MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

K2 dla Polaków - Wyprawa Narodowa

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 6 z 10 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 ] - Skocz do strony

Str 6 z 10

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

darraj

Post #1 Ocena: 0

2018-02-18 07:31:12 (6 lat temu)

darraj

Posty: n/a

Konto usunięte

Wiadomosci z kanapy:

Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera
11 hrs ·
17.02.2018 c.d.
Marek Chmielarski i Artur Małek poręczowali drogę do C2 i zeszli do C1 na wysokości ok. 6050 npm.
Adam Bielecki i Denis Urubko doszli na wysokość 6300 npm i tam spędzą noc.
Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk doszli do C1 i rozbili tam drugi namiot.
KW
W sobotę trzy zespoły Narodowej Zimowej Wyprawy na K2 (8611 m n.p.m.) idealnie wykorzystały sprzyjające warunki w Karakorum.

- Marek Chmielarski i Artur Małek poręczowali drogę do C2 [obozu drugiego na 6700 m n.p.m.] i zeszli do C1 na wysokości ok. 6050 m n.p.m. Adam Bielecki i Denis Urubko doszli na wysokość 6300 i tam spędzą noc. Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk doszli do C1 i rozbili tam drugi namiot - relacjonuje Krzysztof Wielicki, kierownik polskiej wyprawy na K2.

Bielecki z Urubko wykonali wręcz tytaniczną pracę. Pokonali aż tysiąc metrów w górę. Jeżeli warunki pogodowe będą równie dobre, to jest szansa, że w niedzielę założą C3, czyli trzeci obóz na wysokości 7350 m. Najwyższe zimowe wejściowe na jedyny niezdobyty dotąd ośmiotysięcznik, jakim jest K2, odnotowano w 2003 roku. Wyprawa kierowana również przez Wielickiego dotarła do wysokości 7650 m.

Długa i trudna droga na szczyt
Kolejne etapy wspinaczki Żebrem Abruzzi będą niezwykle trudne. Przed Polakami dwie trudne technicznie sekcje. Pierwszym wyzwaniem będzie wdrapanie się 30-metrowy skalny Komin House'a (na wysokości ok. 6500 m). Bardziej wymagającym zadaniem wydaje się jednak kamienista Czarna Piramida. To 400 m nagiej skały, która jest nachylona pod kątem 60 stopni.
Później Polacy będę musieli się zmierzyć z jeszcze trudnym, również mocno nachylonym żlebem Bottleneck ("szyjką od butelki";), powyżej 8000 m, nad którym - jakby tego było mało - wisi ogromny, kilkusetmetrowy serak (wielotonowa bryła lodowa).

Zrodlo:Gazeta.pl

Krzysztof Wielicki dzisiaj rano: "Wczoraj [piątek 16.02] w trudnych warunkach C1 założyli Artur i Marek z pomocą Amina i Fazala. Noc mieli wietrzną. Dziś rano [sobota 17.02] wyszli Janusz Gołąb i Maciek Bedrejczuk z zamiarem dotarcia do C1, natomiast Denis Urubko i Adam Bielecki mają w planach wspinanie do niskiej C2 (namiot, który zostawił Denis), ale pewnie trzeba będzie założyć obóz C2 trochę wyżej. Dzisiaj zgodnie z prognozą poprawia się pogoda, dotarło do nas słońce, ale trochę chmur też jest. Wg prognozy powinniśmy mieć 3-4 dni względnie dobrej pogody, do 40 km/h na 7000 m. Cel jest jeden założyć C3. Dziś Marek i Artur idą na 6500, by uzupełnić liny poręczowe i resztę lin zostawić na 6500 dla następnych zespołów. Potem pewnie zejdą do C1, gdzie spędzą noc razem z zespołem Janusz i Maciek. Mamy świadomość, jak ważne jest to, abyśmy założyli C3 na wys. ok. 7300." Czyli plan został wykonany w 100%. Szansa na postawienie C3 jutro raczej jest minimalna, bo jeszcze nie ma prawdziwego C2. Chyba, że plan jest taki, by Adam z Denisem zrobili jutro następny kilometr w górę, pokonując po drodze zarówno komin House'a jak i czarną piramidę, bez zatrzymywania się na stawianie C2, a za nim będą szli Janusz i Maciek, żeby postawić C2. Wtedy dwa obozy powstałyby równocześnie jednego dnia, co byłoby ewenementem.

