Spolem sobie jakos poradzilo,
FSO ma produkowac cos co ludzie kupia anie byc fabryka sama w sobie,
tak samo Tychy,
tak samo Ursus,
Moda Polska ma produkowac ciuchy ktore kupia ludzie,
Banki musza szukac kapitalu i laczyc sie z bogatszymi bankami,
itp itd...
Jak nie ma klientow to po co i za jakie pieniadze trzymac produkcje towarow ktore sie nie sprzedaja???
Lot chyba nalezy do grupy towarzystw lotniczych z ktorych najwiekszym udzialowcem jest wlasnie Lufthansa.
Wyjatek Wedel - ale lokalna fabryka, produkujaca na lokalny rynek to troche malo zeby podbic swiat, i tak trzeba sie laczyc z wiekszymi.
Zwykly kapitalizm. Bo kto tak naprawde kupowalby teraz ciuchy z Mody Polskiej i jezdzil Polonezem? W kwestii wyzszosci orki Ursusem nie wypowiadam sie jako ze temat jest mi klasowo obcy.
Genralnie: trzbea produkowac towar: lepszy, tanszy, szybciej, nowszy, na czasie i taki za ktorym pojda klienci.
Przyklad: iPhone - zadna rewelacja a ludzie szaleja.
Pytanie: gdzie sa polskie iPhone'y, iPolonezy, iUrsusy?...
Bo cicuhy juz sa: Carry, Reserved i pare innych. Notabene wszystko produkowane w ChRL lub Indiach. Globalizacja?
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein