Nie używam PS, nie potrafię go opanować, a może nie czuję potrzeby.

To może masz w aparacie jakąś opcje wyrównywania kontrastu co zdjęcia psuje.

taki "desajn"

Masz zerowa wiedze o fotografii. Bez Photoshopa mozna robic zajefajne zdjecia. Krak to wie

Za czasów kliszy, fotoshopem były filtry, zresztą stosowane do dziś, jest ich setki, choć możliwości cyfrowe ograniczyły ich ilość, bo można wiele z nich symulować w oprogramowaniu.
Nie do podrobienia jest jednak filtr polaryzacyjny, porządkujący promienie światła.
Filtry połówkowe wygaszające światło na części obrazu, teraz zastępuje się techniką HDR przez wykonanie kilku lub kilkunastu zdjęć i sklejeniu ich w jedno. Metoda powszechnie stosowana praktycznie we wszytkich telefonach. Jest o tyle lepsze że nie potrzeba filtra i nie powstają zakłócenia, odblaski na szkle filtrów. HDR był też używany w kliszach, po prostu stosowało się wielokrotne naświetlanie tego samego arkusza odpowiednio przysłaniając fragmenty arkusza. I dalej, "fotoshopa" ma każdy aparat w sobie. W wielu aparatach można zapisywać obraz w surowym RAW, odpowiednik kliszy, ale można też i większość używa takiego "fotoszapa" w aparacie i uzyskuje skompresowane już i wywołane wg algorytmów zawartych w aparacie. W lepszych lustrzankach można wgrywać własne tematy, zazwyczaj kolorystyczne, ale być może sa i inne, tzw filterki itd. I tu kolejna ciekawostka. Bo w brew pozorom, najlepsze aparaty robią beznadziejne jpg. Aparaty za kilka tyś funtów, mają tak beznadziejne oprogramowanie że w zasadzie te zdjęcia to się tylko nadają jako reporterka, a u cioci na imieninach to kiszka. Dlaczego? Bo do mają ogromną moc w surowym zapisie matrycy, którą można wydobyć, I tu stosuje się mniej lub bardziej zaawansowane oprogramowanie do konwersji i korekty i eksportu do jpg. Najbardziej popularne to Lightroom, DXO, Luminar i wiele innych.
A dalej to już fantazja jak widzi to ten co robi i obrabia. Czy to ma być obraz jak żyleta, czy rozmiękczenie, blurowanie, czy ten efekt chcemy uzyskać po 1/1000s czy przy naświetleniu 30 sekund. itd to już indywidualna kwestia co się chce uzyskać.

A tu widok z mostu Tower Bridge.

[ Ostatnio edytowany przez: krakn 23-02-2023 21:23 ]

Popełniłem też mały film.

He he . Nie dalej jak wczoraj byłem tam, podobnie zresztą jak co dzień od pół roku.

Widok na dachowy ogród z Pico House 14 piętro.

Nie muszę mieć prawa jazdy aby porównać umiejętności prowadzenia pojazdu przez kierowców na podstawie subiektywnego odczucia komfortu i bezpieczeństwa podróżowania z nimi. Tak jak nie muszę się znać na fotografii aby ocenić czy dane zdjęcie mnie "oklamuje" czy nie. "Fajne zdjęcie" to kwestia gustu i odbioru przez oglądacza, a jeśli występują przekłamania i błędy rzucające się w oczy to noże być najfajniejsze zdjęcie pod kątem ujęcia, kadrowania motywu i kolorystyki a jego odbiór będzie nienajlepszy. Z tym mamy do czynienia tutaj. Nigdzie nie napisałem, że robi zle zdjęcia, lecz napisałem że "coś psuje to zdjecie". A dlaczego? Bo tak widzę i tak czuję na podstawie tego co przedstawiono.

Połaził bym po takich spotach
pasjonujące jest to że zachowały się oryginalne zdobienia i wykończenia.
Aż się wierzyć nie chce że budynek elektrociepłowni węglowej był zdobiony tak pięknie i również marmurami

Radom, pomnik kuchenki gazowej, na której gotuje się podobno kaczka.