2008-11-14 10:25:31, Fairy80 napisał(a):
To nie jest żadne uzasadnienie, jeśli to taka świetna metoda to można całe życie tłuc się karzdy z karzdym z byle powodu, za tzw. poglądy
Jeśli nie widzisz różnicy między jednorazowym klapsem, a biciem - to szkoda, ale nie rób z ludzi na siłę jakichś kanalii, bo to jest po prostu przykre.
Zwolennicy klapsa podjęli taką zagorzałą dyskusję, dlaczego tak się usprawiedliwiają, tak zacięcie bronią swoich racji
Przeciwnicy klapsa podjęli taką zagorzałą dyskusję, dlaczego tak się usprawiedliwiają, tak zacięcie bronią swoich racji
czyżby nie mogli poprostu przyznać że nie potrafia postępować ze swoimi dziećm. Z tego co czytam jednak można się bez tego obejść, poprostu trudno niektórym przyznac się do tego że nie potrafią.
Wybacz, ale nie masz prawa oceniać jak ktoś wychowuje własne dzieci. To jest najzwyklejsze w świecie chamstwo i przejaw prostactwa. Nie potrafisz wymieniać poglądów z innymi użytkownikami bez wycieczek personalnych? To lepiej w ogóle nie zabieraj głosu w kontrowersyjnych tematach, bo moim skromnym zdaniem powyższa opinia była co najmniej niepotrzebna, do tego nad wyraz niedojrzała i pewnie nawet nie wiesz ile osób mogłaś właśnie obrazić. To jest, jeśli w ogóle się tym przejmujesz.
Nikt nie broni Ci wychowywać dzieci (tak z czystej ciekawości: masz dzieci?) na swój sposób, ale ty też nie narzucaj innym swojej "jedynej słusznej racji".
Świat nie jest w 100% biały czy czarny, a dla każdej jednostki dobro i zło oznacza co innego. Nie możesz na siłę oceniać sprawy przez pryzmat swoich poglądów i postawy moralnej, bo znacznie spłycasz temat.