Str 8598.8 z 9770 |
|
---|---|
Matti123 | Post #1 Ocena: 0 2013-07-27 14:23:04 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-05-2013 Skąd: Londyn |
Ja osobiscie nie karmilam dzieci piersia i nie zamierzam tez karmic tego na ktore oczekuje, nie widze w tym nic zlego. Poprzednie dzieci byly karmione butelka i do tej pory sa zdrowe i rozwijaja sie rewelacyjnie. Ja juz bede zalatwiala powoli z pl tabletki na zastoj pokarmu bo tutaj jak pytalam poloznej to powiedziala mi , ze nie dadza dlatego wole sie za wczasu zaopatrzyc. Do dnia dzisiejszego pamietam co to zapalenie piersi i rozmasowywanie ich dwa razy dziennie, sciskanie ich bandazem elastycznym, powiem tak- porod w porownaniu z tym a rodzilam naturalnie bez znieczulen to pestka!
|
kociefraszki | Post #2 Ocena: 0 2013-07-27 14:48:24 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
A dlaczego nie chcesz karmic piersia? Z ciekawosci pytam, nie zebym chciala osadzac. Po prostu ciekawa jestem motywacji, ale jak nie chcesz to nie odpowiadaj. Tabletek Ci tu nie dadza na bank, w Anglii jest dosc duzy nacisk teraz na karmienie piersia.
|
Post #3 Ocena: 0 2013-07-27 14:52:49 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
gosiaczek3006 | Post #4 Ocena: 0 2013-07-27 15:12:30 (12 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Ja jeszcze karmiac w szpitalu mialam zastoj
![]() ![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
kociefraszki | Post #5 Ocena: 0 2013-07-27 17:15:24 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Sysa, jak rodzilam Karola, po oddziale chodzila kobita z lalka i pluszowym cyckiem i uczyla jak dostawiac, jak trzymac dziecko, jak pobudzac je do ssania - pelna edukacja. Z tym ze nie przeklada sie to na jadlospis oferowany matkom w zaden sposob, co dla mnie jest lekko dziwne.
Gosiaczku, mialam kilka razy zastoje, mozna dostac hopla z przerzutka, na szczescie mialam czesciowe - nie obejmowaly calej piersi - ale i tak wymasowanie i sciagniecie... Brrr... Zdecydowanie wspolczuje. |
|
|
Natija | Post #6 Ocena: 0 2013-07-27 17:23:51 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2012 Skąd: London |
Ja sie tez nasluchalam przykrych komentarzy np. ze mlody placze bo nie dojada bo nie mam duzych cyckow,bzdura bo przybieral 2,5 kg na mies przez pierwsze 3 mies,potem zaczelam go dokarmiac,kaszkami,owocami,obiadkami i nadal byl placzliwy i nie spal w dzien.. albo mialas cesarke bo w tym wieku to juz tak jest..jestes za stara na pierwsze dziecko
![]() lubilam karmic,nie mialam zadnych problemow i drugie tez byloby cyckowe..ale trzeba lubiec,chciec i nikomu nic do tego.. co do diety podczas karmienia to jadlam wszystko..przez pierwszy miesiac tylko obserwowalam czy mlody nie jest uczulony..pod koniec pierwszego miesiaca jadlam wszystko lacznie ze schabowym,kapusta,fasolka..i nic zadnych kolek nie mial,nasza madra pediatra powiedziala ze jak bedzie miec sklonnosc do kolek to bedzie miec nawet jak mama zje marchewke gotowana z ziemniakami,moj mlody nie bardzo znosil jak wypilam sok jablkowy,albo zjadlam ogorki kiszone.. a zastoj tez raz mialam..masakra goraczka 39 i bol niesamowity,no ale nic pomogl ibubrofen,liscie z kapusty i czeste przystawianie.. [ Ostatnio edytowany przez: Natija 27-07-2013 17:33 ] Co się polepszy, to się popieprzy, co się zbuduje, to się zrujnuje, co się ustali, to się obali, Polak musi mieć łeb i dupę ze stali.
