Byla utrzymanka,zamiast szukac pracy i zalatwiac sobie WRS?
To nazywa sie zaniedbanie i ,ktore owocuje pozniej i zle odbija sie na przyszlosci biednych dzieci,ktore pozniej cierpia przez nieporadnych rodzicow.
Str 5 z 6 |
|
---|---|
madagaskar3 | Post #1 Ocena: 0 2009-08-26 11:29:35 (16 lat temu) |
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
Jesli dziewczyna przyjechala tutaj i dowiedziala sie o ciazy po 5 miesiacach,to co robila przez te 5 miesiecy?
Byla utrzymanka,zamiast szukac pracy i zalatwiac sobie WRS? To nazywa sie zaniedbanie i ,ktore owocuje pozniej i zle odbija sie na przyszlosci biednych dzieci,ktore pozniej cierpia przez nieporadnych rodzicow. [url=][img][/img][/url]
|
evasta4 | Post #2 Ocena: 0 2009-08-26 11:48:30 (16 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Eliza,do otrzymania zasilkow nie jest wymagany zaden home office.Dotyczy on tylko Twojego partnera,bo on pracuje.Hmm a nawet i on go nie potrzebuje,bo z tego co zrozumialam jest self employed!Potrzeba Twojego numeru national insurance number.
"(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
Post #3 Ocena: 0 2009-08-26 11:48:34 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #4 Ocena: 0 2009-08-26 11:57:26 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
yanovitz | Post #5 Ocena: 0 2009-08-26 12:04:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2007 |
Cytat: 2009-08-26 11:57:26, Eliza2 napisał(a): Cytat: 2009-08-26 11:48:30, evasta4 napisał(a): Eliza,do otrzymania zasilkow nie jest wymagany zaden home office.Dotyczy on tylko Twojego partnera,bo on pracuje.Hmm a nawet i on go nie potrzebuje,bo z tego co zrozumialam jest self employed!Potrzeba Twojego numeru national insurance number. Tak, to prawda ale zeby dostac NIN musze pracowac w Anglii. Dowiadywalismy sie o ten numer bo podobno kiedys bylo latwo go zdobyc, niestety teraz najpierw musze znalezc prace a dopiero pozniej wystapic o NIN Proponuje w takim razie zrobic tak: Znalezc jakakolwielk prace part time - nawet na dwie godziny rano w weekend. Byle legal I byle wystarczylo do zarejestrowania sie do WRS i ubiegania sie o NIN. Potem aplikowac o Child Benefit i tax credit- powinny Ci dac wyrownanie do trzech miesiecy wstecz. Z tax credit nie wnikam jaka jest sytuacja z firma Twojego partnera (chodzi o podanie dochodow) ale powinnas dostac przynajmniej child element. CB nalezy sie kazdemu, z CTC jest roznie. Co do zglaszania brata w councillu sama zdecyduj zawsze jakies konsekwencje tego moga byc. Jeśli pracujesz z oddaniem przez osiem godzin, możesz w końcu zostać szefem, by pracować przez dwanaście. Robert Frost
|
|
|
Libbii | Post #6 Ocena: 0 2009-08-26 12:07:52 (16 lat temu) |
Z nami od: 17-03-2009 Skąd: Leicester |
Albo powiedzieć, że potrzebujesz go do zasiłków i w 90% sytuacji to pomaga.
Może poczytaj trochę więcej na tym forum a dopiero potem użalaj się jak jest Ci źle i ciężko i jak niczego nie możesz załatwić. Zwłaszcza, jak napisałam wyżej, ojciec dziecka jest Anglikiem i na pewno nie ma tylu problemów co inne, całkiem polskie rodziny. Nie opisałaś jednej sytuacji, w której próbowalibyście coś załatwić i Wam odmówiono. Od razu widać, że siedzisz, narzekasz i nawet nie próbujesz pytać co można zrobić. Tylko się "chwalisz" łamaniem prawa. |
Post #7 Ocena: 0 2009-08-26 12:15:43 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
evasta4 | Post #8 Ocena: 0 2009-08-26 12:18:14 (16 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Cytat: 2009-08-26 11:57:26, Eliza2 napisał(a): Cytat: 2009-08-26 11:48:30, evasta4 napisał(a): Eliza,do otrzymania zasilkow nie jest wymagany zaden home office.Dotyczy on tylko Twojego partnera,bo on pracuje.Hmm a nawet i on go nie potrzebuje,bo z tego co zrozumialam jest self employed!Potrzeba Twojego numeru national insurance number. Tak, to prawda ale zeby dostac NIN musze pracowac w Anglii. Dowiadywalismy sie o ten numer bo podobno kiedys bylo latwo go zdobyc, niestety teraz najpierw musze znalezc prace a dopiero pozniej wystapic o NIN Nie jest to prawda,aczkolwiek sporo osob tak mysli.Czesto Ci z revenue umawiaja Cie sami na spotkanie o nin,kiedy wystepujesz o benefity. Druga opcja znalezc jakas mala prace. A opcja trzecia,ja tak nin wlasnie zdobylam,to przynajmniej 3 potwierdzenia na pismie/odmowy ze szukalas pracy ale jej nie ma... Ja chodzilam po sklepach albo wysylalam aplikacje do firm i w krotkim czasie dostalam z 10 odmow. [ Ostatnio edytowany przez: evasta4 26-08-2009 12:20 ] "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
