Str 93 z 106 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Geronimo |
Post #1 Ocena: 0 2013-10-07 13:02:41 (12 lat temu) |
 Posty: 2351
Z nami od: 16-10-2007 Skąd: Londyn, Essex |
Cytat:
2013-10-07 12:53:57, stara_gruszka napisał(a):
Musze cie zmartwic niestety. Gdybys od pierwszego dnia trzymal je w klatce z kapibarą, lezalyby teraz na pleckach i zajadaly zoledzie sliniac sie przy tym obficie, i nie bylyby tym kim sa teraz. Przykro mi, ale ktos musial ci kiedys o tym powiedziec. Padlo na mnie  i to ma byc argument ze gdy człowiek jest nierozgarniety to mogę rozporządzać jego życiem?
Tak
Ubezwłasnowolnienie – częściowe lub całkowite pozbawienie osoby fizycznej zdolności do czynności prawnych. Ubezwłasnowolnienie następuje w formie orzeczenia sądowego.
Osoba, która ukończyła lat 13, może być ubezwłasnowolniona całkowicie, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności alkoholizmu lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem. Dla ubezwłasnowolnionego całkowicie ustanawia się opiekę, chyba że pozostaje on jeszcze pod władzą rodzicielską. Jeżeli rodzice dziecka zostaną całkowicie ubezwłasnowolnieni, sąd rodzinny postanawia o pozbawieniu ich władzy rodzicielskiej.
Uff...
|
 
|
  
|
|
|
stara_gruszka |
Post #2 Ocena: 0 2013-10-07 13:07:03 (12 lat temu) |
 Posty: 256
Z nami od: 09-09-2013 Skąd: Penrith |
no to chyba łapiesz różnicę pomiędzy pozbawieniem kogoś życia a ubezwłasnowolnieniem
|
 
|
 
|
|
Geronimo |
Post #3 Ocena: 0 2013-10-07 13:07:50 (12 lat temu) |
 Posty: 2351
Z nami od: 16-10-2007 Skąd: Londyn, Essex |
Cytat:
2013-10-07 13:07:03, stara_gruszka napisał(a):
no to chyba łapiesz różnicę pomiędzy pozbawieniem kogoś życia a ubezwłasnowolnieniem
To bylo w kwestii rozporzadzania czyims zyciem...
|
 
|
  
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-10-07 13:57:07 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
Geronimo |
Post #5 Ocena: 0 2013-10-07 15:02:00 (12 lat temu) |
 Posty: 2351
Z nami od: 16-10-2007 Skąd: Londyn, Essex |
Cytat:
2013-10-07 13:57:07, wiciazkruzewnik napisał(a):
Uwazasz, ze przejmuje sie glupawa opinia bezdzietnego eksperta od ,,godnosci ludzkiej''?
Ja myślę Wicia, że ty tak w ogóle, to masz w pogardzie bezdzietnych. Musisz być Supersamcem Wicia. Przynajmniej w Krużewnikach...
|
 
|
  
|
|
|
karjo1 |
Post #6 Ocena: 0 2013-10-07 15:21:12 (12 lat temu) |
 Posty: 21325
Z nami od: 01-06-2008 |
Problem lezy w tym, ze wielu obroncow zycia, religii itp. tematow pogardza kobietami, ktore maja troche szerszy horyzont myslowy niz przyslowiowa matka-Polka, ograniczajaca sie do dzieci, kuchni i kosciola, pogardzajacy dziecmi, mlodzieza mowiacymi otwarcie i szczerze, zamiast cicho siedziec, ludzmi z innymi pogladami niz skrajnie prawicowe.
I ta cala pogarda, niechec do innych, arogancja i buta powoduje, ze nie ma sensu dyskutowac.
No i to, ze dyskutowac to mozna, optowac za zakazem aborcji bez wyjatkow pod warunkiem, ze widzi sie tylko i wylacznie zdrowe, piekne dzieci, ma sie tylko takie i nigdy tak naprawde nie przyszlo sie zmierzyc z wyzwaniem siegajacym poza wlasne mozliwosci.
|
 