Obrazek
Obrazek
"We're all mad here" Mad Hatter

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SweetLiar

Post #2 Ocena: 0

2018-02-19 00:21:41 (6 lat temu)

SweetLiar

Posty: 10986

Kobieta

Z nami od: 05-02-2015

Skąd: Lądek - Zdrój

Rafal Fronia, nasz komentator z K2, ktory zmuszony zostal do opuszczszenia wyprawy przez zlamanie przedramienia. I tak bywa, ze przed zyciowa wyprawa, jaka dla niektorych jest wizyta w pracy, wykolei sie tramwaj, albo zastrajkuje metro lub sniezyca sparalizuje miasto, a dla innych zabraknie mleka do americano (on i tak pije bez mleka) esspresso mowi ekspresso, ale sie spelnia zawodowo. Farbowany lis. To mial byc dowcip, ale pewnie niewielu smieszy, a mnie i owszem :-]
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

darraj

Post #3 Ocena: 0

2018-02-19 09:53:22 (6 lat temu)

darraj

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2018-02-19 00:21:41, SweetLiar napisał(a):
Rafal Fronia, nasz komentator z K2, ktory zmuszony zostal do opuszczszenia wyprawy przez zlamanie przedramienia. I tak bywa, ze przed zyciowa wyprawa, jaka dla niektorych jest wizyta w pracy, wykolei sie tramwaj, albo zastrajkuje metro lub sniezyca sparalizuje miasto, a dla innych zabraknie mleka do americano (on i tak pije bez mleka) esspresso mowi ekspresso, ale sie spelnia zawodowo. Farbowany lis. To mial byc dowcip, ale pewnie niewielu smieszy, a mnie i owszem :-]
Obrazek

To tyle komentarza.

Wiadomosci z kanapy:

Obrazek

A oto dzisiejszy poranny komunikat [19.02.2018]:

Pogoda słoneczna.
Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk idą w kierunku właściwego C2 na wysokość 6700 pod Komin House’a.
Adam Bielecki i Denis Urubko [idą] wspinać się przez Piramidę w celu założenia C3.
W górę wyruszy również Marcin Kaczkan i Dariusz Załuski.
Z BC wyszło czterech HAPsów na starą drogę. Będą zbierać pozostawiony tam sprzęt.
KW

Według lokalizatora Adama Bieleckiego (adambielecki.pl/spot) zespół znajduje się teraz (godz. 9.10 polskiego czasu, 13.10 pakistańskiego) na wysokości 6999 m, w trudnym terenie Czarnej Piramidy. Do miejsca, w którym tradycyjnie zakładany jest obóz 3, zostało ok. 300 m.
K2: Krzysztof Wielicki – “Jak ludzie są w górach, to jest najlepiej!
wywiad
Zrodlo:wspinanie.pl

[ Ostatnio edytowany przez: darraj 19-02-2018 10:17 ]

"We're all mad here" Mad Hatter

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

darraj

Post #4 Ocena: 0

2018-02-19 16:29:26 (6 lat temu)

darraj

Posty: n/a

Konto usunięte

Wiadomosci z kanapy:

K2: Bielecki i Urubko osiągnęli 7200 m – biwakują

Obrazek

Komunikat oficjalny:

19.02.2018 c.d.
Adam Bielecki i Denis Urubko rozbili namiot na 7200.
Janusz Gołąb i Maciek Bedrejczuk zeszli do BC.
W ABC noc spędzą Marcin Kaczkan i Darek Załuski.
KW

Obrazek
K2 z Concordii. 1. Żebro Abruzzi, 2. droga Basków, wariant do Żebra Abruzzi (fot. Janusz Kurczab)

Oto co przekazał specjalnie dla wspinanie.pl Krzysztof Wielicki [15.35 polskiego czasu, 19.35 pakistańskiego]:

Dzwonicie i dzwonicie – skoków w spokoju nie możemy obejrzeć :) Chłopcy są na 7200, gdzie biwakują. Wiatr mają słaby ale Adam narzeka, że jest zimno. Są obydwaj w namiocie – wysokość znamy z trackera Adama [adambielecki.com/spot]. Nie wiemy, czy pójdą jutro te 200 metrów do góry, aby trochę jednak wyżej założyć “trójkę”. Jeśli nie to obóz 3 założymy w tym miejscu. To będzie zależało głównie od ich samopoczucia – bo pogoda jutro powinna być. Nie rozmawialiśmy o szczegółach wspinaczki przez Czarną Piramidę, ale chyba było dosyć trudno – bo wspinali się cały dzień. Brakowało trochę poręczówek – narzekali na to.

