Str 6 z 8 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-06-17 15:40:31 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
anna69 | Post #2 Ocena: 0 2009-06-17 15:48:16 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-08-2008 Skąd: W Yorkshire |
Moja kuzynka ma 3 bardzo zywotnych dzieciakow...srednio raz na godzine sie pokluca, przewroca, udeza, potkna...i wyja...ona puki nie leci krew i nie ma zagrozenia zycia juz nie reaguje...nie ma sensu, bo wtedy jeszce dluzej to trwa..tzn pyta sie co sie stalo i jak uwaza ze da sie z tym przezyc bez szwanku na zdrowiu(czy to fizycznym czy psychicznym) pozwala sie wyplakac...czesto na kolanach, ale nie ucisza...bo musza emocje same opasc...i tak juz 4 lata tu zyje i jakos nikt do niej jeszce nie pukal a to juz 3 mieszkanie w jakim mieszka...wiec i rozni sasiedzi...
srednie dziecko ma srednio 20 siniakow na jednej nodze - nie liczac ile na reszcie ciala- ona naprawde musi wszedzie wlesc..tan po co opinac krzeslo jak mozna po nim przebiec...czemu ma uzyc furtki jak przez plot jest zabawniej...i na poczatku w szkole dziwnie na to potrzyli...zwracali uwage obserwowali siniaki..ale juz sami wiedza ze to wina dziecka i jego niespozytej na niczym energii...i juz jest spoko...nie nie ma co panikowac!! |
Post #3 Ocena: 0 2009-06-17 15:54:56 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
anneczka | Post #4 Ocena: 0 2009-06-17 16:10:53 (16 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2007 Skąd: Staffordshire |
Między mną a sąsiadami są garaże, ale nikt sie nigdy nie skarżył, ogólnie angielskie dzieci są dużo gorsze od naszych polskich
![]() W czym Ja kuleje TY możesz być ASEM.....i na odwrót
![]() |
doti24 | Post #5 Ocena: 0 2009-06-17 17:38:31 (16 lat temu) |
Z nami od: 16-06-2009 Skąd: ... |
zanim się przeprowadziłam sąsiadowałam z rodziną która miała 3 dzieci z czego jeden pośredni chłopak miał ADHD, tragedia.wrzaski, kłótnie, rumot i płacz na okrągło. A oni praktycznie na wszystko im pozwalają . Nigdy nie widziałam u nich żadnej kontroli, bo pewnie nigdy nic nie zgłaszał.
Pozatym uważam że trzeba trafić naprawdę na wrednych sąsiadów, który by zgłaszał takie rzeczy. Dziecko to dziecko, wiadomo że zawsze pokrzyczy, popłacze i powydziera się. D.J.D.A.D
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2009-06-17 17:54:53 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2009-06-17 18:11:54 (16 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2009-06-17 15:40:31, tondekaga napisał(a): a teraz może troszkę zmienie temat, słyszałam nieraz- że tutaj np sąsiad może donieś skarge do opieki że u Ciebie w domu dzieje sie coś niedobrego, jeśli słyszy krzyki, płacz dziecka. to wtedy przychodzi specjalna instytucja i sprawdza a czasami dochodzi do tego że dziecko mogą odebrać !!!! :-Y :-Y :-Y ![]() ![]() ![]() ![]() czy to prawda?? obawiacie sie czasem?? ja to sobie wzięla to do serca i niunia jak sie ubije ale spadnie i płacze to szybko Ją uciszam. a Wy?? Tak przede wszystkim to zalezy od wlasnego spokojnego sumienia. Bo jesli dziecku nie dzieje sie krzywda, to nawet taka wizyta z opieki socjalnej bedzie bezproblemowa. A jesli faktycznie w domu sie zle dzieje, to moze wlasnie dobrze, ze sasiedzi nie uciekaja przed problemem, nie obawiaja sie pomoc przede wszystkim bezbronnemu dziecku... |
Post #8 Ocena: 0 2009-06-17 19:02:08 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
zaneta123454 | Post #9 Ocena: 0 2009-06-17 19:08:29 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-04-2009 Skąd: douglas |
Cytat: 2009-06-17 15:40:31, tondekaga napisał(a): a teraz może troszkę zmienie temat, słyszałam nieraz- że tutaj np sąsiad może donieś skarge do opieki że u Ciebie w domu dzieje sie coś niedobrego, jeśli słyszy krzyki, płacz dziecka. to wtedy przychodzi specjalna instytucja i sprawdza a czasami dochodzi do tego że dziecko mogą odebrać !!!! :-Y :-Y :-Y ![]() ![]() ![]() ![]() czy to prawda?? obawiacie sie czasem?? ja to sobie wzięla to do serca i niunia jak sie ubije ale spadnie i płacze to szybko Ją uciszam. a Wy?? Ja tez. Czasami jak dzieciaki cos sobie zrobia, siniaka, czy guza, bo to przeciez dzieci, to zastanawiam sie, czy w szkole, w przedszkolu nie beda weszyc skad dziecko ma siniaki. Ludzie sa tu przewrazliwieni na tym punkcie, naprawde mam mieszane uczucia, czy to lepiej, czy nie. ..Bee alive..: w w w. s a v e o u r b e e s. o r g. u k
|
szkrabusia | Post #10 Ocena: 0 2009-06-17 19:35:25 (16 lat temu) |
Z nami od: 18-09-2008 Skąd: Brighton |
Cytat: 2009-06-17 19:08:29, zaneta123454 napisał(a): Cytat: 2009-06-17 15:40:31, tondekaga napisał(a): a teraz może troszkę zmienie temat, słyszałam nieraz- że tutaj np sąsiad może donieś skarge do opieki że u Ciebie w domu dzieje sie coś niedobrego, jeśli słyszy krzyki, płacz dziecka. to wtedy przychodzi specjalna instytucja i sprawdza a czasami dochodzi do tego że dziecko mogą odebrać !!!! :-Y :-Y :-Y ![]() ![]() ![]() ![]() czy to prawda?? obawiacie sie czasem?? ja to sobie wzięla to do serca i niunia jak sie ubije ale spadnie i płacze to szybko Ją uciszam. a Wy?? Ja tez. Czasami jak dzieciaki cos sobie zrobia, siniaka, czy guza, bo to przeciez dzieci, to zastanawiam sie, czy w szkole, w przedszkolu nie beda weszyc skad dziecko ma siniaki. Ludzie sa tu przewrazliwieni na tym punkcie, naprawde mam mieszane uczucia, czy to lepiej, czy nie. Moja córka wiecznie ma jakiegoś siniaka a w przedszkolu nikt nie robi z tego problemu może dla tego że w ciągu kilku pierwszych sesji kilka razy podpisywałam notatkę jak ją odbierałam że np się podrapała o coś tam w ogródko, że się przewróciła i ma guza itd. A po zatem była taka sytuacja na samym początku po tygodniowym pobycie w polsce zmianie wody i infekcji z biegunką której tam dostała była strasznie odparzona więc od razu po zaprowadzeniu jej do przedszkola poprosiłam opiekunkę żeby jak najczęściej ją przewijano. Jak małą odbierałam pani się jeszcze dopytała o powód tego odparzenia zrozumiała tłumaczenie że zmiana (wody, pieluch i chusteczek choć niby ta sama firma, biegunka) zapytała się czy używam jakiegoś kremu czy może jakiś dobry wypróbowany potrzebuje to mogą mi go dać i tyle. [ Ostatnio edytowany przez: szkrabusia 17-06-2009 19:36 ] |