Str 23 z 623 |
|
---|---|
lamiee | Post #1 Ocena: 0 2010-02-04 17:32:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-10-2008 Skąd: London |
kravat witaj. Gdzie się podziewałaś?
Mam pytanie od Ciebie - bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam - zaczęłaś się starać o DLA zanim dostałaś diagnozę?? |
Post #2 Ocena: 0 2010-02-04 18:08:08 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
robsky | Post #3 Ocena: 0 2010-02-04 18:38:56 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2010 Skąd: basildon |
Mayu, z moim synem to jest dziwnie,bo ma duzo symptonow typowych dla autyzmu tj. krecenie w kolko roznymi przedmiotami, teraz ma bzika na punkcie korkow od butelek, pilka tez kreci, czasami kopie lub rzuca, ale wiekszosc to nia kreci, jak pralka jest wlaczona uwielbia patrzec jak sie kreci a przy okazji bierze cos zeby tez krecic razem z pralka i to mu sprawia wielka radosc, macha raczkami, zatyka uszy, czasami wydaje mi sie ze nie wszystko rozumie co sie do niego mowi, ma bardzo ograniczony kontakt wzrokowy i mozna by bylo wiecej wypisywac, a jednak np. pani psycholog w Polsce powiedziala mi po zrobieniu z nim testow, ze nie mozna go zaszufladkowac do autyzmu czy do aspergera, bo zawsze jest cos co znajdzie sie w jego zachowaniu, co zaprzecza drugiemu.(byla to jednorazowa wizyta) Ale tutaj zdiagnozowali go ze ma ASD. Takze sama jestem niepewna co jest grane, nie moge sie doczekac na raport z tej diagnozy, co tam napisali o ile wogule bedzie tam wytlumaczone na jakiej podstawie padla taka diagnoza. Jak ta diagnoza wygladala u Ciebie Mayu na papierze?
|
Post #4 Ocena: 0 2010-02-04 18:42:37 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
lamiee | Post #5 Ocena: 0 2010-02-04 20:05:12 (15 lat temu) |
Z nami od: 10-10-2008 Skąd: London |
robsky piszesz że Twój syn nie wszystko rozumie... Mój rozumie niewiele albo inaczej mówiąc reaguje tylko na kilka poleceń
![]() ![]() |
|
|
kik1976 | Post #6 Ocena: 0 2010-02-04 20:17:57 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
lamie, nie moge go z nikim zostawic, a w sumie wiekszosc kolezanek boi sie z nim zostac. a w pl to juz wogole nie zostanie z nieznajomym. nawet jesli to np dziadek czy babcia. pozatym nie zabardzo toleruje dzieci, a jak dziecko jeszcze jest wygadane, i cos doniego mowi, to mlody dostaje spazmow, chce uciekac i wscieka sie.
co do wyrazania, to praktycznie ja go tylk orozumiem, tzn mowi juz w maire wyraznie, ale czasem dla kogos z boku mowi szyfrem ![]() Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
robsky | Post #7 Ocena: 0 2010-02-04 21:34:03 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2010 Skąd: basildon |
lamiee, moj tez tak mial, ze nas ignorowal, jak juz pisalam wczesniej lekarze go podejzewali ze nie slyszy. A jednak nas ignorowal, bo to tylko nam sie zdaje, ale oni nas sluchaja ja jestem przekonana o tym na swoim przykladzie. Moj syn bardzo dlugo nas ignorowal, zalatywalismy go pytaniami, zabawa , rozsmieszalismy a on na nas jak na nienormalnych patrzyl i zero usmiechu nawet. Ja duzo do niego mowilam i np. tego typu ze "mama idzie pa,pa.." szybko sie nauczyl. Wiec jak do niego mowilam a on nic, to w pewnym momencie mowilal , ok to "mama idzie papa.." od razu wstawal na rowne nogi i szedl do mnie. A lepszym przykladem bylo to, jak byla u nas tesciowa i rozmawialismy o tym ze jak bedzie wracala do pl to by sie jej przydala wieksza walizka
![]() ![]() ![]() ![]() |
kravat | Post #8 Ocena: 0 2010-02-04 22:04:02 (15 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2010 Skąd: BofE |
lamiee - wysylalismy form do DLA przed koncowa diagnoza z kliniki, ale opieralismy sie na dotychczasowych diagnozach. Wiem ze DLA kontaktowalo sie jeszcze z klinika i oni przeslali im koncowa diagnoze, ktora my otrzymalismy w styczniu.
