MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

04/03/2004 23:11:47

Polska gotowa do kompromisu

Polska jest gotowa do kompromisu w sprawie systemu głosowania w Radzie UE "na bazie podwójnej większości", czyli do odejścia od systemu nicejskiego - oświadczył marszałek Senatu Longin Pastusiak w drugim dniu wizyty w Belgii w czwartek

W Warszawie rzecznik rządu Marcin Kaszuba zareagował na wypowiedź Pastusiaka oświadczeniem, że "stanowisko rządu polskiego w sprawie systemu głosowania w Radzie UE nie uległo zmianie". Zapewnienie podobnej treści ogłosiło też Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Pastusiak powiedział w rozmowie z PAP, że w trakcie wizyty w Belgii "przypomina niedawne oświadczenie ministra spraw zagranicznych Niemiec Joschki Fischera, że dla Niemiec każdy kompromis jest możliwy, jeżeli opiera się na podwójnej większości. I dla nas też. To stanowi zaskoczenie dla moich rozmówców belgijskich, którzy, jak wynika z tego, nie bardzo znają aktualne stanowisko rządu polskiego" - powiedział Pastusiak w rozmowie z PAP.

"My też możemy wyjść od podwójnej większości, bo na bazie podwójnej większości są różne możliwości kompromisu, tylko trzeba przekonać przede wszystkim Francję, żeby zaczęła rozmawiać" - podkreślił po serii spotkań z parlamentarzystami belgijskimi różnych szczebli i wysokimi rangą dyplomatami tutejszego MSZ.

Zapytany, jakie warianty podwójnej większości ma na myśli, wyjaśnił, "że można mówić nie o 60 procentach potencjału ludnościowego, tylko innym procencie. Jeżeli mówimy o podwójnej większości, to oczywiście jest to większość zwykła 13 z 25 państw plus czynnik ludnościowy. Można wtedy mówić o różnych pierwiastkach z liczby ludności, ale to są szczegóły techniczne" - dodał.

Reagując na wypowiedź Pastusiaka, rzecznik MSZ Bogusław M. Majewski przesłał PAP następującą informację dla prasy: "W związku z zamieszczoną w serwisie Polskiej Agencji Prasowej informacją o rzekomej wypowiedzi Marszałka Senatu Pana Longina Pastusiaka zawierającej stwerdzenie, że +Polska jest gotowa do kompromisu w sprawie systemu głosowania w Radzie UE na bazie podwójnej większości+, Minister Spraw Zagranicznych jednoznacznie stwierdza, że stanowisko polskiego rządu w kwestii systemu głosowania proponowanego w projekcie przyszłej konstytucji europejskiej nie uległo zmianie".

Rzecznik rządu Marcin Kaszuba powiedział PAP, że trudno jest komentować wypowiedź marszałka Senatu, gdyż nie zna jej dokładnie. "Być może pan marszałek został źle zrozumiany" - dodał.

"Stanowisko rządu polskiego w sprawie systemu głosowania w Radzie UE nie uległo zmianie" - oświadczył.

Pastusiak powiedział PAP, że był "trochę zaskoczony pewnymi stereotypami, które są silnie zakorzenione wśród polityków belgijskich". "Myślę, że jest to odzwierciedleniem różnych zastrzeżeń i stereotypów obecnych w społeczeństwie belgijskim. Mianowicie jest taki pogląd, że Polska zajmuje bardzo sztywne stanowisko, że to Polska jest hamulcowym wejścia w życie (unijnego) Traktatu Konstytucyjnego" - powiedział.

"Są warianty tego kompromisu, jest też idea rendez-vous, czyli odłożenia tej sprawy do 2012 czy innego roku. Tylko apeluję do Belgów, żeby zachęcali stronę niemiecką i francuską do gotowości do rozmów. Póki co to Francuzi zachowują się twardo i to oni odmawiają kompromisu" - podkreślił marszałek Senatu.

Innym stereotypem, z którym polemizował w czasie wizyty w Belgii, jest "obawa, że Polacy zaleją belgijski rynek pracy". Na razie nie udało się jej do końca rozwiać. Jak poinformował PAP rzecznik MSZ Belgii Rudy Huygelen, tutejszy rząd nie zamierza przez co najmniej dwa lata łagodzić obowiązujących restrykcji w dostępie obywateli nowych państw UE do belgijskiego rynku pracy.

Podsumowując swoje rozmowy w Belgii, Pastusiak zapewnił jednak, że "generalnie spotykamy się z wielkim uznaniem, z wielką sympatią dla Polski, uznaniem dla wysiłku, jakiego Polska dokonała w procesie dostosowania do wszystkich warunków wejścia do Unii Europejskiej".

Jego wizyta zbiegła się w czasie zakończeniem procedur parlamentarnych ratyfikacji Traktatu Akcesyjnego w Belgii. Jako ostatni niemal jednogłośnie zatwierdził go w środę wieczorem Parlament Flamandzki. Przedtem uczyniło to siedem innych izb parlamentu federalnego, parlamentów regionalnych i wspólnotowych.

Pastusiak spotkał się w Belgii z przewodniczącymi parlamentów flamandzkiego, walońskiego, stołecznego regionu Bruksela, Wspólnoty Francuskiej (społeczności francuskojęzycznej), federalnego Senatu i Izby Reprezentantów.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska