Str 215.2 z 623 |
|
---|---|
kik1976 | Post #1 Ocena: 0 2012-05-08 06:52:07 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2006 Skąd: Neverland |
co do rozladowania emocji, to sam probuje rozne metody, ale to metoda prob i bledow. najlepiej dzila laskotanie, a wlasciwe rozsmieszenie, tak zeby na chwile zapomnial o co poszlo. poswiecam mu mase czasu, a ze nei jest sam, to pogodzenie tego wszystkiego bywa niezmiernie trudne.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..
|
doritos | Post #2 Ocena: 0 2012-05-08 08:24:43 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Jolka, a co to znaczy SCD?
Mam taki przepis ale szukam latwiejszego ![]() Chleb żytni razowy na zakwasie na zakwas: 200 g mąki żytniej typ 2000 200 ml ciepłej wody na chleb: 1 kg mąki żytniej typ 2000 650 ml ciepłej wody łyżka kminku 50 g nasion słonecznika 50 g nasion dyni 1,5 łyżeczki soli Zakwas 50 g mąki i 50 ml ciepłej wody wymieszać najlepiej w szklanym litrowym słoiku i odstawić przykryte ściereczką w ciepłym miejscu na 24 godziny. Nie może być przeciągów, ale też nie powinno być za gorąco, gdyż nie wyrośnie. Czynność powtórzyć jeszcze 3 razy. W sumie zakwas rośnie przez 4 dni. Chleb Gotowy zakwas przełożyć do dużej miski, dodać 500 g mąki żytniej razowej i wlać 500 ml przegotowanej dobrze ciepłej ale niegorącej wody, wymieszać, przykryć bawełnianą lub papierową serwetką, odstawić w ciepłym miejscu. Najlepiej zrobić to wieczorem i odstawić do rana. Rano z gotowego zaczynu odłożyć do słoika 2 łyżki zakwasu do następnego pieczenia (zakwas można przechowywać w lodówce do 10 dni), słoika nie zakręcać tylko przykryć papierową lub bawełnianą serwetką by mógł oddychać. Następnym razem dokarmianie zakwasu mąką i wodą jest szybsze, bo trwa tylko dwa dni. Do reszty zakwasu dodać 150 ml przegotowanej dobrze ciepłej ale niegorącej wody z rozpuszczoną w niej 1,5 łyżeczki soli, wsypać 500 g mąki żytniej razowej oraz kminek, nasiona słonecznika i dyni wymieszać na początku łyżką potem chwilę zagnieść. Podzielić ciasto na dwie części. Włożyć do dwóch małych podłużnych form (tzw. “keksówek” ![]() Kik, u mnie podobnie. Napiecie moge tylko rozladowac zartem, laskotkami, jakas pozytywna reakcja. |
jolkam03 | Post #3 Ocena: 0 2012-05-08 10:59:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-11-2010 Skąd: Glasgow |
Doritos, zakwas mozna hodowac w nieskonczonosc, im starszy tym lepszy, te 4 dni to chyba minimalna dlugosc, zeby w ogole chleb wyrosl. Kiedys robilam taki zakwas, ale to wymaga systematycznosci i pamietania o codziennym regularnym dokarmianiu, ale przepis masz ok. Zakawas nastawiamy raz, a potem musimy tylko pamietac, zeby nie zuzyc calego do pieczenia tylko zostawic troszke na dokarmienie, wtedy zakwas robi sie coraz mocniejszy i lepszy.
Dieta SCD to jest specjalna dieta weglowodanowa, ktora stosuje sie przy problemach z jelitem, celiaklii itp, takze przy leczeniu autyzmu. My rozladowujemy emocje albo kotlowaniem sie w lozku pod koldra, przytulaniem, laskotkami (to juz sie stal codzienny rytual) albo cwiczeniami z pilka albo spiworem, bo maly akurat je lubi, wiec nie protestuje. |
doritos | Post #4 Ocena: 0 2012-05-08 15:04:11 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Jolka, dzieki za wskazowki
![]() Co do diety to u nas wlasnie musimy calkowicie wykluczyc weglowodany ktore "karmia" candide. Produkty takie jak cukier, biala maka, bialy ryz, drozdze, bialy makaron, ziemniaki maja zniknac z naszego jadlospisu na dlugo. Cukier mozemy zastepowac stevia(wkleilam link powyzej), biala make maka kukurydziana lub zytnia, bialy ryz brazowym a ziemniaki kasza gryczana lub pecakiem. Makarony tylko zytnie lub z tzw. semolina. Musimy tez unikac gotowanje marchewki, kukurydzy i burakow gdyz podczas gotowania rozkladaja sie one na cukry proste. Wedliny najlepiej domowej roboty, duzo warzyw, mniej owocow, jogurty naturalne etc. Do tego suplement diety i zrobimy ponowne badanie na to dziadostwo... Ps. Czy ta logopedka prowadzi tez sesje po angielsku? |
mena12 | Post #5 Ocena: 0 2012-05-08 20:00:15 (13 lat temu) |
Z nami od: 03-06-2010 Skąd: bedford |
jak ja jezdzilam do p.Joanny to prowadzila tylko zajecia po polsku,ale wiem ze planuje otworzyc centrum to moze wtedy bedzie i angielska logopedka,skorzystalabym z pomocy angielskiej tez,bo to co ma w szkole nie wystarcza.
|
|
|
mamcia67 | Post #6 Ocena: 0 2012-05-09 14:42:25 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-02-2011 Skąd: ;luton |
Kasiu,jezeli bedziesz chciala i czas miala jestem otwarta na propozycje,mozemy sie spotkac lub pogadac. My zaczynamy u p.Joannyw od przyszlej srody.puki co w zeszlym tygodniu zlamalam noge w kostce i jestem uwieziona
|
Simon2009 | Post #7 Ocena: 0 2012-05-10 11:32:45 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-11-2011 Skąd: Airdrie,Calderbank |
Hej!!
Dzisiaj mam spotkanie w szkole z psychologiem edukacyjnym wiec trzymajcie kciuki zebym to przezyla i byla nadal zdrowa psychicznie hehe niewiem wlasnie czy powinnam uzbroic sie w jakas amunicje ![]() Dziewczyny mialyscie takie spotkania jak u Was wygladalo takie spotkanie? |
jolkam03 | Post #8 Ocena: 0 2012-05-10 13:34:00 (13 lat temu) |
Z nami od: 21-11-2010 Skąd: Glasgow |
Simon, ja mialam takie spotkania w szkole raz w miesiacu od poczatku roku, teraz po diagnozie skonczyly sie, zreszta od nowego roku Kamil idzie do szkoly z unitem, wiec obecna szkola musi tylko jakos dotrwac do konca roku i wreszcie odetchnac z ulga
![]() Na takim spotkaniu byla zawsze obecna takze dyrektorka i nauczycielka Kamisia, ja opowiadalam, co mnie niepokoi, a oni jak Kamis zachowuje sie w szkole. Potem na kolejnym spotkaniu szkola przygotowala tzw. support plan i go omawialismy, a na jeszcze nastepnym omawialismy, na ile ten plan jest realizowany, czy jest postep czy pogorszenie zachowania, takie biezace sprawy, problemy i jakie sa mozliowsci ich rozwiazania, tak to mniej wiecej wygladalo u nas. Wczesniej, zanim jeszcze Kamis zaczal szkole, mialam juz jedno spotkanie z psycholog edukacyjna w przedszkolu, dzieki czemu szkola wiedziala o problemach Kamisia i od razu na wstepie dostal asystentke w szkole. |
Simon2009 | Post #9 Ocena: 0 2012-05-10 16:29:11 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-11-2011 Skąd: Airdrie,Calderbank |
no to jestem po spotkaniu,w sumie to juz glu[pia jestem bo pewnie dalej beda robic co beda chcieli,niby maja opracowac plan nauczania itp moja poprawic komunikacje miedzy nami tzn rodzic -szkola itp maja sie ze mna czesciej spotykac i rozmawiac o postepach itd ale czy to tylko slowa czy tak naprawde bedzie czas pokaze,we wrzesniu maja zorganizowac cos w rodzaju szkolenia jak mamy go uczyc czytac,byli zniesmaczeni na wiadomosc o tym ze zaczelismy prywatne zajecia
dopiero dzisiaj jak wiedzieli ze bedzie psycholog to raczyli zrobic assesment konradowi zwlaszcza jesli chodzi o czytanie i zauwazyli ze ma pewne problemy nad ktorymi maja niby pracowac |
doritos | Post #10 Ocena: 0 2012-05-10 18:48:08 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2009 Skąd: londyn |
Simon, u nas szkola podeszla podobnie do moich prywatnych cwiczen, wrecz z oburzeniem, jakbym chciala podwazyc ich kompetencje.
|