MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Jak Polacy traktowani są w Anglii?

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

Postów: 10

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

__Kris

Post #1 Ocena: 0

2007-07-10 12:49 (18 lat temu)

__Kris

Posty: 13

Z nami od: 21-06-2007

Znalazłem taki art:
http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,67734,4296165.html
i zacząłem się zastanawiać nad wyjazdem, bo sam mam wyjechać do Anglii już niedługo. Ale strasznie się boję co będzie :(

Gość o nicku emigrant pisze tak:

"Osoba która napisała ten artykuł nie ma zielonego pojęcia o czym pisała i prawdopodobnie nigdy w Wielkiej Brytanii nie była. Właśnie wróciłem po 2 tułaczce po tym zapyziałym kraju. Majac dobre wykształcenie oraz znając jezyk angielski zorjętowałem się jak tam są Polacy traktowani.

1. praca dla Polaka jest tam zawsze pracą niewolniczą za najniższe stawki

2. miszkają w obskórnych mieszkaniach gdzie zawsze można znaleźć pleśń

3. wynajem normalnego mieszkania lub domu kosztuje dosyć drogo więc najczęściej ich niestać (depozyt niejednokrotnie w wysokości dwóch miesiecznych rat + rozpatrzenie umowy + podatek to np w Northampton za 3 pokojowe mieszkanie lub dom to kwota około
2000 funtów)

4. Polacy nie znają języka angielskiego (w jednym z miejsc w
którym pracowałem na 30 osób znałem język tylko ja i robić mósiałem za tłumacza)

5. osoba z tego artykułu prawdopodobnie musiała by ukraść pieniądze
na zakup domu bo pożyczki żaden bank nie udzielił by jej (dom na wsi kosztuje od 350 tys funtów)

6. wiekszoś polaków myśli o jak najszybszym powrocie do
kraju ze względu na oszustwa jakie wobec nich stosują agencje pracy a także i sami anglicy

7. większość tych anglików z którymi miałem okazje pracować
składa pieniądze na wyemigrowanie do australii lub stanów (nie stać ich mając stała pracę na zakup własnego nawet najmniejszego mieszkania)

8.większa grupa emigrantów z Polski to osoby uciekające przed wojskiem , policją lub też ciążącymi na nich pożyczkami w Polsce

9. w Anglii jest też wiele osób z bardzo niskim wykształceniem którzy pojechali tam aby kraść , oszukiwać oraz dewastować i tak nie wyglądające najlepiej miasta"


Co o tym sądzicie?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Richmond

Post #2 Ocena: 0

2007-07-10 13:05 (18 lat temu)

Richmond

Posty: 29537

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

A przeczytales inne komentarze pod tym artykulem?

Ja sadze, ze osoba ta nie potrafi pisac poprawnie po polsku, wiec nie mozna mowic o dobrym wyksztalceniu. Jak dla mnie sam zdyskredytowal sie w tej wypowiedzi.

Poza tym to wypowiedz tylko jednej, bardzo sfrustrowanej osoby, ktora do konca nie ma pojecia o czym pisze (chociazby ceny domow).
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

kik1976

Post #3 Ocena: 0

2007-07-10 13:30 (18 lat temu)

kik1976

Posty: 6561

Kobieta

Z nami od: 30-08-2006

Skąd: Neverland

swieta racja. przyjezdzaja tu, twierdza, ze anglicy to debile, tudziez inne epitety, ze ciagle pada, ze wszystko dlugo sie ciagnie itd. ale pieniadze, ktore tu zarabiaja nie sa zapyziale. to chyba nazywa sie hipokrytyzm. jesli ktos nie daje rady , to nich wraca. ciezko maja ci co jezyka nie znaja, a mysla, ze jak skonczyli studia, to powinni zarabiac np po 15/h. albo nasluchaja sie bzdor w polsce i mysla, ze tu kasa z nieba spada. to jest dobry kraj, ale dla tych co pracuja i umia sie cieszyc z rezultatow swojej pracy.
Actus hominis non dignitas iudicentur ..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2007-07-10 14:42 (18 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