U nas znowu jesli chodzi kontakty to do tej pory bylo w druga strone, Rozia nie odrozniala znajomych od blizkich, badz nieznajomych. Wlasciwie do tej pory mamy z tym problem. Tyle ze teraz jest ogromna roznica, bo kazdego kto wchodzi do domu pyta sie jak ma na imie. Kiedys po prostu brala za reke i prowadzila do swojego pokoju, albo od razu wskakiwala na nogi, glaskala, dotykala, sciskala i za chwile wracala doswojego swiatka. Pamietam pare razy jak wpuscila akwizytorow do domu zanim ja doszlam do drzwi, brala wszystkich za reke kazala usiasc i wskakiwala na kolana.... Strasznie krepujace ![]() Tak samo jak przychodzili znajomi, lub nowo poznani ludzie. Na zewnatrz jest podobnie, zaczepia obcych, bierze ich za rece etc Lamiee - co do jezyka to sie nie przejmuj, zobaczysz, trzeba troszke czasu. Przez tyle lat bylam jej osobistym tlumaczem w kontaktach z ludzmi. Miala swoj jezyk, ktory rozumielismy tylko my. Teraz posunela sie tak niesamowicie do przodu i z czego jestem cholernie dumna sklada piekne zdania, fakt ze za pierwszym razem jej nie wychodzi, ale widac jak sie skupia i powoli zaczyna skladac poprawnie i szukac odpowiednich wyrazow. Tez na poczatku mielismy podejrzenie o Asperger syndroms, ale wlasnie ten kontakt to wykluczal. Za to jest niesamowicie rozwinieta jesli chodzi o logiczne zadania. Puzzle 100 czy 200setki uklada migiem. No i kocha malowac, miesza farby by uzyskac dana barwe. Za to denrwuje sie bardzo jak uczymy sie nazywac przedmioty badz sytuacje.... No ale najwazniejsze ze roznica Rozi teraz a przykladowo 2 lata temu - jest nieziemska ![]() ![]() |
robsky | Post #9 Ocena: 0 2010-02-04 22:24:59 (15 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2010 Skąd: basildon |
No wlasnie, tak to juz chyba jest, trzeba ogromnej cierpliwosci a czas pokaze
![]() |
kravat | Post #10 Ocena: 0 2010-02-04 22:35:10 (15 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2010 Skąd: BofE |
Cytat: 2010-02-04 20:17:57, kik1976 napisał(a): wiem tez ze nie zawsze moze zrozumiec , gdy ktos o cos go pyta, do tego jakby nie rozroznial czasow. mam wrazenie jakby zyl dniem dzisiejszym. wiem ze pamieta co dzialo sie wczesniej, ale nei umie tego umeiscic w czasie. Na to wlasnie musimy brac poprawke, u nas jest caly czas ten sam problem, nie rozroznia czaow i rodzajow, mowi np, mama - zrobiles, tata zrobila. Nasz ostatni hicior (bo mloda tworzy genialne nowe nazwy) tata jest "naprawnikiem na swiecie" a mama jest slicznym dzienkiem czyli dziewczynka ![]() Rok temu nie mowila powachaj tylko "pachnij". Widze roznice jak uczy sie kolorow - zaczyna poprawnie je nazywac, fakt ze po angielsku, ale czasami uzywa polskiech tzw pomocnikow jak czerrrr..... red ![]() Kiedys "beblotala" czyli zdanie wygladalo tak : bleeeeellleelelelele mleko. Blelelelele mama. Ma 6 lat i chyba calkowicie zniknelo ![]() ![]() Acha, lamiee pisalas ze boicie sie miec drugie dziecko - a jak wyszly Wam testy genetyczne?? |