Anthrax | Post #9 Ocena: 0 2009-08-26 18:42:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 31-01-2009 |
Cytat: 2009-08-26 10:48:21, Eliza2 napisał(a): Cytat: 2009-08-26 07:58:34, anthrax napisał(a): Cytat: 2009-08-26 01:50:15, Eliza2 napisał(a): co cie tak boli to ze place za 2 osoby a nie 3? chcesz to podam ci moj dokladny adres i zadzwon do council i powiedz ze (nie ja) wlascicielka polowy mieszkan na tej ulicy sklamala do council. Ty poczujesz sie dumnym obywatelem ktory mogl sie podlizac a mi i tak nie udowodnia ze mieszkaja tu 3 osoby. Co do zasilku to najpierw sprawdz jaka to jest suma a pozniej graj madrego. Z tego co wiem to jest +/- 20 funtow-to rzeczywiscie taka kasiora ze jeszcze ich poprosze zeby mi policzyli za polowe mieszkancow z miasta bo sama nie wiem co z taka kasiora zrobic ![]() Nie zycze ci zebys mial tak "slodko" jak ja mam teraz. Jeszcze jakby malego nie bylo to by bylo ok.ale majac dziecko, nie majac pracy, zadnej pomocy itp. wcale mi nie jest do smiechu. Az tak ciezko to zrozumiec? Ja nie poszlam na latwizne i sie nie wyskrobalam, nie zostawilam dziecka w szpitalu tylko zdecydowalam ze go wychowam. Narazie jest bardzo ciezko ale mam nadzieje ze to tylko chwilowe. Najwazniejsze ze maly jest zdrowy i ma prawdziwa rodzine. ty chyba na prawde trwasz w jakims time warp - podlizywanie 'wladzom' ![]() ![]() ![]() napisalas ze bieda was przyciska (nota bene odkad biedak = zlodziej i kombinator?) i pieniadze z oszustwa na council tax'ie ida na pieluchy. 20 funtow tygodniowo na pieluchy nawet dla dwojga dzieci starczy - a wiec chyba motywem oszustwa nie jest bieda tylko jego mozliwosc no i osobiste predyspozycje. Gratuluje malemu swietnych przykladow wychowawczych. albo jestes niedorozwiniety albo jeszcze nie wiesz co znaczy miec dziecko. Dla dziecka trzeba kupywac nie tylko pieluchy ale i mleko, zupki,kaszki, soki itp. Jezeli masz dzieci to im szczerze wspolczuje. Pewnie pasiesz je kluchami z maki na wodzie,do popicia dajesz im wode z kranu a pampersa zmieniasz co 6-8 godzin-wtedy sie zgodze ze 20 funtow to taka kasiora ze i przez miesiac utrzymasz z tego dziecko. Ja mojemu dziecku nic nie zaluje i byle smiec nie bedzie mnie uczyl czym mam karmic dziecko i jak czesto mu zmieniac pieluchy. Nie mam zamiaru dyskutowac tu z jakims cymbalem ktory jest zbyt tepy zeby zrozumiec ze niemowlakowi nie podaje sie byle czego do jedzenia. Ty mozesz pasc swoje dzieci i kasza gryczana, ja na szczescie dbam o dziecko i wisi mi twoja opinia mozesz mnie obrzucac jakimi tylko ci sie epitetami podoba i oskarzac o nie wiadomo co, ale faktem pozostanie to, ze to co ja swojej rodzinie postawie na stole (pozywne czy nie) jest kupione za uczciwe pieniadze, a nie, tak jak to jest w twoim wypadku wykombinowane. End of story. -----------.Bee alive!!..: w w w. s a v e o u r b e e s. o r g. u k ---------------------
Support Bacteria - It's The Only Culture Some People Have
|
Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2009-08-26 19:01:39 (16 lat temu) |
Konto usunięte |
Jak dla kogos kto mowi, ze ledwo wiaze koniec z koncem, wspomniany dodatek mieszkaniowy 20L na tydzien nie ma sensu zachodu, to albo nie jest tak zle, albo potrafi ktos tylko narzekac.
Najbardziej "podobalo mi sie to zdanie: Cytat: Dopiero z czasem pieniadze sie rozeszly a juz najbardziej jak trzeba bylo cala wyprawke kupic z wlasnej kieszeni.
Wszyscy to pewnie z kieszeni sasiada kupuja.
Ada
|