"(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
Str 6 z 13 |
|
|---|---|
| evasta4 | Post #1 Ocena: 0 2008-11-15 19:17:38 (16 lat temu) |
 Posty: 1948 
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Oj szkouje mnie to tez,do czego czloweik sie posuwa zeby zdobyc mieszkanie szybko?!!!Sami dorosli ok,ale dzieci ciagac...
"(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
|
|
|
| eladudzia | Post #2 Ocena: 0 2008-11-15 21:17:16 (16 lat temu) |
 Posty: 265
Z nami od: 09-06-2007 Skąd: Grays |
wiesz avasta4, Twoja wypowiedź jest żenująca. Wróć do swoich wcześniejszych postów i jeżeli zapomniałaś co pisałaś, to przeczytaj je ponownie. Ciągniesz z tego państwa jak z dojnej krowy, a obrażasz innych. Wstydziłabyś się.
Co do bezdomności, to nie mieszkamy na ulicy. Tak wogóle, to stać nas obecnie na wynajęcie studio flat lecz po przeniesieniu naszych wszystkich rzeczy (łóżka, szafy itp.) mielibyśmy może wolnej przestrzeni metr na metr. Jeżeli jest szansa zdobyć większe mieszkanie, to jestem gotowa przemieszkać kilka tygodni w hostelu niż cisnąć się w kawalerce. Nie rozumiem ludzi, którzy przyjechali tutaj i wypisują jakieś bzdury na forach. Skoro dobrze Wam było w Polsce to po jaki gwizdek przyjeżdzaliście do UK? Wydaje mi się że odpowiedź jest prosta, dla lepszego życia. Więc po co takie gireki? :-Y:-Y:-Y |
|
|
|
| evasta4 | Post #3 Ocena: 0 2008-11-15 22:02:10 (16 lat temu) |
Posty: 1948
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Ty jestes zenujaca,nie ja.Po prostu taka jest prawda.Mozna starac sie o mieszkanie prywatnie i wtedy housing benefit a nie ciaganie dzieci,stresy i oczekiwanie na mieszkanie.I jak widac to Ty doisz panstwo,bezwzglednie,skoro stac Cie na to zeby ciagac sie po hostelach zeby szybko miec mieszkanie!A dlaczego niby ja doje?bo staram sie o chbenefit i mam taxy-jak zapewne Ty?nie badz smieszna.
Ja wszystko rozumiem sama o takie mieszkanie sie staralam,ale bez przesady, na pewno do pewnych rzeczy bym sie nie posunela azeby je otrzymac.Wole wynajac prywatnie i postarac sie o ewent.dofinansowanie "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
|
|
|
| Richmond | Post #4 Ocena: 0 2008-11-15 22:04:26 (16 lat temu) |
 Posty: 29540
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Drogie panie, prosze bez obrzucania sie epitetami.
Carpe diem.
|
|
|
|
| evasta4 | Post #5 Ocena: 0 2008-11-15 22:05:02 (16 lat temu) |
Posty: 1948
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
I na pewno u nikt nie przyjezdzal skoro byl przeszcesliwy w Polsce.Ale na pewno bym nie przyjezdzala gdybym nie miala zapewnionego mieszkania czy tez jakis szans na nie.
PS moja droga i wydaje mi sie,ze pobieramy tu wszyscy podobne zasilki(ty tez),mowie o rodzicach.Pozdrawiam "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
|
|
|
| |
|
| vitek | Post #6 Ocena: 0 2008-11-15 22:07:18 (16 lat temu) |
Posty: 3922 
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Cytat: 2008-11-15 22:02:10, evasta4 napisał(a): Wole wynajac prywatnie i postarac sie o ewent.dofinansowanie No więc ty wolisz tak a ela woli postarać się o dom z councilu - jaki problem? Każdy ma prawo do swojego wyboru. I ona nie zamierza nic 'takiego' zrobić. Przejściowe zamieszkanie w hostelu może być dużo mniej bolesne dla dzieci niż wynajęcie prywatne a potem ciąganie się z domu do domu co rok czy pół roku bo landlordowi odwidziało się wynajmować albo dlatego że w domu jest zimno bo landlord nie kwapi się z naprawą ogrzewania. [ Ostatnio edytowany przez: vitek 15-11-2008 22:08 ] The Mythbuster
|
|
|
|
| evasta4 | Post #7 Ocena: 0 2008-11-15 22:19:24 (16 lat temu) |
Posty: 1948
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
Zaden problem.A juz na pewno nie moj.Ja tylko napisalam,ze sama o takie mieszkanie sie staralam,ale dalam sobie spokoj,bo prawie na to samo wychodzi jesli wynajme (wlasciwie wtedy to przynajmniej wiem,co biore).Nie mam nic do zadnych hosteli,ale na pewno nigdy bym nie ciagnela tam malego dziecka.Nigdy.Nawet chocby mi po tym obiecywali palace
 "(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
|
|
|
| eladudzia | Post #8 Ocena: 0 2008-11-15 22:20:40 (16 lat temu) |
Posty: 265
Z nami od: 09-06-2007 Skąd: Grays |
jakie mieszkanie prywatne? Czy Ty dziewczyno czytasz wogóle co napisałam? Moje dzieci będą zawsze miały dach nad głową, bo potrafię o to zadbać. Nie idę z nimi mieszkać do kartonu.
|
|
|
|
| evasta4 | Post #9 Ocena: 0 2008-11-15 22:22:45 (16 lat temu) |
Posty: 1948
Z nami od: 12-06-2008 Skąd: Hampshire |
To ty nie czytasz ze zrozumieniem,chodzilo mi o to,ze wg mnie lepiej wynajac dom prywatnie i starac sie o dofinansowanie do niego anizeli ciagac sie niewiadomo jak dlugo po hostelach i oczekiwaniu na laske w przyznaniu mieszkania.Ty sie na to decydujesz,odwazna jestes,podziwiam
"(...)Ślubujesz mi uśmiech przy porannej kawie,parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę(...)".
|
|
|
|
| drycha | Post #10 Ocena: 0 2008-11-15 22:23:00 (16 lat temu) |
Posty: 49
Z nami od: 12-11-2008 Skąd: londyn |
nie musisz mieszkac w hostelu przeciez mieszkan do wynajecia w londynie jest od groma
|
|
|
|
Wczytuję dane...