Postów: 42 |
temat zamknięty | nowy temat | Regulamin |
---|---|
ommen72 | Post #1 Ocena: 0 2009-02-13 17:21:37 (17 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2009 |
Bylem dzis w Councilu i zostalem potraktowany tak jak za kazdym razem JAK INTRUZ i splawiony do JC tam na bramce stoi rosly murzyn ( nie jestem rasista ) ktory zachowuje sie jak komendant obozu ... NA LEWO DO TELEFONU ,NA PRAWO PROSZE CZEKAC NA SPOTKANIE ... nie mam szczescie i za kazdym razem ide na lewo ,a raczej jestem prowadzony ,chodze o lasce ,ale ten pan musi miec pewnosc ,ze czasami nie czmychne na pietro na spotkanie ... wykonalem trzy telefony i zanim sie wyslowie pan po drugiej stronie odklada sluchawke ,na odchodne murzyn zaprasza mnie ponownie w poniedzialek !!! ide w kierunku autobusu,przewracam sie ,mam atak padaczki ,nie trace przytomnosci ,ludzie podchodza i patrza ,mam drgawki ,z rozbitej glowy leci krew ...slysze pytania ,jak sie czuje , co sie stalo ,poniewaz jakam sie i mam powazne problemy z mowa ,slysze komentarze ; on jest pijany,albo narkoman ! Probowalem cos powiedziec ale nie moglem ... Mlody facet powiedzial ,ze bylem w JC widzial mnie tam i jestem polakiem ,lezac tak slyszalem to czego zaden polak ,czlowiekniechcialby uslyszec ,POLSKI PIJAKZAZYGANY,OSIKANY,A TRZESIE SIE BO NARKOMAN nie potrafie powiedziec jak dlugo to trwalo ale mysle ,ze okolo 5- 8 minut ( czesto miewam takie ataki ) Podszedl do mnie starszy czlowiek ,ktory podniusl mnie i posadzil na lawce z kurtki wypadlka mi smycz na ktorej jest zalaminowana katrka z moim imieniem i informacja ,ze jestem epileptykiem i prosba o pomoc . Czlowiek ten pomogl mi dojsc do autobusu i pojechalismy razem do szpitala ,tam czekajac poznal moja historie KOMENTUJAC JEDNYM ZDANIEM POWIEDZIAL ,, PRZECIEZ TY JESTES TYLKO POLAKIEM ... I NIKT TOBIE TU NIE POMOZE CHYBA ,ZE POJDZIESZ POD COUNCIL I I DOKONASZ SAMOSPALENIA !!!! WTEDY ZWROCISZ NA SIEBIE UWAGE I WSZYSCY BEDA CHCIELI CI POMOC ... TYTLKO NIE PRZESADZAJ Z TYM PALIWEM ........... podeszla pani i wciskala mi paracetamol i prosila o cierpliwosc ( mijaly juz 3 godziny )wyszedlem bo cudowny paracetamol z pewnoscia mi nie pomoze
DZIEKI TEMU CZLOWIEKOWI WIEM KIM JESTEM JESTEM TYLKO POLAKIEM ,PIJAKIEM LUB NARKOMANEM A POMOC MI MOZE TYLKO S A M O S P A L E N I E biorac to pod uwage wybiore sie poraz ostatni do Councilu i JC w przyszlym tygodniu. Dziekuje wszystkim za komentarze i rady. |
Post #2 Ocena: 0 2009-02-13 17:29:15 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ciupek77 | Post #3 Ocena: 0 2009-02-13 17:47:16 (17 lat temu) |
Z nami od: 25-03-2008 |
Omen...nie bardzo wiem co powiedziec/napisac n/t Twojej sytuacji.Jedno jest pewne...gdybys byl ciapaty to bali by sie Ciebie splawic.Mialbys chate z councilu,zasilki i co nie tylko.ale jestes Polakiem i maja cie ....Jedyne co moge Ci poradzic to wziac w councilu complain form (czy jakos tak-kiedys mi oferowali do wypelnienia)i wylac na papier wszystko czego swinie nie chca sluchac.Na ile to pomoze-nie wiem,ale lepiej to niz siedziec i tracic nadzieje.Qrna moze jest jakas instytucja do krorej OMEN moglby sie zwrocic....POMOZCIE ludzie,nie badzmy obojetni....
|
Post #4 Ocena: 0 2009-02-13 17:50:43 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
malke | Post #5 Ocena: 0 2009-02-13 18:08:29 (17 lat temu) |
Z nami od: 26-06-2007 Skąd: Mansfield |
Omen skąd jesteś?Jeśli z okolic Mansfield to ja z Tobą polatam i chętnie pomogę Ci załatwic co bedzie w mojej mocy.
|
|
|
moniunia | Post #6 Ocena: 0 2009-02-13 18:09:17 (17 lat temu) |
Z nami od: 16-02-2008 |
Cytat: 2009-02-13 17:50:43, zajaczek432 napisał(a): Omen,a nie masz nikogo znajomego,kto moglby z toba polatac to wszystko pozalatwiac?a najlepiej ktos mocny w gebie ![]() ![]() O to samo chciałam zapytać. Nie znasz nikogo ko mógłby Ci pomoc? Kto by poszedł tam z Tobą i zrobił porządek? Skąd jesteś? |
ommen72 | Post #7 Ocena: 0 2009-02-13 18:28:55 (17 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2009 |
Znajomi ... kiedys jak bylem zdrowy i pracowalem to mialem ,ale po wypadku i pobiciach gdy prosilem ich o zlozenie zeznan na policji i przed sadem ,wszyscy sie odwrocili Nikt nie chcial zeznawac przeciwko PRACODAWCY I WLASCICIELOWI MIESZKAN W KTORYCH ONI MIESZKAJA ... nie dziwie sie pracuja w firmie od ktorej wynajmuja mieszkania a nikt nie chce podzielic mojego losu TRACAC PRACE, MIESZKANIE ,DEPOZYT.
Jestem z Londynu /CROYDON |
Post #8 Ocena: 0 2009-02-13 18:42:36 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
moniunia | Post #9 Ocena: 0 2009-02-13 18:48:49 (17 lat temu) |
Z nami od: 16-02-2008 |
No ode mnie też za daleko, ale nie poddawaj się. Musisz wierzyć, że w końcu się uda, może znajdziesz jakąś życzliwą osobę która Ci pomoże. Powodzenia
|
Post #10 Ocena: 0 2009-02-13 18:51:19 (17 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|