Natomiast Maciek Bedrejczuk z Januszem Gołąbem zeszli godzinę temu do bazy. Marcin Kaczkan i Darek Załuski poszli do bazy wysuniętej i będą jutro wspinać do góry – Darek chce iść do “jedynki”, a Marcin jeśli da radę to będzie próbował dotrzeć do “dwójki” [a dokładniej depozytu, który złożyli Maciek z Januszem na ok. 6500 m].

Zrodlo:wspinanie.pl
"We're all mad here" Mad Hatter

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SweetLiar

Post #5 Ocena: 0

2018-02-19 21:34:56 (6 lat temu)

SweetLiar

Posty: 10986

Kobieta

Z nami od: 05-02-2015

Skąd: Lądek - Zdrój

"38 lat temu - 17 lutego 1980 roku Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki stanęli zimą na szczycie Mount Everestu. Kierownik wyprawy: Andrzej Zawada.
Fot. Bogdan Jankowski "

W czasach kiedy nikomu nie przychodzilo nawet do glowy, a zwlaszcza tym co "spelniaja sie w pracy" (kiedy spedzanie kolejnych nadgodzin w pracy rownalo sie z oddaniem i wrecz braterstwem) oni je zdobywali. Te osmiotysieczniki. Skutecznie.

Jako Polka jestem dumna z kazdego osiagniecia Polakow, mysle, ze chyba kazdy Polak jest, tak samo jak Wloch, Niemiec czy Amerykanin. Ale niektorzy z nas (na szczescie nieliczni) wola sie wstydzic i wirtualnie przeszczepiac serca tak dla samochwaly jak i samouwielbienia, jacy to sa racjonalni, przezorni, wspaniali... i jakie maja racjonalne pasje...

Nie wiem czy Wam tez, ale mi ich szczegolnie zal. Ni to farbowany lis, ni to pies, ni wydra, a na koniec i tak sie beda cieszyc z polskiego sukcesu. Jak to fachowo zdiagnozowac bo to ewidentnie przypadek kliniczny jest ???

Jest "kilku" takich na tym forum, nie che pokazywac palcem, ale chyba tez nie musze.....




Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

darraj

Post #6 Ocena: 0

2018-02-20 15:00:47 (6 lat temu)

darraj

Posty: n/a

Konto usunięte

Wiadomsci z kanapy:

Obrazek
1 – Żebro Abruzzi: na czerwono zaznaczono miejsca tradycyjnych obozów 3 i 4 oraz na zielono orientacyjny punkt osiągnięty przez zespół Bielecki-Urubko 20.02.2018; 2 – Amerykanie 1978; 3 – Polacy 1976; na żółto jedna z planowanych dróg (oprac. Janusz Kurczab, Piotr Turkot; fot. montagna.tv

Oto podsumowanie aktualnej sytuacji na K2 – Krzysztof Wielicki:

Tak, potwierdzam – Adam i Denis zostają i będą ponownie biwakować na 7200 m. Dzisiaj wyszli 200 metrów wyżej i twierdzą, że znaleźli dogodne przejście w wyższe partie. Mówią, że wiedzą jak dalej iść. Tam jest jeszcze trudny teren – będzie trzeba powiesić liny (których oni teraz nie mają ze sobą). Wspinali się tam z asekuracją.

Jutro wcześnie rano będą schodzić, bo pogoda ma się pogorszyć. Na Czarnej Piramidzie jest dużo stromego terenu i będą tam musieli zjeżdżać. Dopiero gdzieś na 6500 m są nasze poręczówki.

Tymczasem Marcin Kaczkan i Darek Załuski idą do obozu 1, gdzie mają spędzić noc. Dalsza akcja zależy od jutrzejszych warunków.

Prognozy nie są najlepsze – czekają nas opady śniegu.