|
 |
|
stara_gruszka |
Post #7 Ocena: 0 2013-10-07 15:26:02 (12 lat temu) |
 Posty: 256
Z nami od: 09-09-2013 Skąd: Penrith |
oczywiście widząc biedne ,chore ,niepełnosprawne ,niechciane dzieci zacznijmy dyskutować o aborcji -problem znknie ,nie będą się już pojawiać takie kaleki i psuć nam nastroju-eugenika wiecznie żywa
|
 
|
 
|
|
Geronimo |
Post #8 Ocena: 0 2013-10-07 15:39:16 (12 lat temu) |
 Posty: 2351
Z nami od: 16-10-2007 Skąd: Londyn, Essex |
Cytat:
2013-10-07 15:26:02, stara_gruszka napisał(a):
oczywiście widząc biedne ,chore ,niepełnosprawne ,niechciane dzieci zacznijmy dyskutować o aborcji -problem znknie ,nie będą się już pojawiać takie kaleki i psuć nam nastroju-eugenika wiecznie żywa
Chciałbym tylko przypomnieć, że to Natura, albo dla wierzących Bóg jako pierwszy zaczął bawić się eugeniką. Doskonalić udane egzemplarze i eliminować słabe. Każdy kto ma ogródek podzieli poglądy Stwórcy. Logiczne zresztą.
Jakkolwiek nie oznacza to, że jestem zwolennikiem rozstrzeliwania kalek, czy chorowitych. Po prostu pokazuję tzw. brutalną prawdę i prawa natury. To brzmi strasznie, ale nie znaczy, że jest nieprawdą.
Tylko przechodziłem
|
 
|
  
|
|
Markywee |
Post #9 Ocena: 0 2013-10-07 15:49:17 (12 lat temu) |
 Posty: 3883
Konto zablokowane Z nami od: 29-03-2013 Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa |
Cytat:
2013-10-07 15:21:12, karjo1 napisał(a):
Problem lezy w tym, ze wielu obroncow zycia, religii itp. tematow pogardza kobietami, ktore maja troche szerszy horyzont myslowy niz przyslowiowa matka-Polka, ograniczajaca sie do dzieci, kuchni i kosciola, pogardzajacy dziecmi, mlodzieza mowiacymi otwarcie i szczerze, zamiast cicho siedziec, ludzmi z innymi pogladami niz skrajnie prawicowe.
I ta cala pogarda, niechec do innych, arogancja i buta powoduje, ze nie ma sensu dyskutowac.
Szerszy horyzont myślowy?
Chyba spaczony chciałaś powiedzieć.
Tak to jest, w momencie w którym dla kogoś jest ważniejsza czyjaś godność ponad młode życie.
a o naturze już było. Nie jesteśmy stadem chomikow, znamy wartość życia. No ale nie wszyscy jak widać... [ Ostatnio edytowany przez: Markywee 07-10-2013 16:00 ] Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.
|
 
|
 |
|
Severance_ |
Post #10 Ocena: 0 2013-10-07 15:53:05 (12 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2013-10-07 15:21:12, karjo1 napisał(a):
No i to, ze dyskutowac to mozna, optowac za zakazem aborcji bez wyjatkow pod warunkiem, ze widzi sie tylko i wylacznie zdrowe, piekne dzieci, ma sie tylko takie i nigdy tak naprawde nie przyszlo sie zmierzyc z wyzwaniem siegajacym poza wlasne mozliwosci.
Prawda, ale nie cała...; )
Osoba głęboko wierząca (Chrześcijanin, Katolik), nie może po prostu zgodzić się z argumentami zwolenników aborcji czy eutanazji. Z perspektywy osoby wierzącej, w cierpieniu jest ukryty głęboki sens, a ten kto kocha Boga- wytrzyma!.
Dlatego ta dyskusja już od dawna nie ma żadnego sensu, można się przerzucać argumentami i coraz to wymyślniejszymi wybiegami erystycznymi ; ), a i tak nic to nie da.
No ale, pogadać zawsze można. ; ) Mind your own biscuits and life will be gravy
|
 
|
 |
|