Wiadomości

Tu i Teraz

10/03/2004 19:04:55

NRIE o przyszłym budżecie UE

Budżet Unii Europejskiej na lata 2007-2013 powinien być tak skonstruowany, by służył wspólnym interesom całej Unii oraz realizacji zasady solidarności - podkreślili przedstawiciele polskiego rządu podczas posiedzenia Narodowej Rady Integracji Europejskiej w środę po południu.

Premier Leszek Miller zaznaczył, że lutowe propozycje Komisji Europejskiej w sprawie przyszłych ram finansowych UE rząd traktuje jako dobry punkt wyjścia do dalszych negocjacji.

Według tych propozycji, unijny budżet miałby stopniowo wzrastać z obecnych 111 mld euro do 158 mld w 2013 r. W ciągu 7 lat będzie to razem ponad bilion euro. Faktyczne roczne wydatki na UE miałyby wzrosnąć z 0,98 proc. dochodu narodowego brutto obecnej UE do średnio 1,14 proc. dochodu narodowego brutto Unii poszerzonej do 27 krajów (wliczając Rumunię i Bułgarię).

Ostateczna decyzja o kształcie przyszłego budżetu UE należy do przywódców rozszerzonej Unii, w tym Polski, którzy podejmą ją najwcześniej w połowie 2005 roku.

Zdaniem podsekretarza stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej Jarosława Pietrasa, negocjacje poprzedzające tę decyzję będą równie trudne i skomplikowane jak rokowania akcesyjne. Pietras zauważył, że istotny będzie pozafinansowy i polityczny wymiar tej dyskusji. Jego zdaniem, należy ją zacząć nie od kwot i negocjacji księgowych, a od określenia celów i wizji Europy, którym odpowiadać powinien przyszły budżet Unii.

Wiceminister finansów Igor Chalupec podkreślił, że większy budżet UE może być dla Polski korzystny, ale oznacza też wyższe składki. Polska składka może przekroczyć w przyszłości nawet 3 mld euro rocznie; w obecnych ramach budżetowych UE, które będą obowiązywać do 2006 roku, wyniesie ona 2,2 mld euro rocznie.

To, jak pozytywny będzie bilans przepływów między Unią a Polską, zależeć będzie od naszej zdolności do wykorzystania unijnych środków - tłumaczył Chalupec. Maksymalnie powinniśmy być w stanie wchłaniać 35 mld zł rocznie, co będzie wymagać współfinansowania krajowego na poziomie 10 mld zł rocznie.

Wiceminister finansów przyznał, że budżet państwa nie sprosta wszystkim potrzebom wynikającym z obowiązku współfinansowania projektów realizowanych z funduszy UE, dlatego konieczny będzie duży wysiłek ze strony samorządów - głównego odbiorcy unijnych pieniędzy. Będą one musiały m.in. nauczyć się w większym stopniu korzystać ze środków zewnętrznych.

Narodowa Rada Integracji Europejskiej została utworzona w lutym 2002 r. Jest organem opiniodawczo-doradczym premiera.