Witajcie dziewczyny po dluzszej nieobecnosci, ale wytlumaczyc sie moge jedynie praca. Troszke czasu potrzebuje zeby sie wkrecic, ale juz powoli sie wrabiam. Wczoraj przed praca bylismy z malym u lekarza bo znowu kaszle brzydko i ma straszny katar, ale dzis w koncu przespal cala nocke. Katar ustal a wiec oby juz najgorsze za mna bo dwie poprzednie nocki spalismy na siedzaco bo maly sie dusil. Najlepsze to to, ze wczoraj poszlismy do lekarza a zbadala go pielegniarka ktora mi robila cytologie i przepisywala tabletki anty. Po prostu paranoja. Nawet sie ja zapytalam czy ona ma tak duzo specjalizacji. Nie wiedziala co odpowiedziec bo sie jej glupio zrobilo. I nawet moj maz po wyjsciu z gabinetu nie umial uwierzyc ze ja zapytalam. Ale przyznal mi racje. No i jak to standardowo maly ma wirusa, oskrzela i pluca czyste. Bardzo dobry sluch ma ta pielegniarka bo maly darl sie a ona slyszala ze plucka ok. Ahhh brak mi slow. Kazala dawac paracetamol i zapytala czy mam. No to jj odpowiedzialam, ze mam w domu 6 butelek. Brak slow po prostu.
Przed chwilka odprawilam babcie z dziecmi i kolega na lotnisko bo przylatuje moj tata a babcia w sobote leci z Viki do polski. Niestety ja na 14.00 do pracy, maz do 22.00 a wiec babcia z cala ekipa musiala jechac. Zal mi jej bo sie biedna urobi. Cztery dni z rzedu siedzi z dziecmi do 22.00. To znaczy do 20.00 bo o tej porze dzieci ida spac.
No to teraz wszystkim solenizantom ktorych przegapilam zycze duzo zdrowka i usmiechow.
Dorotko na ta coreczke zycze Ci duzo sil i jak najmniej nie przespanych nocy.
Sikorka bardzo Ci wspolczuje i trzymam kciuki. Pamietaj, ze czas leczy rany.
Dudzia wiem co Cie dopadlo bo Ja tez to przechodzilam i tydzien pozniej juz rejestrowalam sie w agencji pracy. Dasz rade i zobaczysz jak odpoczniesz jak pojdziesz do pracy, do ludzi. Niby potem dom na glowie ale wszystko idzie pogodzic.
Basiura nie obwiniaj sie, ze jestes zla mama. Hormony, zmeczenie daly znac o sobie. Jestes super mama i na pocieszenie powiem Ci, ze takich dni moze byc wiecej bo to normalne przy dwojce dziecicaczkow. Ja teraz odpoczelam ale jak zostane sama to pewnie tez bede padnieta bo od kiedy maly zaczal chodzic to trzeba go pilnowac caly czas.
W ogole wszystkie dziewczyny bardzo za Wami tesknie. Nie obiecuje poprawy bo tata bedzie u mnie i chce go pozabierac w rozne miejsca bo w ogole to on dzis pierwszy raz leci samolotem i jak dzwonilam do mamy to mowila ze mial stresa.
Uciekam do pracy, ale dzis zamawiam taksowke bo w ogole od rana strasznie kreci mi sie w glowie. I powiem wam ze jem duzoooo a nosze juz rozmiar 8. W sumie zawsze taki nosilam, ale widze po ubraniach ze brzucha nie mam i robie sie jakas chudsza a wiec pora zaczac myslec o lykaniu witamin.
Juz Wam nie truje. Uciekam sie ubierac kochaniutkie.
BaskaG moze i u mnie wyczyscisz sofe