Według oficjalnych zapowiedzi, Rumunia ma dołączyć do Unii w ramach kolejnego rozszerzenia, planowanego na 2007 rok. Jednak w świetle debaty w Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego plany te stają pod dużym znakiem zapytania.
"Akcesja Rumunii w 2007 roku będzie niemożliwa", grozi w raporcie komisja Parlamentu Europejskiego, wyjaśniając, że rząd rumuński musi opanować szalejącą korupcję, zagwarantować niezawisłość sądów, wolność prasy, oraz swobody mniejszości cygańskiej i węgierskiej.
Szczególnie ostro skrytykowano Rumunię za prawo adopcyjne. Padły zarzuty wprowadzenia w błąd unijnych instytucji w tej sprawie. Jak zauważa korespondent BBC w Strasburgu, wątpliwości co do terminu wejścia Rumunii do Unii, które dyplomaci wyrażali w kuluarach od pewnego czasu, wyszły w Parlamencie Europejskim na światło dzienne.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.