Str 3 z 8 |
|
|---|---|
| Superlover | Post #1 Ocena: 0 2009-06-16 13:50:04 (16 lat temu) |
 Posty: 3034 
Konto zablokowane Z nami od: 21-03-2009 |
Cytat: 2009-06-16 11:41:24, krunschwitz napisał(a): Bezstresowemu wychowaniu mówię stanowcze NIE:-W Dzieciak musi wiedzieć co to jest kara,a ta musi być długa i uciążliwa.Klaps w odpowiednim momencie jak najbardziej wskazany ale bez katowania oczywiście. tak, klaps to naprawdę długa kara... jakieś 0.2 sekundy 
Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią
|
|
|
|
| madagaskar3 | Post #2 Ocena: 0 2009-06-16 13:58:37 (16 lat temu) |
 Posty: 890 
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
Cytat: 2009-06-16 13:43:16, doti24 napisał(a): madagaskar3 - ma 17 miesięcy, może i dzieci w tym wieku jeszcze tak nie do końca rozumieją ale powiem szczerze że na moją córcie te kary działają, bo więcej tak nie robi.Tak ją nauczyła nie grzebać po szafkach i wyrzucać wszystkiego, nie wyciągać talerzy i ich tłuc no i nas bić.Także każdy ma swoją teorię na ten temat, ja uważam że im szybciej tym lepiej tym bardziej żę widzę efekty W tym wieku to normalne,dziecko sie uczy zycia i trzeba mu pomagac odkrywac nowe tajemnice,a nie karac za to ze talerze akurat znajduja sie na dolnej polce... Wiele matek nie rozumie pojecia bezstresowe wychowanie,to nie pozwalanie dziecku na wszystko a madre wychowywanie,sluchanie pragnien dziecka i MILOSC. Byc moze dlatego.ze jestem juz BARRRDZOOO dojrzala,zrozumialam bledy jakie popelnialam przy starszych. Teraz nie mam problemu,moje dziecko jest szczesliwym dwulatkiem,oczywiscie przechodzi okres buntu,przytulam je ,nagradzam,chwale,ale jak probuje cos wymusic placzem,tlumacze,ze w ten spodob sie nie dogadamy... Dziecko bierze z nas przyklad i jesli krzyczy sie w domu ,nawet nie na dziecko to ono jak gobka wszystko wciaga... A teraz jedziemy na farme zrywac truskawki  [url=][img][/img][/url]
|
|
|
|
| frelcia | Post #3 Ocena: 0 2009-06-16 13:58:39 (16 lat temu) |
 Posty: 9482
Z nami od: 01-05-2007 Skąd: ~Skelmersdale~ |
Kochane temat postu jest BEZSTRESOWE WYCHOWANIE i autorka pyta w jaki sposob my z tym walczymy i jakie stosujemy metody aby temu zapobiec. Niech kazdy dzieli sie swoimi "sposobami wychowawczymi" a nie ocenia czy ktos to robi dobrze czy zle.
Milego dnia zycze wszystkim  |
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2009-06-16 13:59:01 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| piekar10 | Post #5 Ocena: 0 2009-06-16 14:06:16 (16 lat temu) |
 Posty: 1861
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
Lepiej powiedzcie jak wychowywac zeby sie nie stresowac?
 ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Skąd brać angielska cierpliwosc!? 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
|
|
|
| |
|
| doti24 | Post #6 Ocena: 0 2009-06-16 14:10:54 (16 lat temu) |
 Posty: 2135
Z nami od: 16-06-2009 Skąd: ... |
to że moje dziecko ma kary, a nie są one codziennie, to nie znaczy że jest nieszczęśliwym maluszkiem. Wręcz przeciwnie jest bardzo radosnym dzieckiem. Pomagam jej poznawać świat i uczyć wszystkiego. Wiele spraw staram jej się wytłumaczyć, ale są sytuacje kiedy kara jest potrzebna.
