Postów: 724 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-09-18 17:59:42 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
piekar10 | Post #2 Ocena: 0 2010-09-18 18:04:28 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
Pamiętam jak stałem w długiej koleje żeby kupić kawe , aby kupic 3 paczki musiałem się ustawiac 3 razy w kolejce, rodzice stali za telewizorem kolorowym całą noc, co sie porobiło z tym swiatem .....
1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
Post #3 Ocena: 0 2010-09-18 18:06:36 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Nie_z_tej_bajki | Post #4 Ocena: 0 2010-09-18 18:08:06 (15 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Oranzada w przezroczystych woreczkach ( cola i pomaranczowa ) - pilam z ojcem na meczach Slaska
![]() Grzywka u chlopakow - lysa glowa, a grzywka zaczesana na boczek ![]() Caro w miekkim opakowniu ![]() Zbieranie naklejek od butelek z piwa ( jak przyjezdzala dostawa do sklepu, to pol dzielnicy dzieciakow lecialo, kierowcy zawsze mieli dla nas nowe naklejki ![]() Strzelanie z saletry ( robilo sie fajne bączki w kapslach od butelek ![]() Mleko w fajnych butelkach ![]() Dresy ortalionowe ![]() Slodycze z Niemiec ![]() Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
piekar10 | Post #5 Ocena: 0 2010-09-18 18:09:46 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
Żytnia
1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2010-09-18 18:12:53 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
perfekcja | Post #7 Ocena: 0 2010-09-18 18:15:09 (15 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2008 Skąd: UK |
pewexy (tak to sie pisalo?..)
gumy Donald pomarancze tylko na swieta (jak one wtedy pachnialy...) pamietam jak sasiad pojechal do Niemiec dorobic, mial tam rodzine i wrocil mercedesem beczka, Boze jaki on byl gosc... wszystkich zazdrosc skrecala Isskaa te depeszowki... Blagalam mame,zeby mi kupila. Taka bylam z nich dumna. Te blaszki na przodzie codziennie polerowalam, byly jak lusterko ![]() [ Ostatnio edytowany przez: perfekcja 18-09-2010 18:18 ] |
andyopole | Post #8 Ocena: 0 2010-09-18 18:17:39 (15 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
ja mieszkalem w malej dziurze kolo Namyslowa a jak sie chcialo kielbasy to trzeba bylo dymac do Opola albo Wroclawia w kolejke i odstac swoje, brrrr. Za to kiedys poszedlem szulac mebloscianki i wrocilem z telewizorem (czarnobialym) bo akurat rzucili. W ogole to czasy to byly do dupy, mialo sie pelne kieszenie pieniedzy, ktore nie mialy zadnej wartosci. I za nic w swiecie nie chcialbym powrotu komuny chociaz akurat mnie w tamtych czasach powodzilo sie bardzo dobrze, jezdzilem co dwa lata na zagraniczne kontrakty a w przerwach ciezarowka w zagraniczne trasy. Pomimo najpiekniejszych wspomnien mlodosci - precz z komuna!
|
EFKAKONEFKA33 | Post #9 Ocena: 0 2010-09-18 18:18:55 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Och stare dobre czasy ...az sie rozmarzylam...Wspomnienia same przychodza.
Poczawszy od biegania kolo bloku z kluczem na szyi ,wspinanie sie po drzewach ,bawienie w podchody,czasy harcerstwa,odpusty gdzie urocza bezzebna babcia pod kosciolem sprzedawala lody i obwarzanki czy pilka na gumce. Obiady przynoszone w baniakach i szal na punkcie spodniczek lambadek i butow plastikow ![]() Te wszystkie drobne szczegoly ,ktore tworza moje -nasze dziecinstwo ...pamietam zabawy na lace i robienie w ziemi schowkow przykrywanych szkielkiem w ktorych chowalo sie skarby ha ha Zbieranie historyjek z donaldow i zegarek elektorniczny japonski na komunie Swieta kiedy zapach wedzonej szynki unosil sie w domu a pomarancza na stole byla luksusem i wlasnorecznie robione ozdoby jak lancuch czy z wydmuszek jakies ludki ,te lizaki w ksztalcie sopelkow zawieszane na choince i zjadane cichaczem w tajemnicy przed doroslymi Wypychanie sobie bluzki jablkami ha ha by isc do parku i szpanowc jak bardzo wydoroslalam ![]() ![]() A potem czas imprez i czas glanow i czarnych strojow ![]() ech....jak milo powspominac [ Ostatnio edytowany przez: EFKAKONEFKA33 18-09-2010 18:20 ] Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
midian25 | Post #10 Ocena: 0 2010-09-18 18:19:44 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Kukułki kupowane na kilogramy,z foliowego wora,nieraz sklejone w wielką bryłę...Obecnie nie mają takiego smaku...
Oranżady w foliowych woreczkach-niezapomniane.. Napoje Ptyś w szklanych butlach... Zwykła oranżada w brązowej szklanej butelce zupełnie inaczej kiedyś smakowała. Jednym słowem to wszystko składa się na wspaniałe wspomnienia dzieciństwa. "Gotta move out! Keep him at bay kurrrde"
|