Polska chce rozmawiać o konstytucji

"Mam nadzieję, że ministrowie spraw zagranicznych będą mogli się wkrótce spotkać" - powiedział Kwaśniewski po spotkaniu z premierem Malty Edwardem Fenechem Adamim. Zapewnił, że Polska chce sukcesu prac nad unijną konstytucją. Aby ten sukces osiągnąć, konieczna jest jednak "poważna rozmowa i poszukiwanie kompromisu".

Adami podkreślił na konferencji prasowej, że zgodził się z polskim prezydentem, iż Traktat Konstytucyjny UE należy przyjąć tak szybko, jak to możliwe, lecz najważniejszy jest jednak nie czas, a jakość konstytucji, by nie tworzyła ona problemów w przyszłości. "Porozumienie musi przetrwać próbę czasu" - podkreślił Adami.

Malta i Polska mają zbliżone stanowisko w tej sprawie, opowiadając się za utrzymaniem uzgodnionego w 2000 roku w Nicei systemu głosowania w Radzie UE. W projekcie unijnej konstytucji zaproponowano zaś przejście w 2009 roku na system głosowania podwójną większością, co znacznie wzmacnia pozycję Niemiec, największego kraju Unii. Spór o metodę głosowania był główną przyczyną fiaska grudniowego szczytu UE w Brukseli.

Rozmowy polskiego prezydenta i premiera Malty dotyczyły też możliwości rozwoju dwustronnych stosunków obu państw. Zdaniem Kwaśniewskiego, kontakty te mogą rozwijać się w takich dziedzinach jak turystyka, walka ze zorganizowaną przestępczością czy ochrona zdrowia.

Polska z wielkim szacunkiem patrzy na aktywność polityczną, dyplomatyczną i gospodarczą Malty, szczególnie w rejonie Morza Śródziemnego, w świecie arabskim i na Bliskim Wschodzie. Chcielibyśmy korzystać z tej wiedzy i kontaktów, które mają Maltańczycy. Jednocześnie jesteśmy gotowi służyć naszym doświadczeniem i wiedzą, w szczególności w sprawach Europy Środkowej i Wschodniej - powiedział Kwaśniewski.

Pytany o zaangażowanie Polski w Iraku, prezydent zapowiedział, że prawdopodobnie w 2005 roku zmieni się nasza polityka w Iraku, m.in. ograniczona zostanie liczba żołnierzy, zwiększy się obecność sił pokojowych i ONZ, realizowane będą aktywne programy odbudowy Iraku. Najważniejszym zadaniem jest obecnie - jak dodał - przekazanie władzy Irakijczykom.

Kwaśniewski wyraził też nadzieję, że polskie firmy, które wezmą udział w nowym przetargu na uzbrojenie armii irackiej, "nieporównanie lepiej" przygotują się do tego przetargu niż do poprzedniego, który anulowano. "Wierzę, że ten przetarg będzie transparentny" - dodał.

W poniedziałek Kwaśniewski spotkał się z liderem opozycyjnej Maltańskiej Partii Pracy Alfredem Santem oraz odwiedził cmentarz, na którym pochowani są polscy żołnierze polegli podczas bitew o Maltę w 1942 i 1943 roku.

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: