Str 5 z 13 |
|
---|---|
stanislawski | Post #1 Ocena: 0 2011-12-15 10:55:32 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Jak to ich opodatkować? Przecież oni się nie dadzą opodatkować. Po co mają płacić podatki, jak bez nich bardziej się opłaca? Bo tak powiedziało państwo?
|
Post #2 Ocena: 0 2011-12-15 10:55:34 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
znowu-ciupek | Post #3 Ocena: 0 2011-12-15 10:57:07 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-02-2010 Skąd: hove |
Tak szczerze to mi że tak powiem koło kindzybała lata...
Tutaj pomimo ze sielsko nie jest legalne nie robią nagonek na takich co sobie lubią zajarać więc nic mi nie grozi. W PL jak juz wspomniałem ludziom kopary poopadają jak będą mieli prezydenta Kota co pali ![]() Wystarczy poklikać na YT i skumać że Kawałki takie jak GJ górala maja po 4 bańki wyświetleń a on tam nawija że "społeczeństwo jest chore,potrzebuje doktora...a Ty pomyśl o tym kiedy będziesz stawiał X na wyborach...".Cżęść słuchaczy to pewnie jeszcze gimbusy ale większość to ludzie pełnoletni uprawnieni do głosowania.Każdy milion głosów sie liczy.Druga sprawa to ludzie którzy nigdy nie brali udziału we wyborach (jak ja choćby) a w następnych pójdą i oddają głos na Palikota.Mniejszości seksualne też nie będą miały żadnych wątpliwosci na kogo głosować. Jaro będzie musiał szukać szczęścia pracując w jakimś schronisku dla kotów a Donald jak nie zrobił Irlandii w PL może wyladować sam w tej Irlandii na zmywaku. [ Ostatnio edytowany przez: znowu-ciupek 15-12-2011 11:23 ] |
galadriel | Post #4 Ocena: 0 2011-12-15 22:17:35 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2011-12-15 09:00:29, x_fish napisał(a): Jak ktos zna w miare angielski i ma duuuzo czasu tutaj jest sporo do poczytania. Jak ktos moglby pozniej strescic bylbym wdzieczny ![]() Ufff, dużo tego. I naukowo. ![]() No na pewno znajdą się tacy, co lubią przeanalizować problem od A do Z. Argumenty za i przeciw się równoważą. Znając naturę ludzką, każdy wybierze te z jakimi mu po drodze. Uwypuklony (przez zwolenników legalizacji) motyw ekonomiczny raczej najsilniejszy nie jest (albo przynajmniej ja to tak zinterpretowałam). Natomiast najciekawsze (według mnie) są aspekty społeczne (w tym civil rights ujęte holistycznie), moralne/ etyczne, oraz medyczne. Ostrzejsze chemikalia w ogóle traktuję jako działkę farmaceutyczną, dlatego na pierwszej stronie pisałam o aptekach. I faktycznie tekst przedstawia przykłady rozwiązań stosowanych w różnych państwach. [Chodzi o silnie uzależniające narkotyki, wydawane (sprzedawane) na podstawie recepty. Efekty takich praktyk wydają się być pozytywne. Dlaczego? Kontrola, higiena, pomoc w wyjściu z nałogu i powrotu do normalnego funkcjonowania.] Piszę o tym, bo odniosłam wrażenie, że może cię właśnie to zainteresować. Ty boisz się konsekwencji. Tego co może nastąpić w ewentualnej przyszłości. Po jednym ustępstwie, jaki będzie następny postulat, zachcianka, widzi mi się, żądanie. Kolejny krok... Wracając więc do chemikaliów. Ewenementem jest tu przykład tych polskich sklepów z dopalaczami. Okazuje się, że nikt nie wiedział kto i z czego to to produkuje. Aniołki pewnie tych sklepów nie prowadziły. I nie wiadomo też z czego żyją te aniołki dziś. To tak swoją drogą. Filozofia i idee libertariańskie są mi raczej bliskie. Stąd sposób myślenia podkreślający prawie nieograniczoną wolność jednostki (czyli również decydowania o sobie- bez jakiejkolwiek ingerencji i ograniczeń narzucanych przez państwo). Tego typu nurty i idee również pojawiają się w tekście. Reprezentują oczywiście stronę "za". Interesujący jest wątek poświęcony zastosowaniu nielegalnych substancji w medycynie. Jakby na to nie spojrzeć wiele z tych środków od wieków znane jest medycynie naturalnej, czy religijnym obrzędom. Niestety przeciętny imprezowicz naukowcem/ lekarzem, ani uduchowionym szamanem zaglądającym w nieodkryte pokłady swojej jaźni nie jest. Na tym polega niebezpieczeństwo w poszukiwaniu transcendentnych doznań. Na nieprzygotowaniu adeptów i fascynatów do takich praktyk. I oczywiście skończyć się to może zaburzeniami psychicznymi. Ale to już moje własne wnioski ![]() Błędem jest oczywiście reklamowanie narkotyków. Natomiast nie sądzę, by nam to groziło. Palenie i picie już nie jest modne. Jest odbierane jako słabość. W świadomości społecznej, osoba skłonna do uzależnień, sięgająca po używki raczej nie będzie postrzegana jako człowiek sukcesu. Wręcz odwrotnie. A nikt nie chce wyglądać jak postacie z reklamówek społecznych Zadzwoń do Franka (czy jakoś tak). Czy młodzieniaszka z dobrej szkoły zaintrygowałby wrak człowieka ukazany w tej reklamie? Czy chciałby poczuć na własnej skórze tę paranoję, wyobcowanie, lęki, depresję i zaburzenia nastrojów pomimo, że "towar" jest legalny i dostępny? Natomiast gdzieś w kręgach niespokojnej młodzieży pokutuje niestety stereotyp artysty, luzaka, "niebieskiego ptaka", który jest po prostu fajny. Fajni ludzie, to tacy z lufką. Dopiero jak opowie się ciąg dalszy ich historii (problemy w domu, w pracy, w szkole, ze zdrowiem, z psychiką, czasem z prawem) sielankowy obrazek traci kolory. Tu jest pole manewru dla ludzi od implementacji wzorców i zachowań, reklamy społecznej (jak w akapicie wyżej). Na pewno wraz z legalizacją środków odurzających nacisk należałoby położyć na uświadomienie (czym to pachnie) i edukację. A większa wiedza w temacie, zniechęca raczej niż promuje tego typu eksperymenty. Tak więc dostęp nie musi oznaczać wzrostu popytu. Chyba, że tak marne masz zdanie na temat moralnej kondycji ludzkości, (i siebie samego) gdzie działa tylko bat w postaci odgórnych zakazów. I trochę wizjonerstwa po tym przynudzaniu: ![]() Nowa dochodowa dziedzina produkcji rolnej: konopie i krzewy kokainowe. Szklarnie przystosowane pod uprawę marihuany wynajmę. Polskie zakłady chemiczne LSD zatrudnią na stanowisko asystentów/ laborantów absolwentów wydziału chemii i biotechnologii. Farmaceutę z doświadczeniem w branży halucynogennej przyjmę- Apteka Pejotl. Kontroler jakości w prężnie rozwijającej się firmie poszukiwany. Znajomość zagadnień: opiaty, barbiturany, kokaina, meskalina, metadon, heroina i konopie indyjskie- wskazana. Samodzielne stanowisko, barman z doświadczeniem, najlepiej po praktyce w Coffe Shopie: klubokawiarnia Holandia. To chyba scenariusz najgorszego koszmaru przeciwników legalizacji ![]() Przynajmniej w jednym się zgadzamy. Młody i głupi nie powinien mieć przekreślonego życiorysu tylko dlatego, że sobie te swoje roślinki popala. I jakoś wolę żeby sam sobie je wyhodował w doniczce, niż żeby płacił jakimś bandziorom. Najciekawsza jest opinia publiczna, nie? Czyli my. ![]() A Palikot faktycznie lepiej od wszystkich innych garniturowców, "grubych kotów" wyczuwa nastroje społeczne. Co na prawdę myślą ludzie, jacy na prawdę są. Nawet ja bym się po takim mister porządnickim x_fishu nie spodziewała, że na zioło machnie łapą. ![]() Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
znowu-ciupek | Post #5 Ocena: 0 2011-12-15 23:33:58 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-02-2010 Skąd: hove |
Najnowsze info
Palikot jak na razie jako jedyny znany mi polityk konsekwentnie dąży do celu odwrotnie proporcjonalnie do Donaldiniego i jego Irlandii. Mówię Wam ze jeszcze zagra na nosach tym lamusom z PoPiSu i zostanie Prezydentem RP. ![]() ![]() A kaczory dwa albo do Disneyland'u albo niech się szybko uczą zrywać truskawki ![]() [ Ostatnio edytowany przez: znowu-ciupek 15-12-2011 23:36 ] |
|
|
Adacymru | Post #6 Ocena: 0 2011-12-15 23:41:53 (13 lat temu) |
Konto usunięte |
A ja myslalam, ze ten temat jest w dziale "Polskie Media", bo nie bedzie w nim o polityce raczej ale o plusach i minusach przyzwolenia na powszechny dostep (legalny) do pewnych uzywek???
Ada
|
znowu-ciupek | Post #7 Ocena: 0 2011-12-15 23:43:38 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-02-2010 Skąd: hove |
Cytat: 2011-12-15 23:41:53, Adacymru napisał(a): A ja myslalam, ze ten temat jest w dziale "Polskie Media", bo nie bedzie w nim o polityce raczej ale o plusach i minusach przyzwolenia na powszechny dostep (legalny) do pewnych uzywek??? Przyszłym prezydentem hehe. |
badfish | Post #8 Ocena: 0 2011-12-16 00:03:32 (13 lat temu) |
Z nami od: 04-12-2010 Skąd: Warszawa |
Narkotyki i alkohol dają właściwie ten sam efekt - krótkotrwale zmieniają osobowość użytkowników poprawiając jednocześnie samopoczucie. Oczywiście wszystko za jakąś cene. Czasami bardzo wysoką cenę. Spokojnie można pokusić się o tezę, że tylko i wyłącznie tradycja sprawia, iż alkohol ma społeczne przyzwolenie a inne chemiczne "poprawiacze" nastroju raczej nie. Narkotyki i alkohol powinny być dostępne w sklepach na tych samych zasadach i winny być wysoko opodatkowane. Obecnie narkotyki są bardzo wysoko opodatkowan jednak podatkową śmietankę spija półświatek.
A teraz zakładam drugi kapelusz... Dla przeciętnego człowieka zapicie się na śmierć podczas jednego posiedzenia jest fizycznie niemożliwe natomiast omyłkowe łykniecie grama proszku zamiast stu miligramów może skończyć się tragicznie bardzo szybko. Narkotyki nie mają zbyt bogatej tradycji, o ile w ogóle mają jakąkolwiek. Nie ma narkotycznych toastów, wciągania "na zdrowie" i narkotycznego brudzia. Nie ma sensu legalizować narkotyków. a ostatecznie bez żadnego kapelusza... wiadomo, że prawda leży po środku. Miękkie narkotyki, którymi też ciężko się zabić, i o których można w sumie powiedzieć, że mają jakąś tam tradycję (chociażby hipisowską) powinny być zalegalizowanie dzisiaj. Za handel twardymi narkotykami kary powinny być surowsze. Niebo gwiazdziste nade mna prawo moralne we mnie
|
znowu-ciupek | Post #9 Ocena: 0 2011-12-16 00:11:19 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-02-2010 Skąd: hove |
Żeby zaćpać się Marihuana na śmierć taki stukilowy grubas jak ja musiałby spalic 33 kilogramy.Nie widze mozliwosci ani finansowej ani tymbardziej fizycznej...Najwiecej udało mi się spalić grama i pozytku ze mnie nie było.
Żeby się zapić na smierć musiałbym wypić pewnie ze 4 litry wódki...Dałbym radę. Nie mam pojęcia ile musiałbym do nocha załadować żeby się wywinąć bo nie mam doswiadczenia żadnego.Po kablach też nie dałbym rady bo mam fobię...Nawet dekę w dupę musiał mi ktoś inny pakować... |
Post #10 Ocena: 0 2011-12-16 00:37:55 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|