Str 6 z 7 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| bogdano |
Post #1 Ocena: 0 2008-01-04 20:10 (17 lat temu) |
 Posty: 34 
Z nami od: 28-10-2007 |
Współczuję Tobie , ale przede wszystkim dzieciom, bo to one w takich przypadkach najwiecej tracą, ale dziwne jest dla mnie to , że nie zaprosiłaś na wigilie swojego brata, o którym nic nie piszesz , ale jemu również musi być ciężko.
Uważam, że należy się Twoim dzieciom poważna rozmowa i wyjaśnienie zaistniałej sytuacji, chociaż starszemu synowi, który więcej rozumie i bardziej przeżywa, zaś Ty powinnaś ze swojej strony wspiąć się na wyżyny spokoju( wiem, że ciężko!), aby w ten sposób tonować przed dziećmi tę nienormalną sytuację. Co do męża to zgłaszaj takie przypadki policji, myślę ,że to go skutecznie odstraszy i może posłużyć Ci przy sprawie rozwodowej na Twoją korzyść oczywiście i dzieci, o ile się na to już zdecydowałaś.
Życzę Tobie i Twoim synom(tak Twoim, bo dla mnie to nie ojciec Twoich dzieci jeśli odchodzi od Ciebie w tak prostacki sposób raniąc dzieci i Ciebie) spokoju przede wszystkim bowiem w tej sytuacji działanie w emocjach jest najgorszym wyjściem 
|
|
 
|
 
|
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2008-01-04 21:21 (17 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| lady2912 |
Post #3 Ocena: 0 2008-01-04 21:46 (17 lat temu) |
 Posty: 307 
Z nami od: 29-11-2007 Skąd: Sutton Green |
o matko! ten Twoj BYLY maz to skonczony cham!
bardzo mi przykro ze tak wygladaly Twoje swieta, ale najbardziej mi przykro ze musialas tyle sie meczyc z takim idiota!
kochana, najwazniejsze ze masz przy sobie dzieciaki.tylko nie mow im o tym ze ich ojciec to kretyn czy tym podobne. to w niczym nie pomoze ani Tobie ani im. chcesz popsioczyc na niego- wal na wyspe!musisz teraz z calego serca okazywac dzieciom milosc. najlepiej jak potrafisz. dzieci sa bardzo madre i rozumieja wiecej niz nam sie wydaje
jedyny pozytyw-teraz przynajmniej wiesz ze to debil i nie musisz sie zadreczac pytaniami czy dobrze zrobilas odchodzac od niego!! Cos, podobnie jak nic, moze zdarzyc sie wszedzie....
|
|
|
|
|
| skibiki |
Post #4 Ocena: 0 2008-01-11 21:02 (17 lat temu) |
 Posty: 432
Z nami od: 27-12-2006 Skąd: Liverpool |
Tak moje dzieci sa wyjatkowe a moj starszy syn zaskakuje mnie z dnia na dzien.W poniedzialek"tatus"przyjechal w odwiedziny do dzieci i..........myl samochod,wzial sobie wiadro i gabke i zajal sie autem a dzieci,no coz ogladaly bajki.Wczesniej maz obiecal ze zawiezie syna do szkoly,ten czekal do ostatniej minuty a taty nie bylo.Nie chcial isc bez taty bo obiecal malemu ze bedzie.Po zakonczeniu lekcji tez taty nie bylo(posprzatal garaz i pojechal gdzies z kartonami)Po polodniu chcial wziasc dzieci do miasta ale one nie chcialy to moj maz sporzal na mnie splunal na wycieraczkie i wyszedl!!!Wieczorem maly mowi do mnie-"mamo wiesz ze ja mam uczucia,dlaczego tata pojechal na recykling a nie bawil sie z nami,ja na niego czekalem i tesknilem a wysypisko mu nie ucieknie" Teraz ma do mnie pretesje ze JA nie chce dawac mu chlopcow:-YUmowil sie z nimi na piatek ciekawe czy przyjedzie........? [ Ostatnio edytowany przez: skibiki 11-01-2008 21:07 ] [url=][img][/img][/url]
|
|
|
|
|
| lady2912 |
Post #5 Ocena: 0 2008-01-11 21:17 (17 lat temu) |
Posty: 307
Z nami od: 29-11-2007 Skąd: Sutton Green |
kochana mnie to az scyzoryk w kieszeni sie otwiera!jak mozna byc tak okrutnym wobec wlasnych dzieci! ten dran wykorzystuje je zeby Tobie dopiec i pokazac: "patrzcie dzieci, to przez wasza matke nie jestesmy juz rodzina"
pocieszajace jest to, ze Twoje dzieciaczki najwyrazniej wiedza co sie swieci. nie daja sie sterroryzowac. to wszystko napewno wplynie na nich negatywnie( beda zagubione i oszolomione) ale nie zawsze mozna oszczedzic sobie i swoim najblizszym wszystkich cierpien. musisz wiedziec ze to dopiero poczatek. jeszcze dluga droga przed Wami. moga pojawiac sie coraz to nowe problemy ale Ty MUSISZ wierzyc w to ze dacie sobie rade, MUSISZ wierzyc ze dokonalac slusznego wyboru. jezeli Twoje dzieci beda widzialy silna mame to i one uwierza ze wszystko bedzie dobrze! Cos, podobnie jak nic, moze zdarzyc sie wszedzie....
|
|
|
|
|
| |
| skibiki |
Post #6 Ocena: 0 2008-01-12 12:04 (17 lat temu) |
Posty: 432
Z nami od: 27-12-2006 Skąd: Liverpool |
Cytat:
2008-01-11 21:17, lady2912 napisał(a):
kochana mnie to az scyzoryk w kieszeni sie otwiera!jak mozna byc tak okrutnym wobec wlasnych dzieci! ten dran wykorzystuje je zeby Tobie dopiec i pokazac: "patrzcie dzieci, to przez wasza matke nie jestesmy juz rodzina"
pocieszajace jest to, ze Twoje dzieciaczki najwyrazniej wiedza co sie swieci. nie daja sie sterroryzowac. to wszystko napewno wplynie na nich negatywnie( beda zagubione i oszolomione) ale nie zawsze mozna oszczedzic sobie i swoim najblizszym wszystkich cierpien. musisz wiedziec ze to dopiero poczatek. jeszcze dluga droga przed Wami. moga pojawiac sie coraz to nowe problemy ale Ty MUSISZ wierzyc w to ze dacie sobie rade, MUSISZ wierzyc ze dokonalac slusznego wyboru. jezeli Twoje dzieci beda widzialy silna mame to i one uwierza ze wszystko bedzie dobrze!
Swiete slowa!!!:-WDokladnie tak jest moj maz oglasza wszystkim ze odszedl od nas przezemnie,ze to MOJA wina i chlopcom pokazuje i probuje to mowic wprost.Niedlugo przyjedzie tu "moja bratowa"i teraz mysle ze to dobrze bo byc moze zajmnie sie teraz nia a nas zostawi w spokoju:-W:-Y [url=][img][/img][/url]
|
|
|
|
|
| skibiki |
Post #7 Ocena: 0 2008-02-21 21:34:05 (17 lat temu) |
Posty: 432
Z nami od: 27-12-2006 Skąd: Liverpool |
Witajcie.
Po trzech miesiacach,od czasu kiedy mój maż postanowił odejść od nas do "mojej bratowej"wiele sie wydarzyło,zarówno mile rzeczy jak i te nieuniknione.Wyprowadziliśmy się z chłopcami do nowego domu(tańszego)dobrze znieśli tą zmiane a szczególnie starszy syn który zmienił szkołę.Mam naprawdę dzielne i mądre dzieci:-W
Pozałatwiałam sobie dodatki i pomoc jaką moge otrzymać oprócz alimentów niestety kazdy mój telefon w tej sprawie nie przynosi pozytywnych efektów,wszedzie dają mi nr.tel i ciagle dzwonie i ciagle nic sie nie zmienia,ale nie poddam sie tyle już przeszłam że taki problem to juz nie problem najwyżej potrwa to dłużej.
Mój brat nawiązał nowo-starą znajomość tzn z dawną miłośćia i powoli zmierza to ku dobremu,moja mama już chyba ochłonęła z tego szoku a ja no cóż......jeszcze nie.Mój maż dał mi tyle powodów żebym przestała o nim myślec,żebym go znienawidziła(coś w tym jest)ale ja nie umiem tak z dnia na dzień,tak jak on.Kocham go to fakt i tesknie za nim i boli mnie to co robi,bardzo mnie rani a mimo to nie umiem wyzucic go z mojej głowy i serca.Ostatnio jak odwiózł dzieci to chciał ze mną pogadać,zgodziłam się a on spojrzał na mnie i sie rozpłakał mówił jak bardzo żaluje tego co sie stało,że jest głupi miał rodzine a przez własna głupote ja stracił.Po jego słowach zaczęłam się zastanawiać czy nie dać mu kolejnej szansy!!!!A tu nagle okazało się że znowu dałam się wrobić w jego chore gierki bo mój maż sprowadził juz sobie na pocieszenie "moja bratowa"i tak ona na stałe a ja dochodząca:-W:-Wtak to chyba sobie wyobrażał.Ale jestem twarda i się nie ugnę bo wiem że nie moge,musze to zrobic dla siebie i dzieci,musze wyrzucić go z mojego życia raz na zawsze(choc to nie takie proste) [ Ostatnio edytowany przez: skibiki 21-02-2008 21:41 ] [url=][img][/img][/url]
|
|
|
|
|
| marcheweczka |
Post #8 Ocena: 0 2008-02-21 22:10:41 (17 lat temu) |
 Posty: 9607
Z nami od: 27-07-2007 Skąd: ✿✿O/M/R✿✿ |
dasz rade,bo jestes dzielna kobitka....dałaś sobie rade na poczatku z ta sytuacja,wiec i teraz sobie poradzisz....jeszcze zobaczysz serduszka na swym niebie.....[i] Gdzie dwa trolle się tłuką,tam prędzej czy później
wątek sam zdechnie ...[/i]
|
|
|
 
|
|
|
Post #9 Ocena: 0 2008-02-24 01:03:07 (17 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| agunia25latek |
Post #10 Ocena: 0 2008-02-24 12:26:52 (17 lat temu) |
Posty: 13
Z nami od: 18-02-2008 Skąd: Newark |
Czes czytalam wszystko o Tobie tw sprawy problemy !Dziewczyno nie lam sie ja Cie rozumiem ja mam podobna sytuacje tez sama wychowuje 2 synkow odeszlam od meza bo nie moglam dluzej z nim zyc dalam sobie rade bylo ciezko ale pamietaj sa dookola ciebie ludzie dobrego serduszka tylko musisz im dac szanse aby ci pomogli mowie np.o Mamie one sa naszymi najukochanszymi aniolami ktore dopoki zyc beda beda nam pomagac w koncu jestesmy ich dziecmi tak samo jak ty masz 2 wspanialych synkow tez im musisz pomagac nie zalamuj sie ten twoj to Palant,ale on zrozumie co zrobil bedzie cie jeszcze blagal o wybaczenie ale ty sie nie Daj!!stawiaj krok po kroku idz z dziecmi przez zycie a napewno nie bedziesz nigdy samotna spotkasz ta prawdziwa 2polowe ktora jak ty stawiasz kroki do przodu on bedzie na kazdym takim kroku Cie docenial i powtarzal jak jestes Wspanial matka kobieta!-ja to wiem bo mialam taka sama sytuacje ja Ty i teraz mam takiego Kochajacego faceta a dzieci beda zawsze przy Tobie i beda cie na zawsze kochac bo to niby dzieci mowi sie ze nierozumieja Dlaczego?one dobrze wiedza i beda pamietac ze Ty jestes i bedziiesz dla nich Najukochansza istota na ziemi a ich Tatus-od7bolesci pojdzie w zapomnienie on u nich nie bedzie mial uznania nigdy!!!Pamietaj-kto krzywdzi Dzieci-bedzie mial za to zaplate!!!!brak milosci i szacuneku!!3-maj sie i glowa do gory!!jestes Kobieta pelna szacunku i uznania!  Agunia
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...