czytelnik1

Post #5 Ocena: 0

2007-07-10 15:11 (18 lat temu)

czytelnik1

Posty: 227

Z nami od: 12-06-2007

Hmmmmmmm kazdy jest kowalem swego losu. Nie mieszkam dlugo w Anglii ale daje sobie rade, jezyka ucze sie tutaj w szkole i nie mam trudnosci z porozumiewaniem sie - jak ktos chce to sie nauczy!!!! W moim hrabstwie ceny mieszkan sa ogromne, za one bedroom flat trzeba zaplacic 120 tys ( bardzo male i zaniedbane mieszkanko - do remontu ). Moj maz ma bardzo dobra prace, w Polsce nie mial mozliwosci rozwoju bo ten zawod jest okupowany przez znajomych - znajomych albo rodziny, zaczynal jako zwykly magazynier ale nie siadzial na tylku, caly czas probowal swoich sil i dazyl do lepszego. Fakt faktem w naszym miasteczku jest malo Polakow i moze dlatego Anglicy sa tak przyjazni dla nas. Nie chce tutaj oczerniac krajan ale faktycznie jest duzo rodakow ktorzy za nic maja kulture i fakt ze mieszkaja z innymi ludzmi ktorym moze sie nie podobac glosne zachowanie i demolowanie tego co stworzyli inni. Druga zas strona jest to ze Anglicy sa tacy sami ( pisze tu o mlodziezy ), maja brudno w domach i nie przestrzegaja zasad higieny, ale mysle ze to sie zmienia. Jest takie fajne powiedzonko: punkt widzenia zalezy od siedzenia i moze temu kto to napisal nie poszlo zbyt dobrze ( z roznych powodow ) i dlatego jest tak wiele goryczy w tym tekscie. My jestesmy zadowoleni i pamietamy o tym ze trzeba isc do przodu bo na wszystko trzeba sobie zapracowac. Pozdrawiam i zycze samych sukcesow.:-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ParaDox

Post #6 Ocena: 0

2007-07-10 18:34 (18 lat temu)

ParaDox

Posty: 1543

Mężczyzna

Z nami od: 18-03-2004

Skąd: Londyn

Kazdy jest tak traktowany jak sobie na to pozwoli i oczywiscie tak jak sobie na to zapracowal. Generalnie nie ma problemu i wszyscy to wiemy. Wszyscy sie ciesza, jest tania sila robocza, placimy podatki, wydajemy pieniadze. Wszystko gra. Problemy byly sa i beda. Normalka, jestesmy na obczyznie a nie w domu gdzie tez sa problemy, moze inne a czasem wcale nie.

Przestanmy prosze plakac nad zasranym losem biednego Polaka. czy to jedyna zecz ktora Polacy umia robic. Wiczne placze i rozdrapywanie ran. Bo ktos napisal ze "sie zesral i nie mial papieru ....", hmmm, nie on pierwszy i nie ostani. Zabijaja ludzi wszedzie, tylko nie wszedzie sie o tym pisze. Ludzie umieraja/rodza/jedza tak samo w UK jak w Polsce, aly my bidni Polacy zamiast wziac sie do roboty w placz i wyzwiska.

I to cale "bo ja nie umiem po angielsku" , quwa, to do szkoly. Nie moge jak slysze ze ktos ma problemy bo nie umie. Ja tez nie umialem ale to nie znaczy W PLACZ, sa ksiazki, jest DARMOWA szkola ale widze (i to boli) ze sie wielu po prostu nie chce:-Y:-W
Mozna by tak ....., a nerwa mnie bierze :)

Na pytanie "Jak Polacy traktowani są w Anglii? mozna odpowiedziec jednoznacznie "bloody foreigners but good workers" i juz, i co wiecej lepiej jest Polakom w UK niz Chinczykom w Polsce :-D

Jeszcze jednoa sprawa. Zagladam do ogloszen tu i tam i sie wcale nie dziwie ze odnosza sie do nas jak do biedakow.

