2009-07-22 09:30:12, kksiezniczka napisał(a):
2009-07-21 22:22:40, Superlover napisał(a):
2009-07-21 20:21:16, hannah napisał(a):
my mamy 1000 miesiecznie, 540 za mieszkanie, jakies 40-50 na oplaty, 90 council, jeszcze do polski wysylamy i tez dajemy rade, jemy normalnie 3 posilki dziennie z porzadnymi obiadami, dziecko ma zabawki i jest porzadnie ubrane wiec nie wiem o co chodzi....a jeszcze dochodza do tego dojazdy do pracy....
podsumujmy: 1000-540-50-90 czyli 320 na miesiac (minus dojazdy) i za to dostatnio zyjecie i jeszcze do Polski wysylacie pieniadze!

byl taki co 2 chlebami i ryba nakarmil tlum ale to bylo dawno temu...
a tu cud na naszych oczach sie dzieje!

Ja staram sie byc oszczędna,ale to to juz faktycznie cud

hmm,az zaczelam jeszcze raz liczyc i nie za bardzo rozumiem w czym rzecz szczerze mowiac...wydajemy ok 50 funtow tygodniowo na jedzenie na trojke i to wystarcza - nie wiem co w tym dziwnego bo wsrod moich znajomych jest podobnie. Nie mowie ze jest latwo ale ze da sie to zrobic, i nie mowilam nigdzie o dostatnim zyciu :D. Stare zabawki czy ubranka malego sprzedaje na allegro raz na jakis czas - dawniej czesciej bo czesciej sie je zmienialo. No mozecie sie smiac i nabijac do woli ale fakty sa faktami. Kazdy wydatek jest notowany, prognozy sa przeprowadzane


Jesli mam byc dokladna to
535 mieszkanie
90 council
25 internet
15 telefony
50 wysylamy do polski
---------
715
jeszcze dochodzi woda raz na pol roku 126 i prad raz na 3 miesiace chyba, oplata za prowadzenie konta 6,5, ubezpieczenie mieszkania 10,88 i dojazdy.
.... no i za tyle zyjemy bez luksusow ale na normalnym poziomie...
[ Ostatnio edytowany przez: hannah 13-10-2009 17:32 ]