Str 8660 z 9770 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Samurajka |
Post #1 Ocena: 0 2013-08-14 11:00:37 (12 lat temu) |
 Posty: 3554
Z nami od: 14-08-2010 Skąd: Marden |
Cytat:
2013-08-14 10:27:11, Cookies napisał(a):
Gosiaczek tutaj tez daja antybiotyki w ciazy I inne leki jak ich potrzebujesz ale kwestia tylko na jakiego lekarza trafisz to tak samo jak w pl czasem nic ci nie zapisze bo w ciazy jestes
Dokładnie,zalezy na jakiego lekarza trafisz.Moja znajoma w 16tyg ciazy zachorowala na zapalenie płuc...Przepisał jej antybiotyk i po sprawie.
Tak w ogole to mam lenia,spiaca ciagle jestem...No ale musze zabrac sie zaraz za obiad. Nadzieja, to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.

|
 
|
 |
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2013-08-14 11:12:09 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
gosiaczek3006 |
Post #3 Ocena: 0 2013-08-14 11:22:35 (12 lat temu) |
 Posty: 2554
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
No napewno zalezy wszystko od lekarza, ale u nas w przychodni jest na zmianie ok 5 wiec bym wszystkich oblatac musiala
No ale ostatnio z mloda tez tak bylo:/ jeden dal paracetamol i kremik, a inny odrazu antybiotyk i kremik  Nie wspomne, ze jeden u mnie stwierdzil, ze mam nerwice, odeslal do innego lekarza a tamten smial sie jak pojeb... I stwierdzil, ze w tych czasach wszyscy maja, nawet on  I bede zyc
Ale co to za roznica czy tu czy w Pl:/ W Pl tez trzeba trafic na lekarza a pseudolekarza:/ Lub chodzic prywatnie... Inaczej wiecej szkody jak pozytku
Moja znajoma wczoraj dostala akcji porodowej ale jej Zatrzymali, dopiero 34 tydzien:/ Tez pokrecona bo kilka godzin siedziala w domu z bolami, ktore po 4 h miala juz regularnie co 10 minut, 2 cm rozwarcia . Ale dali jej leki na zatrzymanie, na rozwoj pluc i lezec plackiem jeszcze do 36 tyg, a pozniej lekarz powiedzial, ze juz nie wstrzymuja.
A mnie trafi niedlugo, bo mnie lapie i zlapac nie moze:/ Czasem mam takie bole, ze az mi sie wyc chce... Przez chwile i cisza:/ ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
 
|
 |
|
Cookies |
Post #4 Ocena: 0 2013-08-14 11:23:51 (12 lat temu) |
 Posty: 2522
Z nami od: 16-06-2013 Skąd: Loughborough |
Sysa ja bez ciazy dziennie biore 32 tabletki I jak zajde w ciaze bede brala te co teraz plus pelno innyxh dodatkowych
|
 
|
 |
|
kardam |
Post #5 Ocena: 0 2013-08-14 11:46:19 (12 lat temu) |
 Posty: 2127
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Ja też już brałam antybiotyk i to w pierwszym trymestrze. Przypałętało mi się zapalenie pęcherza. W Pl jak w 24tc miałam zapalenie pęcherza, to w szpitalu trafiłam na dyżurze na lekarza, który zlecił tabletki ziołowe.
Ogólnie jestem przeciwna braniom tabletek w ciąży, ale czasem lepiej jest wziąć coś i zażegnać infekcję niż pozwolić jej się rozwinąć, bo to jest niebezpieczniejsze dla dziecka.
We wszystkim trzeba znaleźć własną mądrość.
|
 
|
 |
|
|
Natija |
Post #6 Ocena: 0 2013-08-14 11:50:13 (12 lat temu) |
 Posty: 1559
Z nami od: 02-02-2012 Skąd: London |
Racja..nie można popadać w skrajność..ja też na początku ciąży brałam duphaston,ale to w Pl norma,no i no spe na bóle brzucha.. Co się polepszy, to się popieprzy, co się zbuduje, to się zrujnuje, co się ustali, to się obali, Polak musi mieć łeb i dupę ze stali.
|
 
|
 |
|
aniusia935 |
Post #7 Ocena: 0 2013-08-14 11:55:48 (12 lat temu) |
 Posty: 2868
Z nami od: 03-04-2013 Skąd: Belfast |
ja brałam w ciąży antybiotyk  Ale to już była sila wyzsza. Po prostu złapałam wirus, gorączka sięgała 40 stopni, ledwo żyłam, do tegop gardło zawalone, kaszel straszny... a ten antybiotyk postawił mnie na nogi w 2 dni  A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica...
|
 
|
 |
|
Natija |
Post #8 Ocena: 0 2013-08-14 11:57:58 (12 lat temu) |
 Posty: 1559
Z nami od: 02-02-2012 Skąd: London |
aniusia tylko że antybiotyk na wirusy nie działa,jedynie na bakterie.. Co się polepszy, to się popieprzy, co się zbuduje, to się zrujnuje, co się ustali, to się obali, Polak musi mieć łeb i dupę ze stali.
|
 
|
 |
|
kardam |
Post #9 Ocena: 0 2013-08-14 11:57:58 (12 lat temu) |
 Posty: 2127
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Cytat:
2013-08-14 11:22:35, gosiaczek3006 napisał(a):
Moja znajoma wczoraj dostala akcji porodowej ale jej Zatrzymali, dopiero 34 tydzien:/ Tez pokrecona bo kilka godzin siedziala w domu z bolami, ktore po 4 h miala juz regularnie co 10 minut, 2 cm rozwarcia . Ale dali jej leki na zatrzymanie, na rozwoj pluc i lezec plackiem jeszcze do 36 tyg, a pozniej lekarz powiedzial, ze juz nie wstrzymuja.
To samo moja siostra zrobiła. Z rana złapały ją skurcze w 33 lub 34tc to zamiast do lekarza dzwonić czy jechać do szpitala, to się z mężem wzięli za pranie, prasowanie i sprzątanie. Jak miała na wieczór regularne to pojechali na porodówkę, tam oczywiście od razu potrzymanie ciąży, zastrzyk na rozwinięcie płuc u dziecka. Tydzień ją w szpitalu trzymali, wypuscili, a ona za dwa tygodnie wróciła rodzić. Podobno jeszcze kłóciła się w szpitalu, że dziecko miesiąc przed terminem urodzone to nie wcześniak
Moja biedna mama to załamywała ręce na to wszystko, bo siostrze nikt nic powiedzieć nie mógł, bo 'ona jako matka wie najlepiej'
A na sam koniec wyszła że szpitala na własne rządanie bez wypisu i dziecka w przychodni zarejestrować nie mogła.
|
 
|
 |
|
aniusia935 |
Post #10 Ocena: 0 2013-08-14 12:02:44 (12 lat temu) |
 Posty: 2868
Z nami od: 03-04-2013 Skąd: Belfast |
Cytat:
2013-08-14 11:57:58, Natija napisał(a):
aniusia tylko że antybiotyk na wirusy nie działa,jedynie na bakterie..
Natija to teraz oszalałam  GP powiedział, ze to wirus  No ale już nie ważne co to było, grunt, ze pomoglo A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica...
|
 
|
 |
|