Str 11 z 16 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| eltax1978 |
Post #1 Ocena: 0 2008-11-14 19:15:26 (16 lat temu) |
 Posty: 415 
Z nami od: 27-03-2008 Skąd: londyn |
a ja Wam cos powiem
mam corke, prawda jest taka ze w dupala nie dostaje ani ode mnie ani od taty
a czasami da popalic ile wlezie - ale na razie pomaga tylko moje spojrzenie  (mam chyba po swoim tacie)
ale gdzies tam ta fairy napisala ze by w zyciu nie skrzywdzila swojego dziecka i takie tam
pewnego dnia rok temu ja swojemu choremu dziecku postawilam banki lekarskie i CO ???
MIALAM NA KARKU OPIEKE SPECJALNA nie bede sie rozpisywac bo nie chce mi sie tego wspominac
i co w ich mniemaniu to ja strasznie krzywdze dziecko
no i co skrzywdzilam ? a klapsa nie daje ! czyli jak to jest sa roznego rodzaju krzywdzenia ? Piwo jest napojem chlodzacym ...zapal do pracy
|
|
 
|
 |
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2008-11-14 19:17:42 (16 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| witek28w |
Post #3 Ocena: 0 2008-11-14 19:27:19 (16 lat temu) |
Posty: 280 
Z nami od: 09-12-2006 Skąd: Lethbridge,AB |
Cytat:
2008-11-14 19:00:49, gillian napisał(a):
Obwiniać możesz gimnazja - wylęgarnie całego zła na świecie. Poważnie, dzieciaki z gimnazjum są teraz po prostu straszne.
Znaczy, nie ukrywam - jak byłem młodszy to też się różne głupie rzeczy z chłopakami robiło, ale nie tak, hmm... Otwarcie.
W życiu żaden z nas nie zapalił by przy sąsiadce papierosa, ani nie rzucał "k...ami" na lewo i prawo w obecności nauczycieli. Skądś to dzieci łapią, a wątpię żeby z domu.
Nie tylko gimnazjum,szkoła jako całokształt i to od najmłodszych klas,kiedy ja chodziłem do podstawówki palić pod wejściem do szatni "mogli" wyłącznie ósmoklasiści,nie daj boże gdyby ktoś młodszy wyjął fajki ,zabrane a i lepa na łeb można było wyłapać,ale jak już odwiedziłem swoje dawne podwoje będąc w średniej(przy okazji turnieju) poszedłem na fajkę w "stare" miejsce,to co zobaczyłem,o słuchaniu rozmów już nie mówię zjeżyło mi włosy na głowie,wystarczyło 4,5 roku i nie poznałem tego miejsca.
I nie ma tu nic do tego osobowość człowieka,wiadomo nie od dziś ,że w kupie raźniej,a jak chcesz być cool, to musisz się dostosować,albo jesteś dziwak,albo cool.Jest też druga strona medalu,rodzice się nie interesują,bo w domu to takie grzeczne dziecko,za to na ulicy diabełek.Jakie towarzystwo takie zachowanie,oczywiście są też spokojne grupy,tylko że na nich nikt nie zwraca uwagi,zawsze zuo rzuca sie w oczy i najbardziej drażniące jest to ,że za zwrócenie uwagi dziś dostaje się w najlepszym razie wyzwiska, a w najgorszym po gębie,a kiedyś towarzystwo spuszczało uszy i mówiło nieśmiałe przepraszam. I zszedł Bóg na ziemię i zobaczył pracę moją i był zadowolony , a usłyszawszy ile zarabiam usiadł i się rozpłakał.....Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
|
|
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2008-11-14 19:34:50 (16 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| eltax1978 |
Post #5 Ocena: 0 2008-11-14 19:43:14 (16 lat temu) |
Posty: 415
Z nami od: 27-03-2008 Skąd: londyn |
do Fairy
TO WCALE NIE BYLO I NIE JEST SMIESZNE - ZYCZE TOBIE TAKICH PRZEZYC!!!!!
a jak sie dowiedzieli ?
to akurat tez jest dla mnie niewiadoma bo nie wiem od kiedy to w prywatnym przedszkolu sie "chodzi" po plecach dla dzieci
ofstead zostalo o tym powiadomione przez emnie bo dla mnie to bylo przegiecie paly i ja sobie to przypielam jako molestowanie
i jak sie skonczylo to wszystko
wszyscy mnie naokolo przepraszali za pomylke POMYLKE !?
A mamy twojego pokroju to sie znajduja wczesniej czy pozniej u NIANI i jecza " ja juz nie moge poradzic sobie z dzieckiem pomocy, pomocy nie daje sobie radu buuuuu"
smiechu warte Piwo jest napojem chlodzacym ...zapal do pracy
|
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2008-11-14 19:47:36 (16 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| vitek |
Post #7 Ocena: 0 2008-11-14 19:59:35 (16 lat temu) |
Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Cytat:
2008-11-14 00:17:15, lail_z_londynu napisał(a):
Rozumiem, wiec powiedz, ze nigdy nie dales klapsa...
Ja nie mowię o "sadyzmie", ale o klapsie za kare.
Jeżeli to było do mnie, to owszem, zdarzyło mi się. Ale nie uważam żeby trzeba było to robić (zdarzyło mi się także skroić coś w sklepie co nie oznacza że popieram złodziejstwo)
Proponuję jak już ktoś napisał zostawić klapsy dla naszych pań w sytuacjach intymnych, to pomoże wyładować tą pewną dawkę agresji którą każdy z nas posiada, jednocześnie podobno sex podszyty małą dawką agresji jest atrakcyjniejszy 
Dziewczyny oczywiście mogą oddawać
[ Ostatnio edytowany przez: vitek 14-11-2008 20:00 ] The Mythbuster
|
|
|
|
|
| ASTARTE |
Post #8 Ocena: 0 2008-11-14 20:00:00 (16 lat temu) |
 Posty: 57
Konto zablokowane Z nami od: 29-01-2008 Skąd: Londyn |
Wypowiedzialam sie juz w tym temacie/mysle , ze nikogo nie urazilam swoja wypowiedzia / i zdania nie zmienie.
Czytajac Wasze wypowiedzi widze,ze nikt z Was nie zauwazyl jednej zasadniczej sprawy.To MY jako rodzice -od samego poczatku mamy przeogromny wplyw na to -jakie jest ,czy bedzie nasze dziecko.Czy jak slusznie zauwazyla Fairy-bedzie ulegalo wplywom,czy potrafilo bedzie rozroznic dobro od zla,w jakim srodowisku sie obraca i co robi w wolnym czasie.Bardzo wiele zalezy wlasnie od tego, w jakim stopniu -spelniamy nasza role-rodzica.Nie ukrywam,iz jest to ciezka praca,wymagajaca "pelnej gotowosci" w kazdej chwili.Praca z dzieckiem,dziecmi 24h/dobe-mozna powiedziec.Zauwazcie , ze dziecko jest jak gabka-"chlonie" wszystko bardzo szybko-a co "wchlonie"....zalezy przede wszystkim od nas.
U mnie sprawdzilo sie-nie uzywanie sily...wiec moze warto poswiecic dziecku wiecej uwagi, polaczonej z wrecz anielska cierpliwoscia-aby po latach cieszyc sie ,ze udalo nam sie to wszystko -bez uzywania paska.? 
Pozdrawiam "...sleep all day, party all night
never grow old and never die..."
|
|
|
|
|
| witek28w |
Post #9 Ocena: 0 2008-11-14 20:00:47 (16 lat temu) |
Posty: 280
Z nami od: 09-12-2006 Skąd: Lethbridge,AB |
Cytat:
2008-11-14 19:34:50, Fairy80 napisał(a):
witek, osobowość jak najbardziej w tym przypadku ma znaczenie.Nie wszystkie dzieciaki są wpływowe, rzadko ale zawsze, choć te niewpływowe też robią czasem głupoty
Wszyscy są wpływowi,nawet a zwłaszcza dzieci.My wpływamy na dzieci,na nas wpływa telewizja i ogłupiające seriale oderwane od rzeczywistości,czasopisma,gazety,politycy i wiele innych pobocznych,nasze zachowanie przelewamy na dzieci i póki tylko my mamy na nich wpływ to wszystko jest cacy,problemy zaczynają sie zawsze (no prawie zawsze)poza domem,koledzy i koleżanki mają zawsze wpływ na siebie,mniejszy lub większy i teraz pytanie zasadnicze:
Najbardziej wpływową osobą będzie charakter dobry lub zły i to on będzie kształtował towarzystwo.
A odpowiedz na to jest taka:
Dziecko jako osoba łatwo ulegająca wpływom pójdzie za najsilniejszym charakterem.Jeśli będzie silne psychicznie oprze się złemu wpływowi i pójdzie za lepszym charakterem,o ile będzie taki wybór,jeśli nie pójdzie za gorszym,albo zostanie samotnikiem,a charakter dziecka kształtujemy my,niezależnie czy perswazją czy klapsem,czy czym kto woli i chce.Najważniejsze jest aby w tym wychowaniu nie przesadzić i nie doprowadzić do sytuacji,gdy dziecko w domu jest aniołkiem,bo tak trzeba, a poza domem wychodzi diabełek wcielony.Nie stracić zainteresowania co dziecko,czy już nastolatek robi poza domem,ale również nie doprowadzić do momentu gdy dziecko poczuje się kontrolowane na każdym kroku.Wszystko ma swój umiar,a granica jest bardzo delikatna,wyznaczanie ram zachowania jest sztuką kompromisu rodzic-dziecko,a czy my ten kompromis wypracujemy rozmową czy klapsem,to już jest indywidualna sprawa.I tu tęż można przesadzić,niezależnie czy to rozmową czy klapsami,za dużo klapsów-możemy pokazać iż agresja jest rozwiązaniem,za dużo pytań może zrodzić obawę o własną prywatność,zaczną się małe kłamstewka,potem większe a potem już nie mamy kontroli.
I zszedł Bóg na ziemię i zobaczył pracę moją i był zadowolony , a usłyszawszy ile zarabiam usiadł i się rozpłakał.....Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
|
|
|
|
|
| meggi1 |
Post #10 Ocena: 0 2008-11-14 20:11:23 (16 lat temu) |
Posty: 471
Z nami od: 29-09-2008 Skąd: birmingham |
Specjalnie prześledziłam swoje wypowiedzi i nie było tam żadnych obrażliwych słow w stosunku do nikogo.Nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzicie, chyba nie do konca przesledzilas bo pre postów wczesniej moderator napisal ze niektore obrazliwe zdania wykasowal wiec.....czytaj co pisza inni a nie tylko to co sama napisalas.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...