Hejka!
Mam szczeniaczka 3 Miesięcznego! Suczka
Mieszaniec Owczarka Kaukaskiego i Niemieckiego!
Nie mam pojęcia jak wytresować to małe bydle zanim stanie się ogromne!
Musze zrobić to jak najprędzej i dlatego chcę zacząć od zaraz!
Jeśli chodzi o załatwianie się! Kaki w domu nie robi, sika często! Ale i tak robi obydwie rzeczy na dworze! Nie mam pojęcia jak ją nauczyć aby piszczała, gdy jej się zachce...
Inna sprawa, to gryzienie mnie, brata i wszystkiego co wpadnie w jej szczęki! Jak ją zostawiam samą w domu na 5-6 godzin, w domu jest istna masakra! Gdy wracam wygląda jak po przejściu tornada! Wszystkie kartki jakie mogła podarła... Kto wie może nawet zjadła! Taki incydent zdarzył się już 2 razy i dlatego zamykam ją w łazience z wodą i jedzeniem!
Inna sprawa to sikanie i skakanie na ludzi!
Jak ktoś przyjdzie, ta mała bestia nie może opamiętać się od skakania i sikania! Nawet jak otworzę jej łazienkę po powrocie, czochra się jak głupia i na dodatek sika! Gdy próbuje jej założyć smycz, ta mała gówniara kładzie się na plecach (do drapania po brzuchu) i bezczelnie sika na siebie!
Dostanę istnej załamki!
Komendy wcale jej nie wychodzą! Umie tylko siad, ale dopiero gdy widzi nagrodę!
Pomóżcie mi proszę na każde z sytuacji które opisałem!
Z góry dzieki!

poszukaj szkolek dla psow w twojej okoloicy na pewno sie przydadza...i tam udziela ci fachowej pomocy...

A czego ty sie spodziewales to jeszcze szczeniak jest.
jesli mialbym opisac szkolenie moich psow ( mam 2 ) to zajelo by mi to caly dzien. NIe mniej jednak tak jak przedmowca napisal poszukaj osredka szkolenia psow w twoim regionie. Co do niszczenia w domu jest kilka wyjsc jedna z opcji jest duza klatka dla twojego to najwiekszy rozmiar 5. Ja szybko psa przyzwyczailem do niej. Jak wychodze z zona do pracy to sam idzie do klatki i grzecznie sobie spi do naszego powrotu. Jednak trzeba wlozyc sporo pracy zeby pies traktowal klatke jako swoj azyl. My nie mamy juz problemu. A klatke przydaje sie miedzy innymi do tego ze jak gdzies jade to mozna ja ze soba zabrac.
Oczywiscie jezeli sa domownicy w domu jest zawsze otwarta. Nasz psiak korzysta z niej jak jestesmy w domu nawet. Idzie pospi troche polezy w niej czuje sie bezpieczny. Nawet jak jest taka sytuacje jak przychodza goscie i boja sie naszych psow to je zamykamy na jakis czas. psiaki sobie spokojnie kimaja
To w duzym skrocie.

Co do wychowywania szkolenie psa

To mlodziak, wiec na poczatek spacery co 2 godziny, przez cala dobe, po kazdym obudzeniu sie, jedzeniu, zabawie.
Nauka jak najbardziej od poczatku i zawsze na nagrody, z czasem bedzie mniej nagrod, zamieniane na pochwale slowem, wiecej wymagan, by pies dostal smaka (moze byc ser, pasztet, kawaleczek wedliny, ciasteczko psie z pieczonych podrobow, surowe mieso/ryba, wedzona ryba, zalezy, co najbardziej psiak lubi).
Rozejrzyj sie za psim przedszkolem, by socjalizowac psa od poczatku z otoczeniem, ludzmi, psami, innymi zwierzetami.
Ubezpiecz, bo nie wiadomo co sie wydarzy. Dopilnuj szczepien, drobaczania i odpchlenia.
Mozesz powoli przyzwyczajac do kennelu, klatki, by tam sunia miala swoje legowisko, czula sie bezpieczna i odpoczywala (ale to potrwa dosc dlugo, by nie "spalic" nauki), zostawiaj wlaczone radio, ale 5-6 godzin samemu dla takiego malucha to za duzo i po prostu fizycznie nie wytrzyma.
Przed wyjsciem zmecz sunie zabawa i nauka, wychodzac zostaw cos do gryzienia, karton z zapakowanymi smakami w srodku, gryzaki, pare zabawek, np. kongo tez ze smakami, jakies ubranie pachnace Toba (podkoszulke).
psie forum - wychowanie

[ Ostatnio edytowany przez: karjo1 18-02-2009 08:30 ]

Jeżeli chodzi o psie przedszkole...
Ja bym się zgodził, ale brat nie!
Mówi że można psa samemu wychować!
A te 5-6 godzin, to trzeba!
No cóż! Ja muszę chodzić do szkoły, a brat do pracy!

A jeśli chodzi o spacery! Wychodzę z nią 4-5 razy dziennie!
Rano, przed szkołą, po szkole, ok. 18 i przed spaniem!

Bardziej chodziło mi o to, aby ktoś powiedział mi dokładnie co mam zrobić aby przestała tego wszystkiego!

A co do klatki, to raczej nie...
Nie chcę aby mój pies czół się jak w więzieniu, czy siedział tam za karę! Jak zamykam ją w łazience ma takie małe prostokątne okienko i sobie patrzy!

[ Ostatnio edytowany przez: Dawid2708 18-02-2009 09:06 ]

1. Klatka nie jest kara, to ma byc schronienie psa, gdzie moze odpoczac. Jak myslisz, co lepsze, male okienko w lazience, kafelki dookola - ryzyko infekcji pecherza u takiego malucha, czy duzy kennel, np.kennel
z zabawkami, wygodnym legowiskiem w srodku (ale to dosc dluga nauka, by pies zaakceptowal, jako azyl).
Dostales linki do internetowego swietnego poradnika, jak pracowac z psem, przeczytales cokolwiek?
Nie ma czarodziejskiej rozdzki, by zywe stworzenie zmienilo sie w pluszaka, grzecznie lezacego na polce i ozywajacego, gdy komus z domownikow przyjdzie kaprys na zabawe...
Wytlumacz bratu, ze psie przedszkole jest przydatne, by zsocjalizowac psa, w UK sa wysokie standarty zachowan psow, nie ma mowy o podbieganiu do innych ludzi i zwierzat, bez ich zgody, gonieniu dzikich zwierzat w parkach, o atakach agresji czy dominacji nie wspomne (grozi to wysokim mandatem, odebraniem zwierzecia do uspienia i zakazem posiadania innych zwierzat).
Poza tym, skoro juz nie radzicie sobie z maluszkiem, nie macie kompletnie przygotowania do posiadania psa, to po co on sie pojawil w domu, jak chcecie osiagnac efekty, bez duzej ilosci pracy wlasnej i czytania, czytania, uczenia sie, jak pracowac??

Niszczenie rzeczy- postaraj sie chowac przed wyjsciem z domu rzeczy ktore pies moze zniszczyc. Prawdopodobnie pies sie nudzi i dlatego niszczy co popadnie. Zostawiaj mu zabawki(jego) ktorymi sie moze bawic. Mozesz kupic kongo, dzieki ktoremu bedzie mial zajecie, daj psu kos do zabawy i jedzenia.

Załatwianie sie w domu- tu sprawa jest trudniejsza, postaraj sie wyprowadzac psa jak tylko zauwazysz ze sika, po zalatwieniu sie na dworze dawaj nagrode(jakis przysmak). Jesli jestes na spacerze i piesek zalatwi sie koniecznie daj nagrode i pochwal. Powinien zalapac o co chodzi! Nie zapominaj ze to jeszcze szczeniak. Mozesz tez uzyc specjalnych mat, ktore z biegem czasu przesuwasz w kierunku drzwi wyjsciowych, a pozniej odstawiasz. Postaraj sie obserwowac psa bardzo uwaznie i jesli zaczyna sie krecic/wiercic wychodz z nim na dwor na siku/po zalatwieniu nagroda!!

Skakanie na ludzi i popuszczanie- Piesek tak okazuje swoja radosc, jesli wracasz do domu i piesek skacze na Ciebie,powiedz siad(jesli zna juz ta komende) i jesli usiadzie przywitaj sie z nim. Jesli dalej skacze nie zwracaj na niego uwagi-mozesz sie np odwrucic do niego plecami, jak sie uspokoi wtedy sie przywitaj z pieskiem. Co do sikania z radosci to chyba nic nie poradzisz-poprostu mu przejdzie z wiekiem.
Zakladanie obrozy- Piesek powinien wiedziec ze zakladanie obrozy/smyczy oznacza spacer, najlepiej wiec uzyj komendy siad i wtedy zakladaj obroze/smycz. Jesli piesek nie chce dac zalozyc obrozy/smyczy poczekaj az sie uspokoi i znowu komenda siad. Po jakims czasie powinien zalapac. Moj piesek jak pokazuje mu szelki odrazu siada i podaje lapy do zakladania szelek. Uczylam go tak jak opisalam.

Jesli masz jeszcze jakies pytania, chetnie Ci pomoge.

Ps. nie zapominaj ze to malutki piesek!null

[ Ostatnio edytowany przez: wonka21 18-02-2009 11:57 ]

Dzięki wonka! Takie rady chcialem usyszeć!
A teraz do kajro!
Brat chce wyszkolić psa samemu! No i ze mną!
Nie chce oddawać psa do szkółek! Nie wiem!
Boi się o nią, czy co...
Ech... Ale te rady napewno mi się przydadzą!

A tak sowja droga pierwsze slysze ze w szkolkach sie psa zostawia :D

Ja bylem na szkoleniu PT i pod bacznym okiem szkoleniowca szkolilem swojego piesa :D

Acha!
No to zmienia postać rzeczy!
Może mi się jednak uda namówić brata!
A nie wiecie może gdzie moge taką szkółkę znaleźć?!
Mieszkam w kutnie 64km północ od Łodzi