Str 2 z 16 |
|
|---|---|
| cinnamon | Post #1 Ocena: 0 2009-08-06 23:26:22 (16 lat temu) |
 Posty: 43 
Z nami od: 03-08-2009 Skąd: ? |
a w ktorej czesci manchesteru mieszkasz....? czy takie rzeczy zdarzaly sie w okolicy wczesniej?
|
|
|
|
| dunia29 | Post #2 Ocena: 0 2009-08-06 23:32:00 (16 lat temu) |
 Posty: 328
Z nami od: 14-11-2007 Skąd: Manchester |
Mieszkam na Stretford ale policja mówi że w dużo dzielnicach takie rzeczy się zdazają.Najczesciej to robią młodociani bo czują sie bezkarni.Godzine po zdażeniu na przeciwko naszego okna stało 3 młodych chłopaków.
Stali tak i patrzyli w nasze okno.Jeden z nich miał kaptur na głowie i jakis worek na plecach. Dziwiło mnie że o 4.50 stoi na przeciwko nas 3 modych typków. Zastanawiam sie czy oni nie mieli z tym nic wspólnego albo czy tamci nie wysłali ich na zwiady zeby sprawdzic czy policje wezwalismy. Moze wiedzieli ze jestesmy polakami-nie mam pojęcia.Teraz mozemy tylko domyslac sie albo gdybac. |
|
|
|
| anneczka | Post #3 Ocena: 0 2009-08-06 23:32:57 (16 lat temu) |
 Posty: 1505
Z nami od: 20-09-2007 Skąd: Staffordshire |
Cytat: 2009-08-06 23:21:33, dunia29 napisał(a): Mieszkal przed nami Polak.Złodziej klucze zabrał wiec pewnie chce tu wrócic ale ma klucze od domu a nie ma żeby wejsc do głownego bloku . Włascicielka mowiła ze jej mąż zmieni dzisiaj zamek a skonczyło sie na słowach i pewnie tak juz zostanie. Policja przywiozła nam pózniej niewidoczny mazak którym mamy napisac poskod na sprzetach -jak znajdą skradzoną rzecz to pod ultrafioletem beda wiedzieli czyja.Szkoda ze wczesniej nie dali. Teraz to siedze po cichutku w pokoju bo boje się tu siedziec a wyprowadzka dopiero 17-21 sierpien. Nie mielismy nic ubezpieczone bo nikt nie przewidzial tego ale nowy domek juz ubezpiecze. Dobrze ze starsza córka (10 lat) teraz w Polsce bo by sie bała teraz spac.Szczerze mówiąc to sama mam teraz stracha. W czym Ja kuleje TY możesz być ASEM.....i na odwrót
 |
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2009-08-06 23:34:02 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| anneczka | Post #5 Ocena: 0 2009-08-06 23:38:41 (16 lat temu) |
Posty: 1505
Z nami od: 20-09-2007 Skąd: Staffordshire |
to ona tez byla odwazna
 ja bym się pod kołdre ze strachu chyba schowała i tylko czaiła czy z u dzieci OK...nie no szok. u mnie na korytarzu skrzypi jedna deska wiec nim zlodziej by wszedl pewnie bym sie obudzila, a i my zawsze z zapalonym swiatlem spimy ze wzgledu na dzieciaki....alez mnie ciary przechodza na samą mysl o takim zdarzeniuW czym Ja kuleje TY możesz być ASEM.....i na odwrót
|
|
|
|
| |
|
| dunia29 | Post #6 Ocena: 0 2009-08-06 23:42:47 (16 lat temu) |
Posty: 328
Z nami od: 14-11-2007 Skąd: Manchester |
Zaluzje mielismy zwinięte -tak tez bym je spusciła w dół.
Okna inaczej nie da sie w kuchni otworzyc tylko u góry lufcik jest. Musial ktos byc bardzo chudy. Mąz naszej włascicielki mówi że przez lufciki wpuszczają dzieci żeby oni otworzyli im drzwi. Ręce mi trzesą się i siedze sobie po ciemku w pokoju.Mała i mąż spi a ja chyba bede miała tu stracha póki nie wyprowadzimy sie. W nowym domu mamy alarm więc trochę sie uspokoje. Mąż mówi że juz trudno z rzeczami ale nie moze pogodzic sie ze obcy facet u nas był.Mówi że mógł wszystko z nami zrobic bo my spalismy. Znalezli dwa odciski a teraz mają sprawdzac,więc moze jakas nadzieja jest. Dobrze ze córeczka co z nami była to nie wie co sie dzieje bo jeszcze mała.Jestesmy dzisiaj kłębkiem nerwów. Może jeszcze cos zabrali a nawet nie wiemy ale juz w nosie z tym. Teraz odliczam dni do wyprowadzki 
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2009-08-06 23:42:52 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| hansgrieg | Post #8 Ocena: 0 2009-08-06 23:46:04 (16 lat temu) |
 Posty: 120 
Z nami od: 09-08-2008 |
Moze nie ma to nic wspolnego z opisanym przypadkiem, ale moze przyda sie jako przestroga dla innych. 4 dni temu znajomy anglik z pracy mieszkajacy w Milton Keynes pozbyl sie w nocy dobytku calego zycia. A stalo sie to tak:
sprzedal na ebayu odtwarzacz mp3 ale kupujacy uparl sie by obebrac go osobiscie. Transakcja przebiegla milo i w sielankowej atmosferze, dwoch mlodych chlopaczkow dlugo ogladalo odtwarzacz i pytali o wszystko praktycznie o co tylko mozna bylo. Potem grzecznie zaplacili i odjechali. Alan zadowolony wieczorem polozyl sie spac... zamiast o 6 wstac do pracy... obudzil sie o 12 w poludnie z niesamowitym bolem glowy... i oczywiswcie w prawie pustym mieszkaniu... Policja stwierdzila ze zostal uspiony. [ Ostatnio edytowany przez: hansgrieg 06-08-2009 23:48 ] |
|
|
|
| dunia29 | Post #9 Ocena: 0 2009-08-06 23:51:24 (16 lat temu) |
Posty: 328
Z nami od: 14-11-2007 Skąd: Manchester |
hansgrieg dlatego pisałam że dobrze że u nas tak sie zakonczyło.
Może by wyniósł więcej ale mąż się zbudził wiec uciekał.Dobrze,że mu nic nie zrobił jak się zbudził. Współczucia dla kolegi. My kupilismy drugiego laptopa bo policja kazała nam pozmieniac hasła itd-mamy strate finansową ale wiekszy jest strach i ta niepewność co dalej. |
|
|
|
| hansgrieg | Post #10 Ocena: 0 2009-08-07 00:04:38 (16 lat temu) |
Posty: 120
Z nami od: 09-08-2008 |
Dokladnie tak, szczescie w nieszczesciu ze skonczylo sie na stracie kompa. Ale piszac poprzedni post chce zwrocic Wasza uwage na wszystkie podejrzane zachowania. Zobaczysz kogos obcego krecacego sie kolo domu sasiada - zareaguj, zadzwon po policje. Moze kiedys ktos Tobie w ten sposob uratuje skore. Dobrze jest zalozyc system alarmowy, najprostszy to koszt juz od ok 100 funtow.
Choc czasem faktycznie nawet maly brzeczyk u drzwi moze sploszyc intruza. I jeszcze jedno: NIGDY NIE WPUSZCZAJCIE NIEZNAJOMYCH DO DOMU. |
|
|
|
Wczytuję dane...