Str 1444 z 9770 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-01-08 15:57:56 (16 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2010-01-08 16:02:56 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| justys22 | Post #3 Ocena: 0 2010-01-08 16:17:05 (16 lat temu) |
 Posty: 1771 
Z nami od: 31-08-2007 Skąd: Basildon, Essex |
Witam sie i ja,czy ktos o nas pamieta?Hmmm....
Dzis bylam z Olivka w przedszkolu,drugi dzien,a ze tata ma wolne to Alicja zostala z tata i dzis nie bylo tak zle.Za Olivie odpowiedzialna jest Polka-bardzo fajna dziewczyna  Przesiedzialysmy te 2,5 h i fajnie pogadalysmy a Ola bawila sie dzis bardzo ladnie,no bo ostatnim razem to byl koszmar-placz,krzyk,wrzaski itp.No i dzis jak bylysmy w przedszkolu byla pora karmienia,maz dal Alicji mleczko modyfikowane i doszlam do wniosku,ze bede jej podawac modyfikowane raz dziennie wlasnie w godzinach popoludniowych,jak jestesmy na spacerze bo do tej pory,to dawalam cyca i w biegu na miasto,na spacer i powrot do domu zanim Ala sie na cycka obudzila albo czasem na sygnale...A tak,to butla z mleczkiem i heja-bedzie mi latwiej a mysle,ze przez jedna butelke na dobe Ala nie zrezygnuje z piersi.Oby
A mi sie dziewczyny albo waga zepsula albo baterie siadly i nie moge sie kontrolowac...A jeszcze jak ostatnio sie wazylam mialam 20kg wiecej niz przed ciaza,a wogole to powinnam zrzucic 35 bo tyle zostalo mi po obu ciazach...Wiec nie narzekajcie
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2010-01-08 16:20:46 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| frelcia | Post #5 Ocena: 0 2010-01-08 16:24:16 (16 lat temu) |
 Posty: 9482
Z nami od: 01-05-2007 Skąd: ~Skelmersdale~ |
Witam i ja w popoludnie. Jakas zabiegana dzis jestem. Zaczelam malego usypiac tak jak Viki kiedys korzystajac z porad ksiazki "Usnij wreszcie". Dalam mu misia i w poludnie jak nigdy pospal 2 godzinki. Zobaczymy nocke jak nie bede wstawala do niego gdy sie obudzi. Nic drastycznie nie bede robila bo bidulek jeszcze kaszle, ale katarek minal w koncu po soczku z cytrynki. Jutro idziemy do znajomych a wieczorkiem mezusie zostaja z dziecmi a my z kolezanka idziemy do pubu posiedziec i troszke odpoczac. Telefonu nie zabieram juz zakomunikowalam mojemu slubnemu. Tak dzieci nakarmilam, sama pojadlam sobie zupki cebulowej. Pierwszy raz robilam i wyszla rewelacyjna. Nic poki dzieci ogladaja bajeczki ide skonczyc obiad dla meza.
|
|
|
|
| |
|
| violcia2403 | Post #6 Ocena: 0 2010-01-08 16:35:35 (16 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2010-01-08 16:17:05, justys22 napisał(a): A mi sie dziewczyny albo waga zepsula albo baterie siadly i nie moge sie kontrolowac...A jeszcze jak ostatnio sie wazylam mialam 20kg wiecej niz przed ciaza,a wogole to powinnam zrzucic 35 bo tyle zostalo mi po obu ciazach...Wiec nie narzekajcie
Mnie to chyba nikt nie pobije... ja mam 40kg więcej niż przed pierwszą ciążą  znienawidziłam zakupowe szaleństwa bo nic nie mogę na siebie dopasować  i wogóle nie mogę na siebie patrzeć... Mąż własnie zjadł spaghetti a ja zajadam się... JABŁKIEM... wcześniej były tylko płatki z mlekiem.
Na dworze tak zimno że nie mam ochoty wychodzić... Ale pocieszam się tym że po wypłacie kupimy sobie coś nowego - może łóżko  Mężuś awansował i jeszcze troche na naprawach dorobił więc![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
A teraz śpimy na takiej sofie któa jest tak nie wygodna że masakra!! no i wiecie no 
a jeszcze chciałam zapytać... możecie mi polecić jakieś fajne filmy? Albo może być też jakaś bajka Odszedłeś... zanim tak naprawdę się pojawiłeś...
14 grudnia 2009r. [*] Mateuszek...
|
|
|
|
| violcia2403 | Post #7 Ocena: 0 2010-01-08 16:40:16 (16 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
A jak będzie w końcu wygodniejsze łóżko to może też pare kg ucieknie
Odszedłeś... zanim tak naprawdę się pojawiłeś...
14 grudnia 2009r. [*] Mateuszek...
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2010-01-08 16:44:04 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2010-01-08 17:09:35 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| doti24 | Post #10 Ocena: 0 2010-01-08 17:35:56 (16 lat temu) |
 Posty: 2135
Z nami od: 16-06-2009 Skąd: ... |
Witajcie kochane, ja tylko na chwilę bo ostatnimi dniami strasznie mnie głowa boli, no ale jest wszystko w porządku. Byłam dziś u midwife, wypisała tonę papierów jak to na pierwszym spotkaniu, wyznaczyła mi termin na 2 sierpnia no i umówiła na skan na 19 stycznia. I już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę dzidzulka
.
No dobra dałam znać że żyję, więc mogę kończyć, odezwę się jutro. Pozdrawiam Was kochane. D.J.D.A.D
|
|
|
|
Wczytuję dane...