Witam. Mam pytanko. Wyjeżdżam w lipcu na dłużej do U.K., ale martwi mnie jedna sprawa. Mam 10 letniego syna który jest alergikiem i astmatykiem. Przyjmuje leki od ładnych paru lat i od 3 lat jest odczulany. Jak wygląda sprawa leczenia takiego dziecka? Nie wiem czy zaopatrywać się w Polsce zawczasu w lekarstwa czy raczej nie będzie z tym problemu? Może ktoś ma podobną sytuację.

Troche na ten temat jest TUTAJ i TUTAJ

A osobiscie moge powiedziec , ze moj syn jest astmatykiem ...teraz ma 12 lat..ale od dwoch lat ,jak tu jest, mial dwa ataki /co w Polsce byloby nie do pomyslenia,bo mial po kilka a nawet kilkanascie atakow tygodniowo/.Sama nie wiem czy to tutejszy klimat..ale ciesze sie , ze nie ma juz tych atakow

ja tez jestem astmatykiem a ataki mam tylko jak jestem w polsce wiec moze to faktycznie klimat. a co do lekarstw na astme to dzieci do 16go roku zycia maja za darmo.

Witajcie dziewczyny ,zawsze czytam posty osób które o coś proszą i maja kogoś z alergią.Otóż ja wiem że każda matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka ,ja również mam dziecko, w wieku 13lat ,otóż moja siostra od urodzenia jak mieszkała w Pl miała alergię ,astmę ,a w wakacje nie mogła wychodzić do chyba 14tej na słońce ,w okresie pylenia miała napuchnięte oczy i brała masę leków ,miała zeszyty w których moja mama musiała opisywać kiedy był katar lub napad duszności.Mam jedną radę naprawdę proszę was jeśli chcecie dla swoich dzieci dobrze to zróbcie nawet eksperyment na jakiś czas 2 tygodni, otóż pamiętajcie że każda skóra najkrócej się regeneruje w 3 dni ,a dokładniej leczy się sama tak ok do 28 dni,oczywiście pisze to po to ażeby każdy wiedział że najczęstszym objawem alergii różnego pochodzenia to wykwity skórne i dobrze, bo to sygnał dla nas że coś jest nie tak ,spróbujcie choć na jeden miesiąc zamienić mąkę pszenną lub każdą inną na mąkę bez glutenu ,jest tu taka, wiem że każda z nas jest zapracowana po części wygodna ale w dużych sklepach jest stoisko z takimi artykułami.Każda z nas daje dziecku kanapki do szkoły lub ciastko i zasmażka też jest w zupie z mąki z glutenem ,makarony i płatki do mleka.Naprawdę nawet w LIDLU jest mleko sojowe -kakaowe lub zwykłe ,osobiście mam alergię na gluten czyli celiakię i mam skazę białkową więc nie wolno mi jeść produktów mlecznych zawierających białka zwierzęce a konkretnie krowie ,pamiętajcie że astma to w dużej mierze alergia na gluten .Zapyta ktoś jak sobie z tym poradzić? wyrzucić wszystko co zawiera mąkę lub gluten ,wyrzucić dla tego że przez przyzwyczajenie dziecko sięgnie po to czego nie powinien zjeść i jak zje to ktoś mi zarzuci że to nie działa a działa zapewniam ,moja siostra nie bierze żadnych leków tu w UK od 3 lat jak sobie sama kupi jakies ciastko w piekarni od razu to zauważam bo ma katar lub ciągnie nosem lub przeciera nos i pochrząkuje takie sa objawy .Teraz powiem z jakich produktów korzystam ja sama i moja rodzina ,ponieważ bardzo lubię zupy ze śmietaną to dolewam sobie do zupy mleko sojowe lub śmietanę sojową -jest tylko taka niemiecka w kartoniku 300ml-Organic CremoVita kosztuje co prawda ok 1,50fale nadaje się także do deserów jest gęsta i można ją ubic na krem ,mąka z której robię pizzę ma oczywiście cieniutki spód ale jest pyszna mąka to White bread flour-GLUTEN I WHEAT FREE koszt ok 1,40f-1,80fzależy w jakim sklepie ,na opakowaniu są3 przepisy na chleb wypiekany w piekarniku ,na pizzę rodzinną i biały chleb,z pierwszego przepisu robi się ciasto na pizzę .Oczywiście chleb taki do krojenia kanapek mi nie wychodzi więc kupuję także na tym samym stoisku co mąkę ,chleb jest oczywiście drogi 2f-3fale można zaoszczędzić przecież w późniejszym czasie na lekach ,chleby te są robione przeważnie na mące ryżowej więc nie powodują uczuleń ,sa różne chleby zwykłe w kromkach ,z dodatkiem owoców, sa bułki -ja nie kupuję bo drogo ,sa ciasteczka ,batoniki i musli przeróżne .Natomiast jak któraś z was nie może się obejść bez ciasta to jest także mąka do ciast PLAIN WHITE FLOUR-GLUTEN FREE oczywiście,cena podobna,przepisy sa na opakowaniu ,jest także makaron spaghetti który trzeba zamienić na bez glutenu ,w smaku jest taki sam jak zwykły .Kochane mamy naprawdę wypróbujcie bo warto!!!przecież każdej z nas marzy się dziecko bez lekarstw a nasze jedzenie to tylko przyzwyczajenie do danych produktów które same przyrządzamy bo tak nas nauczyły nasze mamy i mamy do tych ulubionych potraw sentyment związany z dzieciństwem czyż nie?ja chorowałam 23 lata bo nie wiedziałam co mi wolno a co mnie uczula ,dzieciństwo mi się kojarzy z anginą którą miałam raz na miesiąc, jestem matka taka jak każda z was i naprawdę wiem dużo o alergiach pokarmowych i żywieniu .Chętnie odpowiem i doradzę każdej mamie .Z całego serca życzę wam zdrowych i uśmiechniętych pociech a nie zasmarkanych z podkrążonymi oczami...
dodam jeszcze że to jest sposób dla każdego dziecka obojętnie ile ma lat i dla każdego człowieka nawet starego!

[ Ostatnio edytowany przez: mimi34 05-06-2008 10:51 ]