Obrazek
Górne partie K2 – linia pokazuje drogę biegnącą Żebrem Abruzzi i miejsca obozów – 3 i 4 – na tzw. Ramieniu K2 (oprac. Janusz Kurczab / pza.og.pl)

Naszej wyprawie na K2 pomaga ekipa pakistańskich tragarzy wysokościowych, HAPsów – Amin Ullah, Fazal Ali, Jallal (pochodzą z wioski Shimshal, Hunza) i Saddik Sadpara (pochodzi z okolic jeziora Sadpara). Wcześniej pomagali na “Drodze Basków” (Cesena), teraz wynosili już cały sprzęt biwakowy do obozu 1 na Żebrze Abruzzi. Z dużym ryzykiem wyszli wczoraj na starą drogę, aby zlikwidować nasze liny, sprzęt, tlen medyczny – doszli do dwójki i wrócili późnym wieczorem.

To są doświadczeni wspinacze – Amin i Sadiq mają na swoim koncie po 5 ośmiotysięczników, a Fazal wszedł na K2 dwa razy. Inna sprawa, że oni są bardziej przygotowani na letnie warunki, biorąc pod uwagę ich sprzęt i wyposażenie. Podczas naszej wyprawy nie używają dodatkowego tlenu.

Chcielibyśmy podziękować pakistańskim wspinaczom za ich ciężką pracę i zaangażowanie, jakie włożyli w tę Wyprawę. Bez nich nie bylibyśmy tu, gdzie jesteśmy teraz.

Panowie – BARDZO DZIĘKUJEMY!!!
Obrazek
Tragarze wysokościowi tzw. HAPsowie wspierający Narodową Zimową Wyprawę na K2 2017/2018, od lewej: Amin, Fazal, Saddik i Jalal (fot. PHZ)

Zrodlo:wspinanie.pl
"We're all mad here" Mad Hatter

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

darraj

Post #7 Ocena: 0

2018-02-22 00:34:45 (6 lat temu)

darraj

Posty: n/a

Konto usunięte

Wiadomosci z kanapy:

Obrazek
Adam in House Chimney 21.02.18 Photo Denis Urubko

Obrazek
Adam in House Chimney 18/02/18 Photo: Denis Urubko

Obrazek
Denis at 7000, morning 21.02.18. Selfportret

Obrazek
Denis at 7200 yesterday

Obrazek

Dzisiaj po południu do bazy wrócił zespół Adam Bielecki i Denis Urubko. Podczas swojej wspinaczki himalaiści dotarli na wysokość ok. 7400 m, spędzili 2 noce w obozie 3 na wysokości 7200 m. Jak relacjonuje Adam – “Jesteśmy zadowoleni z tego rekonesansu”. Trzeba dodać, że zespół zdecydowanie poprawił swoją aklimatyzację. Najbliższe dni pod K2 upłyną w gorszej pogodzie, załamanie dobrych warunków wspinacze odczuli na własnej skórze podczas trudnego zejścia. Adam w specjalnej rozmowie dla wspinanie.pl opowiada o warunkach w Czarnej Piramidzie, rekonesansie na 7400 m oraz zjazdach przy silnym wietrze.

Jesli ktos zainteresowany,rozmowa z A.Bieleckim tutaj.
"We're all mad here" Mad Hatter

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

darraj

Post #8 Ocena: 0

2018-02-24 13:18:44 (6 lat temu)

darraj

Posty: n/a

Konto usunięte

Wiadomosci z kanapy:

Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera
1 hr ·
>>> KOMUNIKAT <<<
W dniu dzisiejszym, oprócz standardowych wyjść aklimatyzacyjnych, Denis Urubko samodzielnie, bez poinformowania kierownictwa wyprawy, wyruszył z bazy by podjąć próbę wejścia na szczyt K2 przed końcem lutego.

Wyprawa działa zgodnie z założonym planem, który przewidywał przygotowanie ataku szczytowego na początku marca.