Każdy wychowuje dziecko po swojemu, każda mama wie co dla jej pociechy jest najlepsze. D.J.D.A.D
|
|
|
|
| anneczka | Post #7 Ocena: 0 2009-06-16 14:11:34 (16 lat temu) |
 Posty: 1505
Z nami od: 20-09-2007 Skąd: Staffordshire |
Sylwunia dziękuję, chciałabym abyśmy tutaj rozmawiały, wymieniały się doświadczeniami. Każdy wychowuje dziecko na swój sposób,i ma swoje zasady. Madagaskar gratuluję Ci tak spokojnego dziecka, skoro na każde polecenie i słowo reaguje bez żadnego "ale". Ja mam 2 dzieci, dwójke zupełnych przeciwienstw, dla mnie w domu najważniejsza jest miłość, WZAJEMNY SZACUNEK oraz zrozumienie, jednak w wychowanie dziecka jest bardzo trudnym okresem w naszym życiu, bo to naprawde wiele od nas zalezy. Dziecko powinno być rozpieszczane na pewien sposób, ale nie tak aby nam WESZŁO NA GŁOWY.Ja jestem stanowczą przeciwniczką bicia ale niekiedy gdy do dziecka sie mówi a ono 1000 razy to samo zrobi bez reakcji na mówienie i kary, nie wytrzymam i daje im po klapsie w tyłek albo po łapkach, to działa, nie jest to znęcanie się nad dzieckiem w żadnym wypadku tylko coś przed czym rodzic wczesniej kupe razy ostrzega. Dziecko trzeba uczyć od początku moje 1,5 roczna córka jest cwansza niż niektóre starsze dzieci, w/g mnie to doskonały moment aby wprowadzać dziecko w dzieciństwo, które ma być miłe dla dziecka a nie udręką dla rodziców i masą stresu przez to dla dziecka. Wychowujmy dzieci z głową
W czym Ja kuleje TY możesz być ASEM.....i na odwrót
|
|
|
|
| anneczka | Post #8 Ocena: 0 2009-06-16 14:14:23 (16 lat temu) |
Posty: 1505
Z nami od: 20-09-2007 Skąd: Staffordshire |
Cytat: 2009-06-16 14:10:54, doti24 napisał(a): to że moje dziecko ma kary, a nie są one codziennie, to nie znaczy że jest nieszczęśliwym maluszkiem. Wręcz przeciwnie jest bardzo radosnym dzieckiem. Pomagam jej poznawać świat i uczyć wszystkiego. Wiele spraw staram jej się wytłumaczyć, ale są sytuacje kiedy kara jest potrzebna. Każdy wychowuje dziecko po swojemu, każda mama wie co dla jej pociechy jest najlepsze. Też tak myślę W czym Ja kuleje TY możesz być ASEM.....i na odwrót
|
|
|
|
| motylek__x3 | Post #9 Ocena: 0 2009-06-16 16:25:25 (16 lat temu) |
Posty: 95
Z nami od: 31-03-2009 Skąd: london |
Kurcze bezstresowe wychowanie!!! Skąd ja to znam, sama w ten sposób wychowywałam córkę,to teraz mam za swoje,wychowywałam się w domu gdzie nie było bicia ale kara to rzeczywiste była np.zero telewizji,urwanie kieszonkowego albo zakaz wyjścia na dwór i pamiętam to jak dziś jak mówiłam "o nie ja taka zła mamo nie będę,ja swoim dzieciom będę pozwalała na wszystko" Od małego boje słodkie dziecko było szatankiem wiedziała jak co robić żeby swoje dostać no i jej się udawało,mieszkaliśmy z babcia,i jak to z babciami oj zostaw ,oj nie krzycz ona wyrośnie,no i wcale nie wyrosła.Juz wiem ze jakbym miała drugie dziecko to inaczej bym to tego podchodziła.
|
|
|
|
| marcheweczka | Post #10 Ocena: 0 2009-06-16 16:36:29 (16 lat temu) |
 Posty: 9607
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
ja swoje pociechy(Julia 3 latka i Olaf2) nauczylam kim jest pani zlosc i jak maja napad zlosci,to same ida do lazienki i tam moga trzaskac drzwiami lub sie wykrzyczec i przychodza jak wszystko mija....panuje tez pani zlosc pod postacia misia z jednej strony mina zla z drugiej usmiechnieta....jak jestem zla na nie,to pokazuje mine zla i kaze isc do swojego pokoju a jak za cos chwale,to mis sie usmiecha i mowie -dziekuje,ze jestescie grzeczne....nie zawsze to zdaje 100% sukcesu,bo maja wiek bicia,gryzienia sie nawzajem i mi juz rece opadaja....klapsow nie daje i nie nie robie w domu terroru,ale po dloniach czasem klepne,bo to normalne....ogolnie jestem juz zmeczona ich kaprysami i glupimy pomyslami i chcialabym wyjsc z domu i trzasnac drzwiami bezpowrotnie,ale tlumacze sobie,ze przetrzymam ,bo nie ja pierwsza i nie ostatnia....ja mysle,ze kazdy rodzic swoje dziecko zna najlepiej i wie,co na nie dziala a co nie...ale nigdy w moim domu nei beda mogly robic co im sie tylko chce,bez pohamowan....a dziecko juz nawet roczne jest bardzo bardzo bystre....rozmawiajcie z innymi mamusiami,to pomaga...my z frelcia czesto analizujemy zachowania dzieci naszych i ja wiem,ze dzieci maja swoje okresy,ktore przejsc musza....
[i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
|
|
|
Wczytuję dane...