2009-09-16 19:58:57, Anka09 napisał(a): Wiem, ze swoja wypowiedza moge podniesc cisnienie paru osobom, ale przedstawiciele rapu niestety nie cechuja sie wysoka kultura osobista.
Peja to taki specyficzny "przedstawiciel" .Samozwanczo nazwal sie wyrocznia polskiego HH.Ale wypadalo by zaczac ze peja to w gwarze poznanskiej oznacza wesz i taka wsza wlasnie jest Rysiu Adamczewski zwany dalej Peja.Ktos kto interesowal sie ta muzyka w PL od samych jej pocatkow bedzie pamietal jak ten pseudoartysta zaistnial...Byl "Antyliroy z punkowa jakby nie bylo kapela Nagly Atak ze Sracza tfu mialo byc Spawacza.Gdzie gowniarz lat 15 czy 16 za plecami kolezkow wykrzykiwal(bo rap to to jeszcze nie byl)"Liroyek,Liroyek,wszyscy macie styki ale ja sie nie boje..."i inne bzdety.Pozniej wyzebral troche kasy(na stadionie Lecha) na wydanie swojej pierwszej plyty bodajze z Icemanem.Pozniej zaczal robic cos co zaczelo byc Hip-Hopem az do momentu jak nagral cos co szlo "..co cie boli,ze az tak Cie to boli?Ze Rychu Peja ma dzis szanse uczciwie zarobic?przyjemne z pozytecznym pasja zyciowa raj.Ja dla ciebie nic nie robie a ty dziobem klap-klap.Nierobie p...y zawistny Polaczku..."itp...itd...Prosze Was wszystkich nie wrzucajcie Peji i reszty ludzi ktorzy robia HH w Polsce do jednego wora.w porownaniu z Magikiem czy chocby z tym
Peji prawie nie ma.Jego flow jest cienki a poza kawalkiem "niech nie zdarzy Ci sie" praktycznie nawija caly czas to samo w kolko.Dzisiaj konczy 33 lata i zycze mu zeby sobie robil to co robi.Tyle
moze masz racje ciupku ale,
dla mnie to on burak jest co wszystko dla kasy robi w obecnej chwili, ani to wygladu ani talentu nie posiada, głupa pali na maxa a ci jego fani to chyba z wiosek sa bo tylko taki burak do nich dojezdza:-W:-W
nie słucham hh ale paru znajomych którzy sa zapalencami to chetnie by zlinczowało ale tego całego peje
A ja czesc mgeo zycia wychowalm sie takze na blowowisku i duzo na rolakch jezdzila(blizny na kolanach sa do dzis), co wiazalo sie ze sluchaniem HH, choc ja nie bylam jakas nie wiadomo jaka fanka, ale moje kolezanki sluchalu Just Five a ja HH i z tego co pamietam to strasznie wszyscy sie zawsze z peji nabijali, Gramatika czy 3wymiar to bylo cos...albo byly takie mniej znane osobistosci bardziej lokalne - a teraz peja potwierdzil to ze jest nikim, ze jest prostakiem i juz taki zostanie. Jak on sie nasmiewal z innych to bylo ok, ale jak ktos widzi w nim to co go boli najbardziej - czyli pozera i beztalencie to nie umie zalatwic tego po ludzku tylko piesciami - i to nie swojimi bo pan"gwiazda" sie nam jescze pobrudzi!!
zalosny !!!!!!
nie uwazam ze wychowywanie sie na blokowisku wywiera jakis negatywny wplyw na ludzi, ze sa to ludzie poszkodowani czy miejacy gorsze szanse w zyciu!! a takie kreowanie sie jest po prstu smieszne, tlumaczenie typu nie jestem madry bo moja mama byla blondynka!!
A wg mnie on jest autentyczny w tym co robi.Nie jest synusiem bogatych rodzicow spiewajacym o ulicy-on po prostu taki jest,co zreszta "udowodnil" we wlasciwy sobie sposob.Jesli do kogos taka muza i taka postawa przemawia,to niech sobie tej muzyki slucha.Od gniewu i agresji az kipi...
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett