Str 6.9 z 13 |
|
---|---|
drycha | Post #1 Ocena: 0 2008-11-15 22:23:00 (16 lat temu) |
Z nami od: 12-11-2008 Skąd: londyn |
nie musisz mieszkac w hostelu przeciez mieszkan do wynajecia w londynie jest od groma
|
evasta4 | Post #2 Ocena: 0 2008-11-15 22:27:14 (16 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Cytat: 2008-11-15 22:23:00, drycha napisał(a): nie musisz mieszkac w hostelu przeciez mieszkan do wynajecia w londynie jest od groma Ela musi jak rozumiem sie wyprowadzic z mieszkania,w ktorym obecnie mieszka.A chce do hostelu,bo to zwieksza rzekomo jej szanse na otrzymanie mieszkania socjalnego.Gdyby wynajela w sektorze prywatnym szanse te moglyby zmalec. [ Ostatnio edytowany przez: evasta4 15-11-2008 22:29 ] "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
lussi100 | Post #3 Ocena: 0 2008-11-15 22:32:54 (16 lat temu) |
Z nami od: 22-01-2007 Skąd: stoke-on-trent |
Cytat: 2008-11-15 19:17:38, evasta4 napisał(a): Oj szkouje mnie to tez,do czego czloweik sie posuwa zeby zdobyc mieszkanie szybko?!!!Sami dorosli ok,ale dzieci ciagac... ![]() [ Ostatnio edytowany przez: lussi100 15-11-2008 22:33 ] |
evasta4 | Post #4 Ocena: 0 2008-11-15 22:36:12 (16 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Wydaje mi sie,ze ten problem w duzej mierze stwarza ona sama.Mysle,ze mozna jednak cos taniego wynajac anizeli liczyc (i nie miec pewnosci do tego) na mieszkanie i to niewiadomo kiedy co i jak!
A z tego co wiem w tamtych okolicach na mieszkanie z councilu czeka sie b.dlugo [ Ostatnio edytowany przez: evasta4 15-11-2008 22:37 ] "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
vitek | Post #5 Ocena: 0 2008-11-15 22:41:28 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Evasta prawda jest tak że zazdrościsz eli bo sama masz ochotę na dom od councilu ale wyluzuj już zajmij się sobą a nie ocenianiem innych i to na podst. bardzo szczątkowych danych
The Mythbuster
|
|
|
lussi100 | Post #6 Ocena: 0 2008-11-15 22:44:16 (16 lat temu) |
Z nami od: 22-01-2007 Skąd: stoke-on-trent |
Cytat: 2008-11-15 22:36:12, evasta4 napisał(a): Wydaje mi sie,ze ten problem w duzej mierze stwarza ona sama.Mysle,ze mozna jednak cos taniego wynajac anizeli liczyc (i nie miec pewnosci do tego) na mieszkanie i to niewiadomo kiedy co i jak! A z tego co wiem w tamtych okolicach na mieszkanie z councilu czeka sie b.dlugo [ Ostatnio edytowany przez: <i>evasta4</i> 15-11-2008 22:37 ] |
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2008-11-15 22:45:26 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Tym wlasnie roznia sie fora angielskie od polskich, na angielskich udziela sie wsparcia i porad, na polskich komentuje i ocenia.
Kazdy ma wolna wole i podejmuje wlasne decyzje, nie ma sensu spierac sie o to co jest lepsze dla kogo. Carpe diem.
|
lussi100 | Post #8 Ocena: 0 2008-11-15 22:46:46 (16 lat temu) |
Z nami od: 22-01-2007 Skąd: stoke-on-trent |
przykre ale prawdziwe...
![]() [ Ostatnio edytowany przez: lussi100 15-11-2008 22:47 ] |
evasta4 | Post #9 Ocena: 0 2008-11-15 23:48:48 (16 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Cytat: 2008-11-15 22:41:28, vitek napisał(a): Evasta prawda jest tak że zazdrościsz eli bo sama masz ochotę na dom od councilu ale wyluzuj już zajmij się sobą a nie ocenianiem innych i to na podst. bardzo szczątkowych danych Bardzo mnie tym rozbawiles ![]() Koncze temat osobiscie,bo napisalam co uwazam za sluszne.I nikogo nie chcialam urazic,zrobila to za to ELA "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
eladudzia | Post #10 Ocena: 0 2008-11-16 07:32:42 (16 lat temu) |
Z nami od: 09-06-2007 Skąd: Grays |
evasta4, napisałam że stać mnie obecnie na kawalerkę, a jak wstawię tam meble to nie będę miała jak sie poruszać w tym mieszkaniu, a i dzieci głowy poobijają. Co do Housig benefits, to council patrzy na zarobki a na wydatki już nie. W mojej miejscowości mieszkania do wynajecia są drogie. Za mieskanie z 2 sypialniami płaci się 700funtów. Przy przeciętnych zarobkach 1000 - 1200funtów, to jest to dla rodzin niemożliwe. Po opłaceniu czynszu, council tax (72Ł/miesięcznie) prąd (według zużycia), woda (wegług zużycia albo ryczałt 50Ł), gaz (według zużycia) oraz inne koszta: media, dojazdy do szkoły, paliwo, jedzenie, itp.. W naszym przypadku doszła rata kredytu. Po doliczeniu benefitów nawet wychodzi się na minusie. Poza tym, Norma111 opisała do jakiego hostelu można trafić. Co do mieszkań socjalych, to nawet norę można po kawałeczku wyremontować. Polak potrafi dokonać tego niedużym kosztem.
Dziękuję co niektórym forumowiczom za zrozumienie. ![]() |