2010-03-12 14:00:53, midian25 napisał(a):
Piszesz że od niedawna jesteście w Anglii.Może to poprostu reakcja Twojego dzieciaczka na zmianę klimatu?
Zgadzam sie. Moze malutka jeszcze sie nie zaklimatyzowala do mokrego klimatu.
Moja młodsza córka urodziła się tu,w marcu,natomiast w czerwcu pojechałyśmy do Polski,miała wtedy 4 miesiące i czepiało się jej dosłownie wszystko.Ile ona się wychorowała w ciągu 2 miesięcy pobytu to pojęcie przechodzi.
Moja urodzila sie w listopadzie a do polski lecielismy w czerwcu i to samo bylo. Musielismy skrocic pobyt. Jak wrocilismy to jak reka odjal.
Teraz często choruje,bo moja starsza często przynosi coś z przedszkola i tylko latamy po lekarzach.
U mnie znowu corka przynosi wszystko z przedszkola i maly lapie. No, ale co sie dziwic jak angielskie mamusie posylaja dzieci do przedszkola z antybiotykiem i prosza nauczycielke, zeby mu tam o ktorejs godzinie dala.
WIdze kolezanko, ze mamy podobnie
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
