Str 8583.8 z 9770 |
|
---|---|
kardam | Post #1 Ocena: 0 2013-07-24 13:49:25 (12 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
Niby prawnicy twierdza, ze 70% spraw przeciw pracodawcy konczy sie jeszcze przed hearing, bo pracodawca woli isc na ugote, podobnie jak pracownik, wiec wtedy taka osoba ponosi koszty £250, ale i tyle nie kazdy jest w stanie zaryzykowac.
Moj maz obawia sie, ze stracimy czesc naszych oszczednosci na wklad wlasny na kr.hipoteczny, a nic z tego nie wyjdzie. Ja w sumie tez sie tego obawiam, ale kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa. |
Kitek1 | Post #2 Ocena: 0 2013-07-24 16:14:56 (12 lat temu) |
Z nami od: 14-09-2012 Skąd: Yyyyy a to istotne? |
Żłobki są drogie, nawet z dofinansowaniem- przynajmniej u mnie. I jak mają mi zostawać grosięta (dosłownie), to wolę tak małe dziecko jednak mieć pod swoją opieką. Każda z Nas jest inna i każda z Nas ma inne zdanie
![]() Kardam- powodzenia Ci życzę! Jesli lubisz tuniki i sukienki, zapraszam na moją stornę TOP.
|
kardam | Post #3 Ocena: 0 2013-07-24 16:28:36 (12 lat temu) |
Z nami od: 04-07-2013 Skąd: North East |
MAM PRAWNIKA
Matko, nawet nie wiecie jak sie ciesze ![]() ![]() To teraz oczekuje ugody (wole to niz sprawe przed trybunalem w czasie zaawansowanej ciazy badz z malenkim dzieckiem na rekach). |
Gabryska1234 | Post #4 Ocena: 0 2013-07-24 16:50:50 (12 lat temu) |
Z nami od: 13-08-2010 Skąd: Bradford |
kardam to super!!!
oby poszlo po Twojej mysli i aby szybko sprawa sie zakonczyla ![]() |
perfekcja | Post #5 Ocena: 0 2013-07-24 17:09:37 (12 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
Alescie nasmarowaly dzisiaj!
Nocke odespalam, dom ogarnelam, fasolke po bretonsku zrobilam w najwiekszym garze jaki mam, dziecko spi, mloda w brzuchu spi, mam czas na kawke i neta poki sie syn nie obudzi. Widze, ze bylo o zlobkach. Ja swojej corki na pewno nie dam do zlobka. Nie zebym miala jakies straszliwe obiekcje co do opieki w zlobku, ale po prostu mamy z mezem wypracowany system, ktory od 3 lat dziala przy naszym synu i zamierzamy sie go trzymac. Moj pracuje w tygodniu, 4 razy po 9 godzin a ja pracuje w weekendy, lub robie nocki w tygodniu. Wymiar godzin jest u mnie rozny, moge robic wiecej, moge robic mniej. To zaleta kilku lat u tego samego pracodawcy, wtedy nie ma raczej problemu z tym, zeby mi szli na reke i mam jak chce. Tez tego nie naduzywam, nie biore sikow w kolko, nie spozniam sie i robie swoja robote dobrze, wiec wszyscy jestesmy zadowoleni. Siedzenie w domu nie jest dla mnie, po pierwsze oszalalabym nie widzac ludzi a po drugie lata leca i nie chce potem bedac w swoich latach czterdziestych (do ktorych coraz mi blizej) lub piecdziesiatych wystawac pod jakas agencja i czekac czy do jakiejs pracy pojade czy nie. Wiec "dbam" o swoja pozycje na rynku zawodowym, robie kursy, ktore przewaznie sponsoruje rzad lub pracodawca i co najwazniejsze, lubie swoja prace. Kardam super, ze masz prawnika, walcz dziewczyno, a jak juz wygrasz kupe kapuchy i wszystkie urodzimy, to mozemy to porzadnie opic! Jutro mam usg o 11, zobaczymy co tam w "Brzuchowie" slychac. |
|
|
Kitek1 | Post #6 Ocena: 0 2013-07-24 18:47:06 (12 lat temu) |
Z nami od: 14-09-2012 Skąd: Yyyyy a to istotne? |
Perfekcjo, to jutro czekam na info
![]() ![]() ![]() Kardam, to jedną przeciwność już pokonałaś ![]() Jesli lubisz tuniki i sukienki, zapraszam na moją stornę TOP.
|
gosiaczek3006 | Post #7 Ocena: 0 2013-07-24 19:03:05 (12 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Kardam to pamietaj, ze jak wygrasz stawiasz
![]() A my wrocilismy z Maca ![]() ![]() ![]() Caly miesiac Mloda w domu ![]() ![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
kociefraszki | Post #8 Ocena: 0 2013-07-24 19:15:15 (12 lat temu) |
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
No, nie nadrobie...
Obrocilismy Manchester, moje dziecko bylo chyba najglosniejsze na poczekalni - ponad 2h w samochodzie, gdzies to trzeba bylo rozladowac - biegal, krzyczal, wycial zebami w podloge i nic to nie dalo. Paszport nam przysla poczta - uff... Kupilam 2 polmartwe hibiscusy w tamtejszym B&Q - hurra - u nas nie bylo, tam choc umierajace, ale byly. Moze cos z nich bedzie. Od czasu jak mnie nie bylo... - fuksje w ogrodzie pieknie kwitna - Karol zaczal gadac - nauczyl sie otwierac drzwi i wychodzic z domu - przekonuje sie coraz bardziej, ze mam walniete dziecko - burza za oknem, a on sie cieszy z kazdego grzmotu, z kazdej blyskawicy - coraz rzadziej ma podrapane rece, czyli stosunki dziecio-kocie normuja sie U nas przychodzi polozna kilka dni po porodzie, a potem HV. U nas ostatnio HV byla jak Karol mial 8 miesiecy - wazenie, mierzenie, ogolnie poogladala jak sie rozwija, zostawila ksiazeczke "Busy baby", pogadala luzno i poszla. Bedzie, jak maly skonczy 2 lata. |
Kitek1 | Post #9 Ocena: 0 2013-07-24 22:47:35 (12 lat temu) |
Z nami od: 14-09-2012 Skąd: Yyyyy a to istotne? |
Wow, Kocie, to mnie zaskoczyłaś teraz.
![]() ![]() ![]() ![]() Jesli lubisz tuniki i sukienki, zapraszam na moją stornę TOP.
|
Post #10 Ocena: 0 2013-07-25 09:26:40 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|