]() |
katarzynek70 | Post #10 Ocena: 0 2012-07-13 13:31:54 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-04-2012 Skąd: brak |
Wiecie,ten nasz autyzm to ma wiele odcieni.Dzieciaki moga byc bardziej lub mniej nim dotkniete.U mojego malego na oko autyzmu nie widac.Nie rozpoznaje go lekarz na wizycie,nawet HV ktora byla u mnie kilka razy i zna malego nie jest do tej pory przekonana,ze jest cos na rzeczy,podobnie angielska speech terapist.Czasem ja sama nie jestem tego pewna i tylko wyniki z analutos i to jak Adas mowi(ma problemy z opowiadanianiem dluzszych historii,trudno mu czasem odpowiedziec szybko na pytanie itp itd,jak cos opowiada to ucieka wzrokiem choc tak na ogol kontakt wzrokowy jest dobry).Moj maly pokazuje paluszkiem,pokaze nawet gdzie ma oczy ,nos itp,jak sie zapytam gdzie jest Adas to pokazuje na siebie palcem i mowi - Tu -,nasladuje zwiezeta ,mowi ze jest zabka,krolikiem lub wezem i nasladuje glosy i ruchy zwierzat bez zadnego treningu,sam z siebie.Nie mam z nim klopotu w sklepie na zakupach itp.A jednak wedlug mnie jest w spektrum autyzmu.
Dlatego uwazam ze lepiej dmuchac na zimne i sprawdzic wszystko co nas niepokoi i jednoczesnie cieszyc sie z postepow. Co do diagnoz jakie wydaje p.Joanna to odnosilabym sie bardzo sceptycznie,nie neguje jej kompetencji jako logopedy ale z cala pewnoscia nie jest specjalista od dzieci autystycznych,prosze tez bardziej sceptycznie podchodzic do polskich psychologow ,nigdy nie slyczalam o badaniu sonal jakie wykonuje znajoma p.Joanny.Dziewczyny uwazajcie za co placicie,no chyba ze macie za duzo kasy.Oczywiscie jest badanie psychologiczne ktore wskazuje na jakim etapie rozwoju jest dziecko i jakie ma braki oraz dobre strony,cos w rodzaju diagnozy funkcjonalnej.Nie pamietam w tej chwili nazwy tego badania(wykonuje sie je w formie testow)ale z pewnoscia nie jest to zaden test sonal. Trzymajcie sie cieplo. [ Ostatnio edytowany przez: katarzynek70 13-07-2012 13:34 ] |