|
Matti123 | Post #7 Ocena: 0 2013-07-27 18:32:29 (12 lat temu) |
Z nami od: 23-05-2013 Skąd: Londyn |
Cytat: 2013-07-27 14:48:24, kociefraszki napisał(a): A dlaczego nie chcesz karmic piersia? Z ciekawosci pytam, nie zebym chciala osadzac. Po prostu ciekawa jestem motywacji, ale jak nie chcesz to nie odpowiadaj. Tabletek Ci tu nie dadza na bank, w Anglii jest dosc duzy nacisk teraz na karmienie piersia. Za kazdym razem mialam zatkane kanaliki co prowadzilo do zapalenia piersi. Ze wzgledow czysto wygodnickich tez wole butelke. |
kociefraszki | Post #8 Ocena: 0 2013-07-27 19:40:00 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Matti, to ja wspolczuje zabawy z zastojami. Pewnie tez w takiej sytuacji wolalabym sobie odpuscic na rzecz butelki. Co do wygodnictwa... To ma 2 konce. Z jednej strony w cycku zawsze swieze i gotowe, z drugiej dziecko na cycu je czesciej i dluzej ssie, matka jest uwiazana za cycek do malucha, za kazdym razem trzeba sie wykutac z ciuchow (pikus jak sie latem lata w koszulce, gorzej gdy przyjdzie zima jakas bluza albo sweter), a z drugiej strony chwile z dzieckiem przy cycu sa calkiem fajne, o ile nie goni nas pierdylion innych spraw i butelka tego nie zalatwia. Zalatwia za to pewnosc co do ilosci zjadanego mleka, wygode podania bez rozbierania sie, napelniony na pewno brzuszek, "ciaglosc dostaw".
Natija, ilosc produkowanego pokarmu nie zalezy od wielkosci piersi, a juz na pewno nie od tego co widac w sylwetce kobiety bo to akurat to zwykle tluszczyk otaczajacy gruczoly. Niektore kobiety maja problem z gruczolami i wtedy faktycznie z karmieniem moze byc niefajnie, ale przewaznie jak ktos pieprzy ze dziecko glodne bo matka ma male piersi, to mozna wyslac na drzewo. Co do SN i CC... Czasem sie da, czasem nie i mowi sie trudno. Karola rodzilam majac 44 lata, fakt, nie jest moim pierwszym dzieckiem, ale mialam wrazenie ze polozna probuje mnie przygotowac na CC w obawie ze sie przy porodzie rozsypie jak mumia. ![]() Nie ukrywam jednak, ze CC "na zyczenie", tzn. bez wskazan, uwazam za glupote. [ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 27-07-2013 19:48 ] |
Natija | Post #9 Ocena: 0 2013-07-27 19:51:40 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-02-2012 Skąd: London |
Ja miałam 30 jak rodziłam pierwsze,młody w ostatnim momencie utknął głową na dobre..złe ułożenie i nie dało rady..koło mnie młódka rodziła 20 lat i też cc..
moj się urodził w lato więc miałam super z karmieniem przez pierwsze 3 najbardziej intensywne miesiące.. Co się polepszy, to się popieprzy, co się zbuduje, to się zrujnuje, co się ustali, to się obali, Polak musi mieć łeb i dupę ze stali.
|
kociefraszki | Post #10 Ocena: 0 2013-07-27 19:57:17 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
30 i za stara na pierwsze dziecko?? Bez jaj... W tej chwili coraz wiecej kobiet decyduje sie na pozniejsze macierzynstwo, najpierw dbajac o stabilizacje zawodowa, finansowa itd. Coraz czesciej pierworodki to malolaty, albo kobiety po "trzydziestce".
Najlepszy tekst jaki slyszalam na temat mojej ciazy, pdal z ust recepcjonistki w Children's Centre, jak poszlam po pakiet startowy (druk karty ciazy, ulotki) - spytala czy to pierwsze dziecko, powiedzialam ze nie, ze mam dorosle dzieci. "I ty chcesz miec jeszcze dzieci??" Powiedzialam, ze jak widac, ale jej zdumienie... Niestety, tamta ciaza nie utrzymala sie. Udalo sie pozniej. [ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 27-07-2013 20:02 ] |