Dzisiaj do jedynki wyszedł zespół Maciej Bedrejczuk i Marcin Kaczkan. Jutro przeniosą obóz drugi z 6500 na 6700. Jutro z bazy wychodzi kolejny zespół, Marek Chmielarski oraz Artur Małek z zamiarem aklimatyzacji w obozie C3 na wys.7200m oraz z zadaniem zabezpieczenia próby Denisa. Nazajutrz wychodzi też zespół HAP’sów z zadaniem wyniesienia tlenu ratunkowego do
obozu C2.
KW

Artykul tutaj.
"We're all mad here" Mad Hatter

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

darraj

Post #9 Ocena: 0

2018-02-24 15:46:38 (6 lat temu)

darraj

Posty: n/a

Konto usunięte

Wiadomsci z kanapy:

Obrazek
- Nie jestem zaskoczony. Nie chcę mówić, że spodziewałem się takiego rozwoju sytuacji. Denis od początku powtarzał, że dla niego zima w Karakorum kończy się z końcem lutego. Bez determinacji nie ma mowy o zdobywaniu gór wysokich, bez ryzyka nie ma sukcesów - mówi Rafał Fronia, jeden z uczestników ekspedycji, który z powodu wypadku musiał wrócić do Polski
- Właśnie skończyłem rozmawiać z Piotrem Tomalą i Januszem Majerem. Tam naprawdę się gotuje, mnóstwo emocji. Wydawało się, że himalaizm nie jest sportem szybkościowym, wydarzenia nie zmieniają się w nim z minuty na minutę, ale okazuje się, że to jest tylko łuda. Jak widać, dzieje się tam bardzo dużo w niezwykle szybkim tempie. Wstrzymałbym się z jednoznacznym ocenianiem działań Denisa, bo za dzień, dwa może się okazać, że będziemy się wycofywali z tego co powiedzieliśmy. Być może ta decyzja została podyktowana niedyspozycją jednego z kolegów, z którymi Denis chciał wychodzić w górę. Nie znamy do końca przyczyny, dostajemy tylko szczątkowe przekazy.
Jak Fronia ocenia szanse powodzenia decyzji Urubki? - W swoim himalajskim życiu nie spotkałem tak szybkiego, zdeterminowanego, sfokusowanego na celu i przy tym kompletnego w tym co robi, jak Denis Urubko. Jeżeli podjął taką decyzję, to znaczy, że jest duża szansa, aby ta akcja zakończyła się sukcesem - mówi Fronia. - Jest niezwykle doświadczony, zdeterminowany i zaaklimatyzowany. Do tego z szansą okna pogodowego. Teraz najważniejsze dla nas jest to, żeby on z tej góry zszedł żywy i cały. Myślę, że najbliższe godziny sprawią, że zaczną wychodzić kolejne zespoły. W górze jest Maciej Bedrejczuk i Marcin Kaczkan. Będą stanowili wsparcie dla Denisa.
Obrazek
- Rozpoczął się pierwszy w historii zimowy atak na na K2. Czy on się zakończy za godzinę, dwie, czy Denis zawróci, czy dojdą do niego koledzy, nie zmienia to faktu, że ten atak już trwa - kończy Fronia.

Zrodlo:Gazeta.pl
"We're all mad here" Mad Hatter

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

dyziowpodrozy

Post #10 Ocena: 0

2018-02-24 16:10:29 (6 lat temu)

dyziowpodrozy

Posty: 65

Mężczyzna

Z nami od: 18-05-2017

Skąd: maidstone

Ja rowniez z "kanapy", bez zielonego pojecia o gorach wysokich.

Jest akcja, jest zainteresowanie - wzrasta ogladalnosc! ;-)
Bede sledzil rozwoj wypadkow i trzymal kciuki!

Pamietam jak po tragedi na Broad Peak'u, Wielicki mowil ze juz nikt z Bieleckim wspinac sie nie bedzie. Minelo kilka lat, a panowie znow razem w zespole.
Ten Adam to ciekawy gosc, dal rade wyjsc z twarza z wszystkich oskarzen pod jego adresem i proba obciazenia go za cala akcje z 2013r. Szkoda ze nie wybral sie z Urubko, no chyba ze sie gdzies umowili - za jakims serakiem np. ;-)

Niestety nie wiemy, czy np Denis przed samotnym wyjsciem zaproponowal komus wspolne wyjscie i jak samo opuszczenie bazy wygladalo.

[ Ostatnio edytowany przez: dyziowpodrozy 24-02-2018 16:13 ]

Dyzio W Podrozy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 6 z 10 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,