Jak mozna napisac ogloszenie o tresci "podejme kazda prace"? OK, desperado ale jak mozna dac komus kazda prace. Ludzie sie nie cenia, nie pisza co umieja, KAZDA; OK to moze kible na dworcu - a kible nie. To napisz jeden z drugim ze jestes mechanik, kierowca, krawcowa itd to ZNAJDZIECIE prace w zawodzie. Praca JEST ale bez jezyka i checi tylko w kiblach na dworcu:-]
All truth passes through three stages: First, it is ridiculed. Second, it is violently opposed. Third, it is accepted as self-evident

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ParaDox

Post #7 Ocena: 0

2007-07-10 18:45 (18 lat temu)

ParaDox

Posty: 1543

Mężczyzna

Z nami od: 18-03-2004

Skąd: Londyn

Sorki ale nie moge. Zobacznie sami:

Szukam pracy

Jasne, nie ma w tym nic zlego ale jezeli jest: "...Mloda, ambitna i uczciwa ..." , UWAGA "ambitna" to nie moze pracowac w banku, w sklepie? No nie, bo szuka: "jako sprzataczka,pomoc kuchenna oraz jako pracownica fabryki" a co wiecej: "komunikatywna znajomoscia jezyka angielskiego"

Quwa. Jasne, do Morisona na nocne zmiany palety ukladac. Tam nauczy sie angielskiego, podniesie kwalifikacje i ....
All truth passes through three stages: First, it is ridiculed. Second, it is violently opposed. Third, it is accepted as self-evident

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Richmond

Post #8 Ocena: 0

2007-07-10 19:53 (18 lat temu)

Richmond

Posty: 29537

Kobieta

Z nami od: 06-02-2007

Skąd: Surrey

Narzekac jest najlatwiej, niezaleznie od miejsca pobytu.
Carpe diem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

stokesay

Post #9 Ocena: 0

2007-07-11 00:51 (18 lat temu)

stokesay

Posty: 3008

Mężczyzna

Z nami od: 30-05-2007

Skąd: Wellingborough

Gosc o nicku emigrant chyba sam sie wpakowal w jakis badziew albo to zwykla prowokacja bo z zadnym z punktow sie nie moge zgodzic, przynajmniej mowiac we wlasnym imieniu i o sobie. Pracuje na stanowisku kierowniczym za godziwe pieniadze, wynajecie mieszkania zalezy od tego w jakiej dzielnicy wynajmujesz i od kogo. Sam wynajmuje dom dwupokojowy i miesiecznie koszt utrzymania to ok.600 GBP a podczas podpisywania umowy zaplacilem kaucje+miesiac z gory i niewielka oplate za podpisanie umowy. Wielu moich znajomych po 2.5 roku ma wlasne domy i dobre auta, czyli z kredytami nie jest najgorzej. Zalezy od scoringu, czyli zdolnosci kredytowej i prowadzenia konta w banku (brak overdraftow itp). Jesli wiesz co bedziesz robic masz sprawe prosta. Min. stawka to 5.35 GBP, mozesz sobie porownac czy bedziesz zarabial duzo czy malo. Jesli wiesz co chcesz robic, latwo sprawdzic ile bedziesz zarabial... Tak samo z mieszkaniem. Mozna na tym portalu latwo znalezc mieszkanie i samemu okreslic ile bedzie cie to kosztowalo i uwierz mi nie jest to jakis najnizszy poziom... Wszystko jest w Twoich rekach tak samo jak w przypadku emigranta, tylko kolesiowi pewnie nie wyszlo i teraz placze wszystkim na forach jak tu jest beee i zostal skrzywdzony. Powodzenia!;-)
Wielu guru mówi, żeby unikać złego towarzystwa, póki się nie jest Mistrzem

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer gadu-gadu

Post #10 Ocena: 0

2007-07-11 10:10 (18 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,